Nawacki: Dwie osoby złożyły oświadczenie, że się rozmyśliły. To jest ich problem

Źródło:
TVN24
Nawacki: Dwie osoby złożyły oświadczenie, że rozmyśliły się. To jest ich problem
Nawacki: Dwie osoby złożyły oświadczenie, że rozmyśliły się. To jest ich problemTVN24
wideo 2/35
Nawacki: Dwie osoby złożyły oświadczenie, że rozmyśliły się. To jest ich problemTVN24

Żadna z tych osób, w tym także osoby, które występowały w mediach, nie cofnęły w żaden sposób upoważnienia pełnomocnikowi do działania - przekonywał prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Nawacki. Dodał, że procedura jego wyboru do KRS nie jest wadliwa. Odniósł się w ten sposób do pytań o sędziów, którzy wycofali swoje poparcie dla jego kandydatury. 

Sędzia Maciej Nawacki na swoich listach poparcia zebrał 28 podpisów, jednak czworo sędziów, jeszcze przed wybraniem go do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, wycofało swoje poparcie. Oznacza to, że otrzymał 24, a nie wymagane 25 podpisów.

CZYTAJ WIĘCEJ NA KONKRET24: Członek KRS, osoba fizyczna, prezes sądu. Sędzia Nawacki i nieujawnianie list poparcia

Nawacki pytany, czy obawia się, że listy do KRS mogą zostać ujawnione, odparł, że "większość osób z jego listy ujawniła się". 

Przekonywał, że "wybór jego osoby do Krajowej Rady Sądownictwa nie jest w żadnym stopniu wadliwy, ponieważ kwestie formalne zostały rozstrzygnięte przez marszałka Sejmu". - Kwestie formalne były badane dwustopniowo: przez ministra sprawiedliwości, który sprawdzał, że osoby, które podpisały się na liście [poparcia - przyp. red.] są sędziami i następnie przez marszałka Sejmu, który stwierdzał dopuszczalność złożenia dokumentów, ich kompletność, wyczerpujący charakter i dopuszczał do dalszego procedowania określonych kandydatów - powiedział.

Pytania o pełnomocnictwo

"FAKTY" TVN DOTARŁY DO DWÓCH OSÓB, KTÓRE WYCOFAŁY SWOJE POPARCIE DLA KANDYDATURY NAWACKIEGO

Na przypomnienie tych dwóch sędzi - Anny Pałasz i Katarzyny Zabuskiej - Nawacki powiedział, że pierwsze 15 osób z listy podpisywało upoważnienie, pełnomocnictwo dla pełnomocnika. - Osobą działającą w całym procesie był pełnomocnik - zwrócił uwagę. - Pełnomocnik składał listy wraz z wnioskiem odpowiednio do Kancelarii Sejmu, gdzie dalszy bieg był nadawany - kontynuował. - Żadna z osób, w tym także osoby, które występowały w mediach nie cofnęły w żaden sposób upoważnienia pełnomocnikowi do działania. Pełnomocnik był zobligowany do działania - podkreślił.

Na uwagę, że jedna z sędzi pokazała dokument z jego podpisem, że przyjmuje do wiadomości wycofanie przez nią podpisu, powiedział: - Oczywiście, że przyjąłem te informację do wiadomości.

Na pytanie, co zrobił z tą informacją, sędzia Nawacki oparł: - Nic. 

"To jest ich problem, że się rozmyśliły"

- Czy ja byłem upoważniony do cofania pełnomocnictwa? - pytał. - Dwie osoby konkretne złożyły oświadczenie, że rozmyśliły się. I koniec. To jest ich problem, że się rozmyśliły - ocenił.

Jego zdaniem nie może to wpłynąć na ocenę legalności jego wyboru do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, ponieważ "procedura nie przewidywała czegoś takiego jak wycofanie pełnomocnictwa, wycofanie głosu, oświadczenia o odwołaniu głosów". 

Odroczone rozprawy w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. W składzie było dwóch sędziów rekomendowanych przez nową KRS
Odroczone rozprawy w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. W składzie było dwóch sędziów rekomendowanych przez nową KRS24.01 | Odroczona zostały rozprawa w sprawie cywilnej w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, gdzie w składzie zasiadało dwóch sędziów rekomendowanych przez nową KRS Grzegorz Misina i Dariusz Chrapoński. Sąd w tym składzie miał orzekać w piątek w sumie w trzech sprawach. Drugą rozprawę także zdecydował się odroczyć.TVN24

Swoje poparcie - oprócz sędzi Pałasz i Zabuskiej - wycofali także sędzia Joanna Urlińska i Krzysztof Bieńkowski. W piątek sędzia Paweł Juszczyszn wezwał czworo sędziów do przesłania do Sądu Okręgowego w Olsztynie dokumentów potwierdzających ich działania w sprawie udzielenia i wycofania poparcia na listach poparcia do KRS.

Nawacki przerwał urlop. "Musiałem wrócić i usunąć stan bezprawności"

We wtorek rano sędzia Juszczyszyn przyjechał do Kancelarii Sejmu, gdzie miał dokonać oględzin list poparcia dla członków - kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. 

Przebywający wtedy na urlopie Nawacki rano - kiedy Juszczyszyn był już w drodze do Warszawy - wysłał do sądu odręcznie napisane zarządzenie o wycofaniu delegacji sędziego. Informował, że przerwał swój urlop. W rezultacie Juszczyszynowi nie pokazano dokumentów.

Już wcześniej w zeszły piątek Nawacki odmówił wydania polecenia wyjazdu służbowego sędziemu. Stwierdził, że "nie będzie płacił z publicznych pieniędzy za łamanie prawa". Jednak w poniedziałek - pod nieobecność Nawackiego, który był na urlopie - wiceprezes sądu Krzysztof Krygielski wydał zgodę na wyjazd. 

Nawacki pytany przez reportera TVN24, dlaczego przerwał we wtorek swój urlop, odparł wprost: - Po to, żeby odwołać pana sędziego z delegacji. 

- Wydałem w piątek odpowiednie zarządzenie z uzasadnieniem i poszedłem na urlop. Moje zarządzenie w tym momencie kończyło sprawę, nie podlegało jakiejkolwiek zmianie przez osobę, która mi podlega służbowo. W sytuacji, kiedy doszło do tej zmiany, która była poza zakresem kompetencji zastępującej mnie osoby, musiałem wrócić i usunąć stan bezprawności - tłumaczył.

Sędzia Nawacki przekonywał, że "nie blokował w żaden sposób" wyjazdu sędziego Juszczyszyna. - Pan sędzia może sobie prywatnie jeździć - dodał.

Jak mówił, w pierwotnym zarządzeniu wskazał, że "zachowanie pana sędziego jest objęte postępowaniem dyscyplinarnym". Dodał, że 23 grudnia została wydana uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, w której Izba Dyscyplinarna wprost stwierdziła, że tego rodzaju czynności pana sędziego "są nielegalne".

- A skoro są nielegalne, w żaden sposób nie mogę przykładać ręki do jego czynności - podkreślił. Pytany dlaczego czynności Juszczyszyna są nielegalne, stwierdził, że "nie mieszczą się w pojęciu sprawowania wymiaru sprawiedliwości".

Dlaczego Nawacki przerwał urlop? "Żeby odwołać pana sędziego z delegacji"
Dlaczego Nawacki przerwał urlop? "Żeby odwołać pana sędziego z delegacji"TVN24

Szefowa Kancelarii Sejmu nie stawiła się na rozprawie. Nawacki: nie można się rozdwoić

Szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska została w piątek ukarana grzywną za nieokazanie i nieudostępnienie list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Tego dnia Juszczyszyn rozpoczął rozpoznawanie sprawy, w której domaga się ujawnienia list. Ani Kaczmarska, ani też jej pełnomocnik nie stawili się na rozprawie.

Nawacki był pytany także o tę kwestię. - Ja nie oceniam działania szefowej Kancelarii Sejmu - skomentował. - Nie złamała prawa w ten sposób, że pan sędzia [Juszczyszyn - przyp. red.] nie był uprawniony do podejmowania tego rodzaju czynności - dodał, zaznaczając, że nie podważa postanowienia sądu.

Za nieokazanie dokumentów Kaczmarska musi zapłacić 3 tysiące złotych kary, a za niezastosowanie się do postanowienia o umożliwieniu wglądu do dokumentów w Kancelarii Sejmu - kolejne 3 tysiące złotych. Łącznie 6 tysięcy złotych. Sędzia Nawacki przekazał, że wie o dwóch grzywnach nałożonych na Kaczmarską.

- Jest taki dobry zwyczaj, którym się kierują sądy. Jeżeli mają konieczność wykonania jakichkolwiek czynności z udziałem przedstawicieli władzy państwowej, czy to ustawodawczej czy wykonawczej. Ten dobry zwyczaj polega na tym, że czynności tak się ustala, żeby nie kolidowały w żaden sposób z czynnościami wykonywanymi przez władzę - wyjaśnił. 

Nawiązując do niestawienia się Kaczmarskiej na posiedzeniu sądu, Nawacki powiedział: - Trudno, nie można się rozdwoić.

Nawacki: Nie oceniam działania szefowej Kancelarii Sejmu. Nie złamała prawa
Nawacki: Nie oceniam działania szefowej Kancelarii Sejmu. Nie złamała prawa TVN24

Źródło: TVN24

Autorka/Autor:js, akw //now

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Przed godziną 23 czasu polskiego kandydatka demokratów Kamala Harris pojawiła się w siedzibie komitetu Partii Demokratycznej w Waszyngtonie. - Reprezentujecie to, co w nas najlepsze. Po prostu docieramy do ludzi - mówiła do zgromadzonych tam osób. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24