Pytania o liczbę mieszkańców Rzeszowa zaszczepionych przeciw COVID-19 na tle reszty kraju pojawiły się w świąteczny weekend po opublikowaniu zdjęć kolejki chętnych przed jednym z punktów szczepień w mieście. Szczepiono tam osoby bez wcześniejszej rejestracji. Jak donoszą media, dopuszczeni do nich mieli zostać nawet niektórzy 20- i 30-latkowie. Posłowie Koalicji Obywatelskiej pytają, co dzieje się w stolicy Podkarpacia. Do sprawy odniósł się w poniedziałek pełnomocnik rządu do spraw szczepień na COVID-19 Michał Dworczyk, który napisał, że do Rzeszowa na szczepienia przyjeżdżają mieszkańcy z innych powiatów, stąd wysoka liczba szczepień w mieście.
Z rządowego raportu szczepień przeciwko COVID-19 wynika, że w Rzeszowie (mieście na prawach powiatu) - liczącym niecałe 190 tysięcy mieszkańców - zaszczepiono do tej pory ponad 119 tysięcy osób. Z tej liczby drugą dawkę przyjęło ponad 33 tysiące osób.
Opozycja o tempie szczepień
O szczepieniach w Rzeszowie pisał w weekend na Twitterze między innymi poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Borys. "Panie premierze Mateuszu Morawiecki, czy to szczepionka wyborcza? W Rzeszowie zaczepiono około 63 procent populacji. Średnia dla 20 największych miast w Polsce to około 27 procent, Katowice 39 procent, Poznań 36 procent, Lublin 34 procent, Wrocław 27 procent. Tymczasem w Bogatyni po raz czwarty przesunięto wybory na Burmistrza" - zaznaczył.
Cześć polityków opozycji uważa, że duża liczba szczepień w Rzeszowie może mieć związek z wyborami prezydenta tego miasta, które mają się odbyć 9 maja.
Poseł KO Dariusz Joński napisał w sobotę, że w stolicy Podkarpacia można było w piątek zaszczepić się bez rejestracji. "Wczoraj Pfizerem można się było zaszczepić bez zapisów i e-skierowania w przynajmniej dwóch miejscach na Podkarpaciu. (...) Szczepią każdego chętnego. Pfizerem. Czy rząd nam o czymś nie mówi?" - pytał.
"Uwaga! Szczepimy osoby 55+ BEZ REJESTRACJI!"
W piątek na stronie Centrum Medycznego Medyk z Rzeszowa, które ma wiele punktów szczepień na terenie całego Podkarpacia, pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że w tym dniu i w sobotę osoby w wieku 55+ będą mogły zaszczepić się bez rejestracji.
"Uwaga! Szczepimy osoby 55+ BEZ REJESTRACJI! Dziś i jutro w godz. 8:00-21:00 w punkcie szczepień CM Medyk w C.H. Full Market przy al. Rejtana 53 w Rzeszowie szczepimy osoby 55+. Nie wymagamy wcześniejszej rejestracji!" - czytamy w komunikacie placówki medycznej.
Media, w tym "Gazeta Wyborcza" i Wirtualna Polska donosiły w weekend, że w Rzeszowie zdarzały się przypadki szczepienia 30-, a nawet 20-latków.
Dworczyk: liczby pokazują zaszczepionych w punktach, a nie mieszkańców Rzeszowa
Pełnomocnik rządu do spraw szczepień, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk odniósł się do tej sprawy w poniedziałek. Napisał na Twitterze, że "doniesienia o Rzeszowie i procencie zaszczepionych mieszkańców tego miasta nie są prawdziwe" i zapewnił, że "wszystkie regiony szczepią w podobnym tempie".
Dworczyk dodał, że to rozmieszczenie punktów szczepień na Podkarpaciu powoduje, że w samym mieście szczepieni są mieszkańcy części regionu i pobliskich powiatów.
"Liczby pokazują zaszczepionych w punktach szczepień, a nie liczbę zaszczepionych mieszkańców Rzeszowa. Wpływ na to ma także fakt, że duże punkty szczepień raportują w Rzeszowie szczepienia wykonane w terenie" - napisał.
Poinformował, że we wtorek zwołana zostanie konferencja prasowa, na której ta sprawa będzie szczegółowo omówiona.
Dworczyk nie odniósł się w swoim wpisie do doniesień o szczepieniu w Rzeszowie osób młodych.
Źródło: PAP, tvn24.pl