Ratownicy z psami przeszukali gruzowisko po zawalonej ścianie opuszczonego budynku. Według świadków wypadku pod gruzami mogła być jedna osoba, ratownicy nie znaleźli jednak nikogo.
Świadkowie zdarzenia twierdzą, że w budynku były trzy osoby wyjmujące ze ścian domu metalowe elementy. Jeden z mężczyzn odnalazł się krótko po wypadku. Powiedział strażakom, że w środku mógł zostać jego kolega. Także ten mężczyzna po chwili wyszedł z ruin budynku. Zdaniem świadków obaj byli pijani. Strażnicy nie przerywali akcji, chcą się upewnić, że w zawalonym budynku nie było więcej osób. Na miejsce dotarli tez ratownicy z psami. Pod gruzami nie znaleziono nikogo. as
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24