"To wszystko było po to robione, żeby Romana Giertycha jako adwokata wyeliminować"

Źródło:
TVN24
"To absolutnie wszystko było po to robione, żeby Romana Giertycha wyeliminować"
"To absolutnie wszystko było po to robione, żeby Romana Giertycha wyeliminować"TVN24
wideo 2/10
"To absolutnie wszystko było po to robione, żeby Romana Giertycha wyeliminować"TVN24

W momencie przesłuchania mecenas Roman Giertych był całkowicie nieprzytomny. W ogóle nie brał udziału w tej czynności. Nie mógł oświadczyć, że rozumie treść stawianego mu zarzutu, czy się przyznaje, czy nie przyznaje, czy składa wyjaśnienia czy nie, czy odpowiada na pytania czy też nie. To była czynność absolutnie pozorna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 pełnomocnik Romana Giertycha, mecenas Jakub Wende. Żona zatrzymanego adwokata, Barbara Giertych powiedziała, że obecnie jej mąż "raz ma świadomość, a później ta świadomość gdzieś ulatuje".

Poznańska prokuratura poinformowała w piątek, że mecenasowi Romanowi Giertychowi oraz innym 11 osobom, w tym biznesmenowi Ryszardowi K., przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia i wyprowadzenia w latach 2010-2014 ze spółki deweloperskiej kwoty około 92 milionów złotych.

W sobotę prokurator Jacek Motawski, szef Prokuratury Regionalnej w Poznaniu oświadczył, że podjęto decyzję o skierowaniu wobec pięciu z nich wniosków do sądu o tymczasowy areszt. - Wobec Romana G. po skutecznym ogłoszeniu postanowienia o przedstawieniu (zarzutów - red.) zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 milionów złotych, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju i dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi – przekazał.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW PO FAKTACH" >>>

"Jestem oburzona jako człowiek, jako adwokat, jako żona"

- Mam takie odczucia, że to absolutnie wszystko było po to robione, żeby Romana Giertycha jako adwokata, który reprezentuje klientów w wielu newralgicznych procesach, wyeliminować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Barbara Giertych, żona Romana Giertycha. Jak dodała, w piątek miało rozpocząć się posiedzenie aresztowe sądu dotyczące Leszka Czarneckiego - klienta Giertycha - które w związku z zaistniałą sytuacją zostało odroczone o miesiąc.

Zapytana o samopoczucie męża, Barbara Giertych odparła: - Jeżeli porównamy do tego, co było jeszcze trzy dni temu, to czuje się źle. Ale jeżeli porównamy do tego, co było wczoraj, kiedy leżał bez świadomości, to czuje się coraz lepiej. Ma świadomość tego, co się wokół niego dzieje, ale to jest taki czas, że raz ma świadomość, później ta świadomość gdzieś ulatuje.

Odniosła się także do sugestii prokuratury, jakoby Roman Giertych miał symulować podczas zatrzymania. - Jest to absolutnie oburzające stanowisko prokuratury. Ja jestem oburzona jako człowiek, jako adwokat, jako żona. Prokurator nie ma uprawnień do tego, żeby decydować o czyimś zdrowiu, o czyjejś symulacji bądź nie - oświadczyła. Jak zaznaczyła, to stanowisko jest dla niej tym bardziej "skandaliczne", że wie, jak faktycznie wygląda stan zdrowia jej męża. - Jeżeli rozmawiam z lekarzami, a oni w odpowiedzi na moje pytanie, czy jest zagrożenie życia i zdrowia odpowiadają: "tak, jest zagrożenie", a z drugiej strony widzę oświadczenie prokuratury, która twierdzi, że Roman Giertych symuluje, to gdzieś jest daleko idąca nieścisłość - zauważyła prawniczka.

"Naruszono absolutnie podstawowe reguły i przepisy procedury karnej"

Jakub Wende, adwokat Giertycha, relacjonował "w Faktach po Faktach" wydarzenia z dnia zatrzymania mecenasa.

- Jedna grupa funkcjonariuszy CBA udała się do domu razem z mecenasem Giertychem, a druga grupa udała się do kancelarii mecenasa, gdzie rozpoczęto przeszukanie w sposób całkowicie niezgodny z prawem, bo bez obecności przedstawiciela Okręgowej Rady Adwokackiej, który dojechał godzinę później, jak i przede wszystkim bez obecności samego zainteresowanego, który jest jedynym dysponentem akt spraw i informacji, które znajdują się w kancelarii na nośnikach elektronicznych. Naruszono absolutnie podstawowe reguły i przepisy procedury karnej w tym zakresie - oświadczył prawnik.

Jak mówił, Roman Giertych trafił do szpitala, gdzie przyjechała wkrótce prokurator z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu i "usiłowała ogłosić zarzut" jego klientowi.

- Tylko tyle, że w tym czasie pan mecenas Giertych był całkowicie nieprzytomny. W ogóle nie brał udziału w tej czynności. Nie mógł oświadczyć, że rozumie treść stawianego mu zarzutu, czy się przyznaje czy nie przyznaje. Wreszcie czy składa wyjaśnienia, czy nie, czy odpowiada na pytania czy nie. To była czynność absolutnie pozorna i myślę, że chwilę później prokuratura się co do tego zorientowała - stwierdził gość "Faktów po Faktach".

Jak kontynuował, "chwilę później do szpitala przyjechali biegli, którzy dokonali osobistego badania pana Giertycha".

- Co prawda potwierdzili wstępny wniosek, że pan mecenas Giertych może uczestniczyć w czynnościach procesowych, ale wyłącznie w warunkach szpitalnych, nie może być transportowany i nie może być pozbawiony wolności, czyli tymczasowo aresztowany, bo to stanowi zagrożenie dla jego życia lub zdrowia. W związku z tym prokuratura, dysponując taką opinią, postanowiła o zastosowaniu środków wolnościowych - wyjaśnił Wende.

Wende: zastosowanie środków zapobiegawczych wobec Romana Giertycha jest całkowicie wadliwe
Wende: zastosowanie środków zapobiegawczych wobec Romana Giertycha jest całkowicie wadliwe TVN24

Co wydarzyło się w łazience Giertychów? Czego szukało CBA?

Roman Giertych miał zasłabnąć, gdy przebywał w łazience w obecności funkcjonariusza CBA. - Rozmawiałam z nim o tym, co się wydarzyło, chociaż pierwszą informację na ten temat mamy od zastępczyni rzecznika praw obywatelskich. Mój mąż powiedział jej, że wszedł do toalety z funkcjonariuszem CBA, a następne, co pamięta, to pobyt w szpitalu. Mówił: coś mi zrobił. On nie wie, co się wydarzyło tam. Stracił świadomości i odzyskał ją po kilkudziesięciu minutach - relacjonowała żona adwokata.

- Mój mąż jest zdrowym człowiekiem, który nigdy na nic nie chorował. A tu nagle dość długi epizod pozbawienia świadomości. To jest niezwykle zastanawiające, z czego wynikał. Ja nic nie podejrzewam, ale moim zdaniem jest to okoliczność, którą należy wyjaśnić - dodała Barbara Giertych.

Jak mówiła, nie wyklucza, że jednym z elementów, których szukano w domu i kancelarii Giertycha były "nośniki, na których mogły być zapisane pliki audio". Zapytana, czy chodzi o taśmy nagrane przez Leszka Czarneckiego w czasie rozmów z szefem KNF, a później z szefem NBP, odparła: - Nie mogę mówić na ten temat.

Potwierdziła, że Roman Giertych jako adwokat Czarneckiego miał nowe informacje w jego sprawie, które "nie wyciekły do mediów", a które planował ujawnić podczas procesu. Miał on rozpocząć się w piątek. Zaznaczyła, że nie może ujawnić, o jakie informacje chodzi. Nie wykluczyła jednak, że zatrzymanie męża miało związek z zamiarem ich ujawnienia.

- Rzeczywiście, koincydencja zdarzeń jest co najmniej zastanawiająca - przyznał mecenas Jakub Wende.

"Postanowienia o przeszukaniach wyraźnie wskazują, czego szukano"
"Postanowienia o przeszukaniach wyraźnie wskazują, czego szukano"TVN24

"Sposób, w jaki prokuratura próbowała przedstawić panu mecenasowi zarzuty, ociera się o tortury"

Według Barbary Giertych zatrzymanie jej męża było "bez precedensu". - Zaczynamy w Polsce mieć Moskwę. Będą tego konsekwencje, pytanie jakie - dodała.

- Ja wykonuje ten zawód ponad 20 lat, zajmuje się prawie wyłącznie sprawami karnymi. Nikt nigdy nie był z nas świadkiem takich działań wobec adwokata - oświadczył prawnik Giertycha. Jego zdaniem "jest nie do pomyślenia, żeby adwokata zakuwać w kajdanki tuż po wyjściu z sądu na oczach bardzo wielu ludzi, następnie przewozić go w taki nieludzki sposób, następnie traktować go w nieludzki sposób". - Sposób, w jaki prokuratura próbowała przedstawić panu mecenasowi zarzuty, ociera się o tortury, jeżeli przyjać standardy prawa demokratycznego - ocenił.

- Biorąc pod uwagę, w jaki sposób usiłowano ogłosić zarzuty naszemu klientowi, uważamy, że nie doszło do skutecznego ogłoszenia zarzutów i w konsekwencji nasz klient nie ma statusu osoby podejrzanej, a co za tym idzie, wobec niego w ogóle nie wolno stosować środków zapobiegawczych - stwierdził Wende.

Dodał, że obrona Giertycha ma teraz siedem dni na złożenie zażalenia od decyzji prokuratury w tej sprawie.

Autorka/Autor:mjz, momo/b

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN