Bydgoski sąd wymierzył karę grzywny w wysokości 40 tysięcy złotych mężczyźnie, który zamieścił w internecie obraźliwy wpis o parze Ukraińców. To tylko jeden z wielu przykładów internetowej mowy nienawiści wobec uchodźców i migrantów w Polsce. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy skazujący Mariusza J. na grzywnę w wysokości 40 tysięcy złotych już się uprawomocnił. Powodem dotkliwej finansowo kary był obraźliwy wpis mężczyzny w internecie wobec pary Ukraińców, którzy poszukiwali pracy.
- Jeżeli ileś osób zobaczy, że tego nie wolno robić, bo za to grożą kary, to nie będą tego robiły. Mniejsze znaczenie ma nawet to, co oni będą sobie nadal myśleć, ale ważne, żeby nie rozprzestrzeniali tego wirusa nienawiści – komentuje wyrok Konrad Dulkowski z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Wpis, za który karę wymierzył bydgoski sąd, to tylko jeden z wielu przykładów internetowej mowy nienawiści wobec uchodźców i migrantów w Polsce. Zespół ekspertów z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Fundacji imienia Bronisława Geremka stworzył raport "Granice nienawiści", w którym analizuje nienawistne wypowiedzi wobec różnych grup. - Raport jest poświęcony mowie nienawiści o charakterze ksenofobicznym, która pojawiła się w polskich mediach społecznościowych, w szczególności na Twitterze, w związku z kryzysem humanitarnym na granicy polsko białoruskiej i z migracją wojenną z Ukrainy – wyjaśnia Ada Tymińska z HFPC.
Prof. Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami podkreśla, że "musimy reagować na mowę nienawiści przeciwko uchodźcom, bo tak naprawdę to, w jaki sposób się zachowamy, będzie decydowało w dłuższej perspektywie, czy to, co robimy, będzie porażką, sukcesem czy zmarnowaną szansą".
Źródło: TVN24