Rosja oburzona decyzją o rozbiórce pomnika radzieckiego generała

Władze Pieniężna chcą usunąć pomnik  gen. Iwana Czerniachowskiego
Władze Pieniężna chcą usunąć pomnik gen. Iwana Czerniachowskiego
Źródło: Wojciech Andrearczyk/Portal Braniewo
W Moskwie z oburzeniem odebrano przyjęcie przez Radę Miasta Pieniężna (woj. warmińsko-mazurskie) decyzji o demontażu pomnika radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego - oświadczył w czwartek rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz.

We wtorek burmistrz Pieniężna Kazimierz Kiejdo, który rozmawiał z szefową agencji ds. kontaktów międzynarodowych obwodu kaliningradzkiego Ałłą Iwanową, poinformował, że decyzja o demontażu pomnika nie zostanie odwołana.Jak zaznaczył rzecznik rosyjskiego MSZ, pomnik jest objęty polsko-rosyjską międzyrządową umową o ochronie grobów i miejsc pamięci ofiar wojen i represji z 1994 roku. - Dokument potwierdza zobowiązania stron w sprawie ochrony i należytego utrzymywania miejsc pamięci i innych obiektów upamiętnienia w Federacji Rosyjskiej i w Polsce; nie dopuszcza on żadnych nieuzgodnionych poczynań w tej dziedzinie - oświadczył Łukaszewicz.Rzecznik poinformował, że rosyjska ambasada w Polsce i konsulat generalny w Gdańsku są "w ścisłym kontakcie w władzami województwa i właściwymi polskimi strukturami odpowiedzialnymi za pomniki wojenne". - Będziemy starali się uregulować sytuację w zgodzie z istniejącymi przepisami i mamy nadzieję na konstruktywną współpracę z polskimi kolegami - dodał.

"Nie powinniśmy walczyć z pomnikami"

Uchwałę wyrażającą wolę rozebrania pomnika gen. Czerniachowskiego Rada Miasta Pieniężna podjęła pod koniec stycznia. Poległy podczas walk w Prusach Wschodnich generał był odpowiedzialny za likwidację oddziałów AK na Wileńszczyźnie.Komentując uchwałę, Cukanow zauważył, że takie działania nie powinny być podejmowane jednostronnie. Po polskiej stronie brakuje argumentów - ocenił. - Nie powinniśmy walczyć z pomnikami. Można różnie odnosić się do postaci historycznych, ale jesteśmy zobowiązani pamiętać i czcić historię - podkreślił gubernator.Zaznaczył, że do 1945 roku Pieniężno nosiło nazwę Melzak i wchodziło w skład Prus Wschodnich. - I my, i Polacy, w szczególności radni, którzy podjęli decyzję o rozbiórce pomnika, otrzymali nowe ziemie dzięki generałowi Czerniachowskiemu i radzieckim żołnierzom walczącym z faszyzmem - cytuje Cukanowa agencja.

Pomnik na rogatkach miasta

Według gubernatora opiekę nad monumentem mogą wziąć na siebie uczniowie wojskowych szkół średnich z miast Mamonowo i Czerniachowsk w obwodzie kaliningradzkim. - Mam nadzieję, że polscy koledzy usłyszą nasz apel. Łączy nas wielka historia dobrosąsiedztwa i te stosunki powinny się umacniać - wskazał.Pomnik Czerniachowskiego zbudowano na początku lat 70. ub. wieku na rogatkach Pieniężna. Prawdopodobnie niedaleko tego miejsca radziecki dowódca został śmiertelnie ranny w lutym 1945 r.

Autor: /jk / Źródło: PAP

Czytaj także: