Za czasów SLD bezrobocie spadło czy rosło? Ilu Polaków pracuje obecnie za granicą? Jaka jest przeciętna wysokość emerytury? Na te pytania podczas środowej debaty Jacek Rostowski i Grzegorz Napieralski mieli zupełnie inne odpowiedzi. Na przykład SLD twierdził, że średnia emerytura wynosi 630 zł, a minister finansów, że 1795 zł. Kto był bliżej prawdy? Sprawdziliśmy to w ramach cyklu "Widzę i sprawdzam".
Wczorajsza debata w Sejmie zaczęła się od dyskusji na temat rozmiarów bezrobocia.
Bezrobocie rosło czy malało?
- W czasach naszych rządów to, co miało rosnąć, rosło - czyli wzrost gospodarczy. Inflacja i bezrobocie spadały właśnie za naszych rządów. To był sukces rządów naszych i naszych ministrów finansów. I to jest fakt, który miał miejsce nawet dwukrotnie - przekonywał podczas debaty Napieralski.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego w pierwszym okresie rządów koalicyjnych SLD, czyli w latach 1993-1997 bezrobocie rzeczywiście z roku na rok spadało. Jednak w latach 2001-2005 ta tendencja się nie utrzymała. Bowiem na początku bezrobocie rosło. Z 17,5 proc osiągnęło 20 proc. I ta wartość utrzymywała się przez dwa lata. Była rekordowa od 1989 r. do dziś. Potem rzeczywiście nastąpił spadek.
W czasach naszych rządów to co miało rosnąc rosło - czyli wzrost gospodarczy była za naszych rządów, inflacja i bezrobocie spadały właśnie za naszych rządów. To był sukces rządów naszych i naszych ministrów finansów. I to jest fakt, który miał miejsce nawet dwukrotnie Grzegorz Napieralski
Ilu Polaków pracuje za granicą?
Kolejny spór podczas środowej debaty dotyczył tego, ilu Polaków pracuje za granicą.
- Trzeba pamiętać o tym, że od 1 maja 2004 roku, od wejścia Polski do Unii Europejskiej, ponad 3 mln naszych rodaków pracuje za granicą - stwierdził Marek Wikiński (SLD). Odpowiadał mu Jacek Rostowski: "Według danych GUS-u w Europie Zachodniej obecnie może być niecałe 2 mln łącznie z dziećmi".
Jak się okazuje ani Wikiński, ani Rostowski nie mieli racji. Choć bliższy prawdy był minister finansów. Z danych GUS wynika bowiem, że w 2009 roku - to najnowsze badania Urzędu w tej kwestii - w Europie Zachodniej przebywało 1,6 mln Polaków.
Dziś w Polsce kilka milionów emerytów i emerytek musi przeżyć za 630 zł netto Marek Wikiński, SLD
Podczas dyskusji rozmawiano także o emerytach i emerytkach i o wysokościach świadczeń emerytalnych.
- Dziś w Polsce kilka milionów emerytów i emerytek musi przeżyć za 630 zł netto - stwierdził we środę w Sejmie Marek Wikiński. Minister finansów mówił natomiast: "Ja mogę tylko przypomnieć, że wysokość przeciętnej miesięcznej emerytury wyniosła w 2005 roku 1257 zł, a w 2011 r będzie to 1795 zł".
Różnica jest więc ogromna. Ale bliżej prawdy znów był minister Jacek Rostowski. Z najnowszych danych ZUS-u z sierpnia 2011 r. wynika, że przeciętna emerytura wynosi 1791,72 zł.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24