Wstępne wyniki sekcji zwłok Lecha Kaczyńskiego wykazały obrażenia typowe dla wypadków komunikacyjnych - podaje RMF FM.
Rozgłośnia informuje, że do śmierci prezydenta miały doprowadzić ciężkie obrażenia wielu narządów wewnętrznych, połamane kości i poważne uszkodzenia głowy.
Podczas sekcji zbadano również fragment ciała, który trafił do sarkofagu kilka miesięcy po pogrzebie. Ustalono, że należy do Lecha Kaczyńskiego.
Według RMF FM do analiz pobrano 40 próbek.
Ekshumacja
Czynności związane z ekshumacją rozpoczęły się w poniedziałek ok. godziny 18, a zakończyły ok. godz. 1 w nocy we wtorek. Ciała zostały następnie przewiezione do Katedry Patomorfologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie rozpoczęto ich badanie.
Ekshumacja Lecha i Marii Kaczyńskich jest pierwszą z 83 zaplanowanych przez prokuraturę w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.
Przy ekshumacji byli obecni członkowie rodziny pary prezydenckiej: Jarosław Kaczyński i Marta Kaczyńska.
Wszystko odbywało się pod nadzorem zastępcy prokuratora generalnego Marka Pasionka i w obecności Kazimierza Nowaczyka, szefa badającej katastrofę podkomisji w MON, oraz prokuratorów, biegłych, ekspertów i proboszcza Katedry na Wawelu oraz członka Kapituły Katedralnej.
Autor: mart/ja / Źródło: tvn24.pl, RMF FM, PAP