Ruszyło śledztwo ws. fundacji Amicus Europae - informuje RMF FM. Pierwszym przesłuchanym w ujawnionej przez tvn24.pl sprawie finansowania fundacji przez Wiktora Pinczuka był Zygmunt Wrzodak.
Katowiccy prokuratorzy przesłuchali posła Wrzodaka, gdyż to on złożył doniesienie do prokuratury.
Wrzodak napisał w nim, że prawie 1 mln złotych, które Pinczuk wpłacił na rzecz fundacji byłego prezydenta to "dowód wdzięczności". Ukraiński oligarcha miał się, zdaniem Wrzodaka, odwdzięczyć Kwaśniewskiemu za doprowadzenie w 2005 roku do sprzedaży Huty Częstochowa ukraińskiemu konsorcjum - Związkowi Przemysłowemu Donbasu.
Poseł Wrzodak uzasadnia w doniesieniu, że przetarg na sprzedaż polskiej huty, wygrany przez konkurenta ukraińskiego konsorcjum - indyjskiego Mittal Steel, został unieważniony wkrótce po powrocie Aleksandra Kwaśniewskiego z Ukrainy w marcu 2004 roku. Kwaśniewski miał zostać przekonany do podjęcia takich kroków przez prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmę, z którym łączy go przyjaźń. Kuczma jest teściem... Wiktora Pinczuka.
Procedura przetargowa nie została zakończona. konkurenci - Donbas i Mittal - dogadali się, zrezygnowali z roszczeń i postanowili czekać na wznowienie przetargu, zastrzegając jednak, że obaj muszą być do niego zaproszeni. Warunki zostały spełnione i obie firmy w lutym 2005 roku znów stanęły do przetargu. Do dalszych negocjacji wybrano ofertę Mittal Steel.
Poseł Wrzodak przypomniał prokuratorom wydarzenia sprzed kilku lat. Parlamentarzysta uważa, że to interwencja Aleksandra Kwaśniewskiego doprowadziła do przerwania przetargu. Wtedy bliżej kupna był Mittal, który złożył lepszą (o 13 proc.) ofertę niż Donbas.
Wrzodak, prawicowy poseł, był i jest przeciwnikiem prywatyzacji Huty Częstochowa. Jego zdaniem, lepiej by się stało, gdyby hutę włączono do holdingu złożonego z polskich stoczni.
Źródło: RMF FM, TVN24