Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił areszt Igorowi M., ps. Patyk, oskarżonemu o zabójstwo b. szefa policji gen. Marka Papały. Patyk" przebywał w areszcie od kwietnia 2012 roku. Prokuratura może się odwołać od decyzji sądu.
Sąd argumentował, że zwolnienie Igora M. z aresztu nie utrudni postępowania, bo jako świadek koronny jest kontrolowany i inwigilowany. Sąd zaznaczył, że Patyk przebywał w areszcie od kwietnia 2012 r, a to jest długotrwały areszt. W maju br. Sąd Apelacyjny w Warszawie przedłużył Igorowi M. areszt do końca listopada.
Oskarżony o zabójstwo Papały
Według prokuratury 41-letni Igor M. (dawniej - Ł., jest on świadkiem koronnym w innych śledztwach i od lat współpracuje z organami ścigania; był wcześniej karany) zastrzelił w czerwcu 1998 r. Papałę w trakcie próby kradzieży jego daewoo espero o wartości "co najmniej 31 tys. zł". Gdy generał wysiadł z auta, "Patyk" miał strzelić doń z bliska, wepchnąć ciało do samochodu i uciec. Daewoo miało posłużyć gangowi do innego napadu.
Zdaniem śledczych były szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów, którzy chcieli ukraść akurat jego auto i prawdopodobnie nie wiedzieli, do kogo ono należy (bronią chcieli zmusić kierowcę do oddania kluczyków do auta). Śledczy utrzymują, że nie ma dowodów, aby było to zabójstwo na zlecenie, ani żeby w ogóle w tej sprawie było zlecenie zabójstwa. Z ustaleń śledztwa wynika, że "Patyk" - jeszcze przed zabójstwem - w co najmniej dwóch przypadkach kradzieży luksusowych aut także posługiwał się bronią, żeby zastraszyć kierowców.
22 października Sąd Okręgowy w Warszawie zaczął proces siedmiu w sumie oskarżonych ws. zabójstwa gen. Papały. "Patyka" doprowadziła do sądu policja z bronią długą; jako jedyny w procesie był aresztowany.
Autor: kło/tr / Źródło: PAP