Rząd wyłonił kandydatkę na sędzię TSUE. Safjan: to rzeczywiście możliwie najgorszy moment

Źródło:
TVN24
Rząd wyłonił kandydatkę na sędzię TSUE. Safjan: to rzeczywiście możliwie najgorszy moment
Rząd wyłonił kandydatkę na sędzię TSUE. Safjan: to rzeczywiście możliwie najgorszy momentTVN24
wideo 2/4
Rząd wyłonił kandydatkę na sędzie TSUE. Safjan: to rzeczywiście możliwie najgorszy momentTVN24

Uważam, że w tym momencie jest to rzeczywiście możliwie najgorszy moment, który musi prowadzić do pytań dość oczywistych. Dlaczego na gwałt w ostatnim momencie funkcjonowania rządu? To odbiera wiarygodność tej procedurze - mówił w "Jeden na jeden" profesor Marek Safjan, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, komentując wyłonienie przez ustępujący rząd kandydatki na sędzię TSUE.

W październiku 2021 roku upłynęła kadencja prof. Marka Safjana, sędziego TSUE wybranego z ramienia Polski, który zasiada w Trybunale od dwóch kadencji, począwszy od 2009 roku. Nadal orzeka on po upływie drugiej kadencji, gdyż wciąż nie wybrano następcy.

We wtorek kancelaria premiera poinformowała o wyłonieniu nowej kandydatki na sędzię Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To doktor habilitowana Dobrochna Bach-Golecka. Komitet Prawny Polskiej Akademii Nauk zaapelował jednak do prezydenta Andrzeja Dudy, by ten "powstrzymał się do czasu zakończenia procedury powołania nowej Rady Ministrów" m.in. "od wyrażenia zgody na desygnowanie kandydatów na stanowiska sędziego Trybunału Sprawiedliwości i sędziów Sądu Unii Europejskiej".

"Polska znajduje się w okresie przejściowym, zmiany rządu. W tym czasie nie powinno się podejmować poważnych rozstrzygnięć wywierających skutki na przyszłość" - zaznaczono.

Apel Komitetu Prawnego PANTVN24

Safjan: jest to rzeczywiście możliwie najgorszy moment

Sprawę skomentował w "Jeden na jeden" profesor Marek Safjan. - Uważam, że w tym momencie jest to rzeczywiście możliwie najgorszy moment, który musi prowadzić do pytań dość oczywistych. Dlaczego na gwałt w ostatnim momencie funkcjonowania rządu? To odbiera wiarygodność tej procedurze - stwierdził.

Marek Safjan w "Jeden na jeden" TVN24

- Ona powinna się toczyć dużo wcześniej w zupełnie inny sposób i dlatego uważam, że pan prezydent powinien się wstrzymać nie tylko od tego rodzaju działań, ale także na przykład od nominacji nowych sędziów, ponieważ jak wiadomo to może pogłębiać chaos w wymiarze sprawiedliwości - dodał Safjan.

Safjan: procedura budzi zasadnicze wątpliwości

Safjan stwierdził ponadto, że "procedura budzi zasadnicze wątpliwości". - To jest procedura, która powinna rozpocząć się trzy lata temu w stosunku do mojego stanowiska - powiedział. - My rozpoczynamy tę procedurę w momencie, w którym zostaje trzy dni mniej więcej na funkcjonowanie Sejmu dotychczasowego. Ta procedura odbywa się w jakimś nieprawdopodobnie przyspieszonym tempie na podstawie, jak dowiedziałem się, niekompletnej dokumentacji kandydatów, bez opublikowania listy kandydatów oficjalnie, (...) bez znajomości nawet dokładnie składu tej komisji, z dziwnym dość określeniem kwalifikacji - dodał.

- Dodajmy do tego jeszcze sytuację dość zdumiewającą związaną, jak słyszałem, z zadaniem jednego jedynego pytania, które kandydatom postawiono, mianowicie pytania o zasadę pierwszeństwa prawa Unii. Domyślam się, pierwszeństwa prawa Unii w stosunku do regulacji konstytucyjnych - kontynuował.

- Domyślam się, że chodzi tutaj tak naprawdę o ocenę wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które zakwestionowały przepisy Traktatu (o Unii Europejskiej - red.). Najważniejszy bodajże przepis Traktatu, artykuł 2. dotyczący zasad i wartości, aksjologii Unii i 19. dotyczący praworządności, a zakwestionowały (wyroki TK - red.) po to, by uniemożliwić realizację orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, które ma na celu przywrócenie standardów państwa prawa w Polsce - powiedział.

Safjan: polski wymiar sprawiedliwości stracił wiarygodność w 2015 roku

Przedstawiciele KO, Trzeciej Drogi i Lewicy piszą w podpisanej w piątek umowie koalicyjnej o "przywróceniu porządku prawnego". Zapowiadają między innymi "niezależną i apolityczną" prokuraturę oraz zapewnienie funkcjonowania sądownictwa konstytucyjnego. "Dołożymy wszelkich starań, aby przywrócić konstytucyjny i apolityczny kształt Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego" - czytamy w dokumencie.

Zapisy umowy skomentował w "Jeden na jeden" profesor Safjan. - Krajowa Rada Sądownictwa to jest źródło reprodukcji patologii w wymiarze sprawiedliwości. Bez zmian w ramach tej konstrukcji Krajowej Rady, która istnieje dzisiaj, nie ma mowy o uzdrowieniu w wymiarze sprawiedliwości, o powrocie do państwa prawa - stwierdził.

Czytaj więcej: Plany koalicji wobec wymiaru sprawiedliwości. Mowa o "przywróceniu porządku prawnego"

- KRS, który wytwarza sytuację patologiczną poprzez rekomendowanie kandydatów (na sędziów - red.) w sposób niezgodny z założeniami konstytucyjnymi, ponieważ sam KRS jest niezgodny z konstytucją i ze standardami prawa Unii, stracił kompletnie wiarygodność i legitymację do działania, jeżeli w ogóle kiedykolwiek posiadał - kontynuował.

Ocenił, że "jedyną drogą, którą w tej chwili najbardziej sensownie można pójść, to jest odwołanie przynajmniej sędziów wchodzących w skład Krajowej Rady Sądownictwa, którzy byli powołani politycznie przez organ polityczny, jakim jest Sejm". - Bez tego nie można uczynić kroku naprzód - dodał. - Uważam, to jest oczywiście mój pogląd, że powinno się to uczynić i to można uczynić poprzez uchwałę Sejmu - powiedział.

- Wymiar sprawiedliwości może funkcjonować poprawnie w państwie prawa tylko wtedy, jeżeli cieszy się wiarygodnością i zaufaniem. Polski wymiar sprawiedliwości tę wiarygodność i zaufanie stracił tak naprawdę w 2015 roku, już w grudniu 2015 roku poprzez zmiany, które były dokonane w sposób niezgodny z konstytucją w Trybunale Konstytucyjnym, a potem ten problem się pogłębiał - stwierdził były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

"Jednostka musi mieć pewność co do stabilizacji swojej sytuacji prawnej"

Safjan odniósł się także do kwestii wyroków wydawanych przez sędziów mianowanych w okresie istnienia obecnej KRS. - Pamiętajmy, że mówiąc o tworzeniu nowych konkursów i poddaniu jakby tej procedurze nominacji na nowo wszystkich sędziów, którzy byli w ostatnich latach mianowani, my nie mówimy o kwestionowaniu orzeczeń wydanych przez te osoby. To trzeba by było oczywiście uregulować wyraźnie i bez żadnych wątpliwości w przepisach, wskazując na to, że te wyroki nie mogą być masowo i automatycznie podważane, ponieważ prowadziłoby to do ogromnego, kolosalnego chaosu - zaznaczył Safjan.

- My nie możemy pozwolić na to, żeby ostatecznie poszkodowanymi - reform w wymiarze sprawiedliwości i przywracania praworządności - stawali się obywatele. Jednostka musi mieć pewność co do stabilizacji swojej sytuacji prawnej - dodał.

Safjan: "nie-sędziów" TK można odwołać uchwałą Sejmu

Gość "Jeden na jeden" odniósł się także do sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym. - Z Trybunałem Konstytucyjnym są rzeczywiście problemy od bardzo dawna. Jak wiemy, mamy 2015 rok, w którym następuje nominacja nowych sędziów (TK - red.). I pomimo tego, że 3 grudnia 2015 roku zapada słynne i bardzo ważne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego mówiące o tym, że trzech sędziów powołanych w poprzedniej kadencji jest prawidłowo mianowanych na stanowiska sędziów, pan prezydent mianuje na ich miejsce nowych sędziów, a przedtem dochodzi do uchylenia mandatu prawidłowo wybranych sędziów do Trybunału - wskazał.

- Otóż jako były sędzia Trybunału Konstytucyjnego i prezes tej instytucji mogę powiedzieć, że to jest sytuacja wyjątkowa. Mamy do czynienia z koniecznością wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. To jest sytuacja, w której odwołanie uchwałą tych sędziów powołanych nieprawidłowo, tych właściwie nie-sędziów, poprzez Sejm byłoby niczym innym tylko stwierdzeniem nieważności ich powołania w postaci wykonania wyroku Trybunału - dodał.

- I tak, to odwołanie tych sędziów mogłoby się odbyć za pośrednictwem czy na podstawie uchwały (Sejmu - red.) - zaznaczył, dodając, że "z całą pewnością w tym przypadku wydane orzeczenia z ich udziałem są też nieważne".

Safjan o wyroku TK w sprawie aborcji

Fragment punktu 6. umowy koalicyjnej opozycji brzmi: "Wzmocnimy prawa kobiet, które będą kluczowym obszarem działań Koalicji. Unieważnimy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Kobiety mają prawo decydowania o sobie".

- Można stwierdzić nieważność czy nieistnienie wyroku, który nie jest wyrokiem, dlatego że jeżeli mamy do czynienia z orzeczeniem wydanym w składzie nielegalnym z udziałem kogoś, kto nie jest sędzią, to nie można zakładać, że ten wyrok wywiera jakiekolwiek konsekwencje prawne - skomentował Safjan.

- W tym przypadku, wydaje się, że można pójść drogą, która do tej pory nie zdarzyła się w naszej tradycji prawnej czy w historii Trybunału Konstytucyjnego. Ona jest niezbyt długa, ale jednak to się nigdy wcześniej nie zdarzyło, bo to jest sytuacja wyjątkowa i bez precedensu, ale wydaje się, że należy obejrzeć jakby wszystkie orzeczenia, które zapadły z udziałem tych osób i doprowadzić do przywrócenia stanu zgodnego z konstytucją - dodał.

- Nie może być tak, że sytuację konstytucyjną w Polsce, sytuację w tak wrażliwej sferze, o której mówimy w tym akurat wypadku, tego wyroku, kształtujemy przy pomocy orzecznictwa wydanego z udziałem sędziów, który nie są sędziami tak naprawdę - zakończył.

Autorka/Autor:ks / prpb

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium