- Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało w sobotę po południu, że ze względu na zagrożenie uderzeniami dronów w Ukrainie w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęto operowanie wojskowego lotnictwa.
- Około dwie godziny później poinformowano o zakończeniu operacji.
- W związku z wojskowymi działaniami lotnisko w Lublinie i strefa kontrolowana wokół niego zostały czasowo zamknięte.
W sobotę o godzinie 18.35 na platformie X Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało na platformie X, że "operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone".
Przekazano też, że uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego wróciły do swojej standardowej działalności operacyjnej.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk: pozostajemy czujni, Nawrocki: jedność sojusznicza w działaniu
Wcześniej tego dnia DORSZ informował, że rozpoczęto operowanie wojskowego lotnictwa w przestrzeni powietrznej w związku z zagrożenie uderzeniami bezzałogowych statków powietrznych w regionach Ukrainy, które graniczą z Polską. Przekazano wówczas, że w przestrzeni powietrznej naszego kraju operowały polskie oraz sojusznicze samoloty, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego "osiągnęły stan najwyższej gotowości".
W komunikacie zaznaczono, że podjęte działania miały charakter prewencyjny, a ich celem było zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochrona obywateli - w szczególności w rejonach znajdujących się blisko zagrożonego obszaru.
Lotnisko w Lublinie wznawia funkcjonowanie
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej krótko przed godziną 16.30 przekazała, że "z powodu działań lotnictwa wojskowego lotnisko w Lublinie oraz strefa kontrolowana wokół lotniska zostały zamknięte dla operacji lotniczych".
O wznowieniu realizowania operacji lotniczych i ponownym otwarciu przestrzeni powietrznej nad regionem poinformowało po godzinie 18.30 lotnisko w Lublinie.
W związku z wcześniejszą zmianą w funkcjonowaniu lotniska samolot linii Aeroitalia z Rzymu, który miał lądować o godzinie 16.40, został przekierowany do Katowic. Wizz Air ze Splitu do Lublina początkowo został opóźniony z godziny 19.15 na godzinę 19.55, a później - jak wynika z informacji na stronie portu lotniczego - odwołany. Lotnisko w Lublinie obsługuje loty między innymi do Gdańska, Londynu, Dublina, Warszawy i Barcelony.
Regularne operacje wojskowego lotnictwa
W ostatnich miesiącach polskie samoloty bojowe są regularnie podrywane do lotu w związku z powtarzającymi się rosyjskimi masowymi nalotami na Ukrainę. Zadaniem pilotów w tego typu misjach jest patrolowanie polskiej przestrzeni powietrznej i upewnienie się, że drony nie stanowią zagrożenia dla Polski.
Do tej pory jednak rosyjskie naloty - a zatem i operacje polskiego lotnictwa - zdarzały się przede wszystkim w godzinach nocnych i wczesnoporannych. Tak było też w nocy z wtorku na środę, gdy w polską przestrzeń wtargnęło kilkanaście rosyjskich dronów, z których te stwarzające największe zagrożenie zostały strącone przez polskich i holenderskich pilotów.
Polskim parom dyżurnym myśliwców F-16 często w misjach tych towarzyszą samoloty sojuszników stacjonujące w Polsce. Obecnie są to holenderskie F-35, ale w najbliższym czasie dołączą do nich między innymi francuskie Rafale czy brytyjskie Eurofightery, które zostaną rozlokowane w polskich bazach lotniczych.
Autorka/Autor: kgr//akw
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: BartlomiejMagierowski / Shutterstock