Tuleya: była metoda marchewki, teraz mamy czas kija

Źródło:
TVN24
Tuleya: Była metoda marchewki, która nie pomogła, sędziowie nie dali się przekupić. Teraz mamy czas kija
Tuleya: Była metoda marchewki, która nie pomogła, sędziowie nie dali się przekupić. Teraz mamy czas kija TVN24
wideo 2/24
Tuleya: Była metoda marchewki, która nie pomogła, sędziowie nie dali się przekupić. Teraz mamy czas kija TVN24

Wczoraj przegraliśmy bitwę, ale to nie jest kapitulacja. Wojna, walka o praworządność trwa - oświadczył w "Faktach po Faktach" sędzia Igor Tuleya, któremu nieuznawana Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła immunitet. Dodał, że jego zdaniem orzeczenie - jak mówił - tak zwanej Izby Dyscyplinarnej "nie zapadło przypadkowo".

Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna przychyliła się w środę do zażalenia prokuratury w sprawie nieuchylenia immunitetu Igorowi Tulei. Sędziemu dodatkowo obniżono uposażenie o 25 procent. Prokuratura zamierza postawić mu zarzuty między innymi przekroczenia uprawnień i bezprawnego ujawnienia informacji z postępowania.

Tuleya następnego dnia przyszedł do Sądu Okręgowego w Warszawie. - Nie uznaję decyzji Izby Dyscyplinarnej. Stawiłem się dzisiaj, żeby dalej pełnić służbę sędziowską - oświadczył.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Nadal czuję się sędzią"

Sędzia w "Faktach po Faktach" zapowiedział, że do pracy wybiera się również w piątek. - Nadal czuję się sędzią i byłem dzisiaj w sądzie. O 8.30 wchodziłem do budynku, na godzinę 10 miałem zaplanowaną sesję, jutro też mam ją zaplanowaną. Dzisiaj sesja została, zarządzeniem sędzi przewodniczącej, zdjęta z wokandy. Prawdopodobnie jutrzejsza też będzie zdjęta - powiedział.

- Rozmawiałem z przewodniczącą wydziału i z panem wiceprezesem od spraw karnych Sądu Okręgowego. Wiemy, że na pewno zostałem odsunięty od czynności orzeczniczych, zawieszony w czynnościach służbowych. Nie mogę wychodzić na rozprawy, nie mam dostępu do akt, nie mogę wydawać żadnych orzeczeń, dekretować spraw, wydawać zarządzeń - wymieniał. - Po prostu nie jestem sędzią - podsumował.

Tuleya zaznaczył jednak, że mimo to czuje się sędzią. - Nie uznaję orzeczeń Izby Dyscyplinarnej, ponieważ uważam, że to nie jest niezależny sąd. Nie tylko ja tak uważam, bo mieliśmy orzeczenia Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - przypomniał. - To nie jest moje widzimisię. Taka jest rzeczywistość. To nie jest sąd - skwitował.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej na początku kwietnia zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

Na początku października przedstawiciele Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia" zaapelowali do Komisji Europejskiej o "podjęcie niezwłocznie adekwatnych działań" w związku z niewykonywaniem przez nieuznawaną przez Sąd Najwyższy Izbę Dyscyplinarną postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 8 kwietnia.

Tuleya: Zostałem odsunięty od czynności orzeczniczych. Nie jestem sędzią, ale czuję się sędzią
Tuleya: Zostałem odsunięty od czynności orzeczniczych. Nie jestem sędzią, ale czuję się sędziąTVN24

Tuleya: wobec wątpliwości TSUE Izba Dyscyplinarna nie powinna zajmować się immunitetami

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro ocenił w czwartek, że sąd słusznie podjął decyzję o uchyleniu immunitetu w przypadku Tulei, a sam sędzia "nie ma prawa unikać odpowiedzialności". Ziobro stwierdził także, że TSUE "nie odważył się pójść tak daleko, by zakwestionować możliwość uchylenia postępowań dyscyplinarnych".

- Wydaje się to oczywiste dla laika, że jeśli TSUE ma wątpliwości, czy tak zwana Izba Dyscyplinarna nie może stosować przepisów dotyczących postępowań dyscyplinarnych, to tym bardziej Izba Dyscyplinarna nie powinna być władna, aby zajmować się immunitetami sędziowskimi - skomentował Tuleya.

Sędzia zwrócił uwagę, że "uchylenie immunitetu jest czymś bardziej poważnym niż postępowanie dyscyplinarne". - A TSUE stwierdził, że mogą być wątpliwości, czy w tym organie mogą zasiadać niezawiśli sędziowie. Więc jeżeli są wątpliwości, czy te osoby mogą zajmować się sprawami dyscyplinarnymi sędziów, a TSUE zawiesił te przepisy, to tym bardziej wydaje się, że te osoby nie są uprawnione, by zajmować się sprawami dalej idącymi niż kwestie odpowiedzialności karnej sędziów - tłumaczył.

Materiał magazynu "Polska i Świat": "Władza chce złamać Igora Tuleyę"

"Działania organów Unii Europejskiej nie są zdecydowane"

Prowadząca program Katarzyna Kolenda-Zaleska przypomniała słowa Tulei, który wchodząc w czwartek do sądu miał powiedzieć, że "Europa jest blisko, ale jednak jest daleko".

Czy Europa - zdaniem Tulei - tym razem zareaguje w bardziej zdecydowany sposób? - Trudno mi powiedzieć, co się wydarzy - odparł sędzia. - Proszę pamiętać o tym, ze walka o praworządność trwa od pięciu lat. Sędziowie w sposób zdecydowany bronią niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej - zwrócił uwagę.

- Sędziowie i obywatele bronią praworządności w naszym kraju, natomiast mam takie odczucia, że działania organów Unii Europejskiej nie są zdecydowane. Owszem, mamy wsparcie prawników europejskich, ale działań instytucji europejskich nie widać - ocenił. - Wydaje się, że Europa powinna pamiętać, że Polska jest częścią Unii Europejskiej i zrozumieć, że to, co się dzieje u nas, dewastacja wymiaru sprawiedliwości w Polsce, tak naprawdę jest dewastacją wymiaru sprawiedliwości w Europie - przekonywał.

Tuleya przypomniał, że polskie sądy są też sądami europejskimi. - Jeśli one są niszczone, to są niszczone sądy europejskie - zaznaczył. - Wierzę w to, że sędziowie i obywatele będą o tę praworządność walczyli do końca i do końca będziemy bronili tego, co jest zapisane w konstytucji. Jestem o tym przekonany - oświadczył.

Tuleya: mamy wsparcie prawników europejskich, ale działań instytucji europejskich nie widać
Tuleya: mamy wsparcie prawników europejskich, ale działań instytucji europejskich nie widaćTVN24

Zdaniem sędziego orzeczenie Izby Dyscyplinarnej "nie zapadło przypadkowo"

Mecenas Roman Giertych poinformował w czwartek, że sędzia Tuleya został wylosowany do rozpoznania sprawy, czy materiały zabezpieczone przez prokuraturę w jego domu są objęte tajemnicą adwokacką.

Tuleya pytany był o zbieżność czasową decyzji Izby Dyscyplinarnej ze sprawą Giertycha. - Myślę, że orzeczenie tak zwanej Izby Dyscyplinarnej nie zapadło przypadkowo - ocenił.

Przypomniał przy tym, że termin jego postępowania w sprawie immunitetu był przekładany sześciokrotnie. - 18 listopada to był szósty termin wyznaczony w tym postępowaniu - powiedział. - Może rzeczywiście ktoś postanowił, żeby w taki sposób odsunąć mnie choćby od tej sprawy - sugerował. Dodał, że do rozpoznania, z uwagi na to, że orzekał on w pierwszoinstancyjnym sądzie, w wydziale karnym, miał kilkadziesiąt spraw. - To zabójstwa, jak i poważne przestępstwa gospodarcze - wyjaśnił.

- Od tych spraw zostałem odsunięty. Dlaczego tak się stało? Po mieście krąży dowcip, dotyczący Izby Dyscyplinarnej, prawdopodobnie zainspirowany tym, co się wcześniej stało - powiedział. Przypomniał tutaj, że jeden z poprzednich terminów postępowania został przesunięty w czasie z powodu tego, że skład orzekający został poszerzony z jednej do trzech osób, stąd dwie osoby musiały zapoznać się z aktami sprawami. - Mówiło się, że Izba Dyscyplinarna orzeka w trzyosobowym składzie, ponieważ jedna z tych osób potrafi czytać, druga pisać, a trzecia odbiera telefony z Nowogrodzkiej - powiedział. - Może rzeczywiście jest coś na rzeczy - przyznał.

Dopytywany, czy miał już przekonanie, jak zdecyduje w sprawie mecenasa Giertycha, Tuleya odpowiedział, że akta zostały mu przydzielone na początku listopada. - Nie miałem jeszcze możliwości dokładnie przestudiować, jakie materiały zostały zabezpieczone w miejscu zamieszkania i w kancelarii, i czy można mówić tu o tajemnicy adwokackiej - mówił.

Tuleya: orzeczenie tak zwanej Izby Dyscyplinarnej nie zapadło przypadkowo
Tuleya: orzeczenie tak zwanej Izby Dyscyplinarnej nie zapadło przypadkowoTVN24

Tuleya: przegraliśmy bitwę, ale to nie kapitulacja

Tuleya pytany, czy jego sprawa może być traktowana jako przestroga i czerwone światło dla innych sędziów, odpowiedział twierdząco. - Poza odsunięciem mnie od orzekania może chodzić o spowodowanie efektu mrożącego. Była metoda marchewki, która nie pomogła, sędziowie nie dali się przekupić. Teraz mamy czas kija i próbę zastraszenia środowiska sędziowskiego - ocenił.

- Jestem przekonany, że tak jak nie dają się zastraszyć kobiety, które walczą o prawa człowieka, jak nie daje się zastraszyć młodzież, która wychodzi na ulicę i broni tych wartości, rozumiejąc chyba, po co są niezależne sądy, stąd wydaje mi się, że jeśli obywatele nie dadzą się zastraszyć, tym bardziej sędziowie nie dadzą się spacyfikować - podsumował.

- Kto się miał ześwinić, to się już ześwinił. Wczoraj przegraliśmy bitwę, ale to nie jest kapitulacja. Wojna, walka o praworządność trwa - podkreślił. - Jestem przekonany i wierzę w to, że prawda i dobro zatriumfuje - zaznaczył.

Tuleya: Była metoda marchewki, która nie pomogła, sędziowie nie dali się przekupić. Teraz mamy czas kija
Tuleya: Poza odsunięciem mnie od orzekania może chodzić o spowodowanie efektu mrożącegoTVN24

Za co prokuratura ściga Tuleyę?

Posiedzenie w Izbie Dyscyplinarnej było efektem zażalenia Prokuratury Krajowej na wcześniejsze postanowienie Izby. Izba ta, orzekając na początku czerwca w pierwszej instancji, nie uchyliła immunitetu sędziemu Tulei.

Powodem wniosku prokuratury było podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodziło o postępowanie w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 roku, które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę.

W grudniu 2017 roku skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Według prokuratury naraziło to prawidłowy bieg dalszego śledztwa.

Pierwotnie Izba Dyscyplinarna w drugiej instancji miała zająć się tą sprawą 5 października, jednak termin ten został odroczony z uwagi na potrzebę zapoznania się z aktami tej sprawy przez sędziego Konrada Wytrykowskiego, który dołączył do składu orzekającego w miejsce Tomasza Przesławskiego. Odwołany został także kolejny termin, wyznaczony na 22 października. Posiedzenie odroczono wówczas z powodu objęcia kwarantanną jednego z sędziów orzekających w tej sprawie.

Autorka/Autor:akw/kab/kwoj

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24