W sobotę rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński przekazał, że "działania operacyjne funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego doprowadziły do tego, że Rosjanin działający w siatce dywersyjnej przeciwko Polsce został zatrzymany i deportowany do Polski". Pokazał zdjęcia, na których widać zatrzymanego wyprowadzanego z samolotu przez funkcjonariuszy.
Premier Donald Tusk w piątek wieczorem przekazał, że deportowano z Bośni i Hercegowiny do Polski Rosjanina podejrzanego "o koordynowanie aktów dywersji skierowanych przeciwko Polsce, Stanom Zjednoczonym i innym sojusznikom".
Komunikat Prokuratury
Komunikat w tej sprawie wydała także Prokuratura Krajowa. "Mazowiecki pion PZ PK prowadzi śledztwo dotyczące brania udziału na terenie Polski i innych krajów w działalności obcego wywiadu poprzez dokonywanie aktów sabotażu polegających na uszkadzaniu obiektów przemysłowych oraz infrastruktury krytycznej w postaci lotnisk, samolotów i pojazdów oraz inicjowaniu pożarów za pomocą paczek kurierskich z samozapłonem" - przekazano.
Dodano, że "w toku postępowania zatrzymano, ogłoszono zarzuty z art. 130 § 7 i 8 kk, a następnie tymczasowo aresztowano 4 osoby, które były zaangażowane w działalność ujawnionej grupy sabotażowo-dywersyjnej o charakterze międzynarodowym".
"Kolejne osoby były poszukiwane. Międzynarodowe poszukiwania doprowadziły do zatrzymania pod koniec 2024 r. na terenie Bośni i Hercegowiny kolejnego podejrzanego, obywatela Rosji. W związku ze złożonym wnioskiem o ekstradycję podejrzany został wczoraj deportowany do Polski" - czytamy dalej w komunikacie prokuratury.
Zatrzymanie przez ABW
W sobotę rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński przekazał, że "Działania operacyjne funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego doprowadziły do tego, że Rosjanin działający w siatce dywersyjnej przeciwko Polsce został zatrzymany i deportowany do Polski".
"W piątek na wniosek prokuratury sąd aresztował go na 3 miesiące z zarzutami dywersji i sabotażu" - dodał we wpisie w portalu X.
Opublikował zdjęcia zatrzymanego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Dobrzyński/X