W czwartek prezydent Andrzej Duda, pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda oraz minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wzięli udział w spotkaniu świątecznym z udziałem żołnierzy w Warszawie. - Mamy zabezpieczone na przyszły rok co najmniej sześć miliardów złotych na wspólne działania MSWiA oraz Ministerstwa Obrony Narodowej - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
Na świątecznym spotkaniu oprócz Andrzeja Dudy, pierwszej damy i szefa MON byli obecni również wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła, jak i szef BBN Jacek Siewiera. Wydarzenie odbyło się z udziałem żołnierzy Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie.
Kosiniak-Kamysz przyznał, że ten rok był "rokiem wyzwań dla Wojska Polskiego, dla Ministerstwa Obrony Narodowej, dla wszystkich ludzi zaangażowanych w bezpieczeństwo". - Podpisaliśmy już ponad 120 umów na kwotę przekraczającą 125 miliardów złotych - powiedział.
Szef MON zwrócił uwagę, że w czwartek podpisał umowę na zamówienie w polskiej fabryce w Łuczniku karabinków MSBS GROT, podwieszanych granatników oraz pistoletów VIS za miliard złotych, a wcześniej we wtorek wziął udział w podpisaniu umowy na dostawę 80 Rosomaków-L.
W swoim przemówieniu Kosiniak-Kamysz poruszył również kwestię planów na przyszły rok. - Mamy zabezpieczone na przyszły rok co najmniej sześć miliardów złotych na wspólne działania MSWiA oraz Ministerstwa Obrony Narodowej. Przygotowujemy program, będą budowane schrony (...). Do każdego polskiego domu trafi podręcznik, jak zachować się w czasach kryzysu i zagrożenia - wymieniał.
Pozytywne zmiany w Wojsku Polskim
- Kiedy rozpoczynałem swoją prezydencką służbę, polskich żołnierzy było około stu tysięcy. Dzisiaj jest państwa ponad dwa razy tyle i muszę powiedzieć, że jestem z tego bardzo dumny - powiedział prezydent Andrzej Duda do żołnierzy. Zaznaczył, że mimo to "nie jest wolny od zmartwień z uwagi na pogarszające się warunki bezpieczeństwa i trudne czasy, w których przyszło dzisiaj służyć Rzeczypospolitej i pracować".
Duda odniósł się pozytywie do modernizacji, które mają miejsce w polskim wojsku, m.in. realizacji programu Wisła oraz programów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Dodał: - Oczywiście ten proces nigdy się nie kończy, bo uzupełnianie uzbrojenia, jego unowocześnianie i nabywanie nowych jego elementów to jest niekończący się proces, a przynajmniej tak powinno być w dobrze funkcjonującym państwie i dobrze funkcjonującej armii.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Albert Zawada