W niedzielę po południu w sklepie w Rudzie Śląskiej mężczyzna zaatakował byłą partnerkę, czterokrotnie raniąc ją nożem - przekazała miejscowa policja. Kobieta została przetransportowana do szpitala śmigłowcem. Według policji 29-latek został "ujęty przez swojego brata". Zatrzymany miał 0,8 promila alkoholu we krwi.
O szczegółach zajścia mówił na antenie TVN24 aspirant sztabowy Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy policji w Rudzie Śląskiej. - O godzinie 14.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o ugodzeniu nożem kobiety w jednym ze sklepów w Rudzie Śląskiej. Kobieta została ugodzona przez swojego byłego partnera czterokrotnie. Została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do katowickiego szpitala, gdzie lekarze udzielą jej niezbędnej pomocy - relacjonował.
Policjant zastrzegł, że na razie nie ma informacji o stanie zdrowia poszkodowanej.
29-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej "ujęty przez swojego brata"
Asp. sztab. Ciozak przekazał, że podejrzewany o dokonanie ataku został zatrzymany. To 29-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. - Został ujęty przez swojego brata i przekazany policjantom - powiedział.
Jak mówił Ciozak, u mężczyzny stwierdzono 0,8 promila alkoholu we krwi. - Teraz policjanci będą wyjaśniać, jakie był motywy tego zdarzenia. Po tych pierwszych czynnościach mężczyzna zostanie zatrzymany w policyjnym areszcie, a najprawdopodobniej jutro będziemy wykonywać z prokuratorem dalsze czynności i decydować, co dalej - dodał funkcjonariusz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24