Jest rządowa propozycja harmonogramu okresu przejściowego po likwidacji Funduszu Kościelnego. Przez cztery lata państwo ma wyrównywać różnicę pomiędzy kwotą z odpisu podatkowego a wysokością obecnej dotacji.
Propozycję harmonogramu minister Michał Boni przedstawił przedstawicielom episkopatu podczas wtorkowego posiedzenia roboczych zespołów ds. finansowych: rządowego i kościelnego.
Co proponuje rząd?
Rządowa propozycja zakłada, że 1 stycznia 2013 r. ma wejść w życie ustawa stwarzająca możliwość przekazania na rzecz wybranego Kościoła lub innego związku wyznaniowego kwoty w wysokości 0,3 proc. podatku. Możliwość skorzystania z odpisu ma dotyczyć zeznania podatkowego albo korekty zeznania składanego za rok 2012. Państwo ma wyrównać Kościołom i związkom wyznaniowym różnicę pomiędzy kwotą uzyskaną z odpisu a wysokością dotychczasowej dotacji z budżetu przewidzianą na Fundusz Kościelny w roku 2012, waloryzowaną o wskaźnik inflacji. Podobnie ma być w latach 2014-2016. W III kwartale 2015 r. ma być dokonana ocena funkcjonowania odpisu. Od 2017 r. wyrównanie z budżetu państwa nie jest już przewidziane.
Kotwica uchroni budżet? - Istotnym elementem analizowanych rozwiązań jest tzw. kotwica, która ma uchronić budżet przed przekazywaniem na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych środków finansowych wyższych niż te, które obecnie są przekazywane w ramach Funduszu Kościelnego. Strona kościelna zaproponowała również poddanie analizie obecnych ulg wchodzących w zakres działalności charytatywno-opiekuńczej i ekumenicznej - dodał. Sekretarz generalny Episkopatu Polski, bp Wojciech Polak potwierdził, że strona rządowa poinformowała na wtorkowym spotkaniu stronę kościelną o tych ustaleniach, o których mówił szef MAC podczas ostatniego spotkania. - Minister Boni powtórzył to, co już słyszeliśmy, że strona rządowa pozostaje przy wysokości odpisu podatkowego 0,3 proc. i proponuje czteroletni okres przejściowy - dodał.
Co na to Kościół?
Bp Polak podkreślił, że strona kościelna odpowiedziała na to, że długość okresu przejściowego uzależniona jest od wysokości odpisu podatkowego i obstaje przy tym, by odpis podatkowy oscylował między 1 a 0,5-0,6 proc. - Po raz kolejny strona kościelna podała argumenty, dlaczego jest przeciwna odpisowi podatkowemu na wysokości 0,3 proc. Chcemy jeszcze raz przypomnieć, że Kościół katolicki i jego społeczne zaangażowanie powinno być doceniane na równi z rozwiązaniami stosowanymi w stosunku do organizacji pożytku publicznego, które otrzymują 1 proc., a także z rozwiązaniami stosowanymi wobec związków wyznaniowych w innych państwach europejskich, które zdecydowały się na rozwiązania z odpisu podatkowego - powiedział bp Polak.
W środę - mniejsze Kościoły i związki
Obecnie - jak informuje MAC - po wymianie dodatkowych materiałów roboczych uruchomione zostaną prace zespołów ekspercko-analitycznych. Do tej pory odbyły się trzy spotkania zespołów konkordatowych oraz kilkukrotne rozmowy powołanych przez nich ekspertów. Chodzi o rządową propozycję likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia w zamian możliwości odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych. Według episkopatu odpis ten jest za niski. W środę przedstawiciela MAC mają się spotkać z przedstawicielami mniejszych Kościołów i związków wyznaniowych. Większość z nich, podobnie jak Kościół katolicki, domaga się zwiększenia wysokości odpisu podatkowego. Proponują także utworzenie międzykościelnego zespołu ekspertów oraz stopniową likwidację Funduszu, tak by mniejsze Kościoły i związki wyznaniowe nie poniosły uszczerbku finansowego.
Autor: mon//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24