Śląski pion Prokuratury Krajowej przedstawił zarzuty siedmiu osobom, w tym rektorowi warszawskiej uczelni niepublicznej oraz byłej prezes uzdrowiska w Rymanowie Zdroju - poinformowano w piątkowym komunikacie prokuratury. Wcześniej informowaliśmy, że agenci CBA weszli do siedziby Collegium Humanum. W związku z tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego złożyło do Krajowej Administracji Skarbowej wniosek o kontrolę w tej uczelni.
O tym, że w środę agenci CBA zatrzymali osoby związane z władzami warszawskiej uczelni Collegium Humanum informowaliśmy w tvn24.pl.
Prokuratura przekazała, że zatrzymano siedem osób w wielowątkowym śledztwie dotyczącym m.in. zorganizowanej grupy przestępczej działającej na jednej z niepublicznych szkół wyższych w Warszawie oraz nieprawidłowości związanych z działalnością byłej prezes uzdrowiska w Rymanowie Zdroju.
Natomiast CBA przekazało, że "w siedzibie uczelni oraz w miejscach zamieszkania osób zatrzymanych funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zabezpieczyli gotówkę, sprzęt elektroniczny oraz dokumentację".
O sprawie zatrzymania m.in. rektora Collegium Humanum Pawła Cz. informował w ostatnich dniach "Newsweek". Redakcja podała, że jego obowiązki przejęła prorektor do spraw dydaktyki i jakości kształcenia.
Zarzuty dla siedmiu osób
Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak przekazał w piątkowym komunikacie, że prokurator zarzucił byłej prezes zarządu uzdrowiska w Rymanowie Zdroju Iwonie O. łącznie dwanaście przestępstw polegających między innymi na usiłowaniu oszustwa na szkodę NFZ w Rzeszowie na kwotę 221 301 złotych poprzez podanie nieprawdy w dokumentacji będącej podstawą do uzyskania dotacji z tytułu działań zmierzających do przedziwdziałania skutkom pandemii CIVID-19.
Według śledczych przestępstwa miały także polegać na przyjmowaniu korzyści majątkowych, przywłaszczeniu mienia stanowiącego własność uzdrowiska, fałszowaniu dokumentów urzędowych, wręczeniu korzyści majątkowej innej osobie pełniącej funkcję publiczną oraz nakłanianiu świadków do składania fałszywych zeznań.
Pozostałe sześć osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw polegających na wystawianiu poświadczających nieprawdę dokumentów ukończenia studiów podyplomowych i przyjmowaniu w związku z tym korzyści majątkowych oraz osobistych.
Rektorowi zarzucono 30 przestępstw
Kierującemu zorganizowaną grupą przestępczą Pawłowi Cz. w związku z pełnieniem przez niego funkcji publicznej rektora wyższej uczelni niepublicznej prokurator zarzucił popełnienie łącznie 30 przestępstw polegających przede wszystkim na przyjmowaniu korzyści majątkowych w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów w postaci świadectw ukończenia studiów podyplomowych, a także popełnienie przestępstw nadużycia stosunku zależności służbowej i doprowadzenia innych osób do obcowania płciowego lub poddania się innym czynnościom seksualnym, a także kierowania gróźb wobec świadków w celu wywarcia wpływu na ich zeznania w sprawie.
Pozostałym zatrzymanym zarzucono również udział w zorganizowanej grupie przestępczej założonej i kierowanej przez Pawła Cz. i popełnienie wspólnie z nim przestępstw związanych z przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za wystawianie poświadczających nieprawdę dokumentów ukończenia studiów podyplomowych.
Areszt tymczasowy dla części zatrzymanych
Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak poinformował też, że wobec trzech podejrzanych prokurator wystąpił z wnioskiem do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Sąd, podzielając argumentację prokuratora, uwzględnił wszystkie wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie, przy czym w odniesieniu do podejrzanej Iwony O. zastrzegł możliwość zmiany tego środka zapobiegawczego pod warunkiem wpłaty poręczenia majątkowego w kwocie 100 tysięcy złotych.
Wobec pozostałych podejrzanych zastosowane zostały wolnościowej środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości od 40 tysięcy do 100 tysięcy złotych, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z innymi uczestnikami postępowania oraz zakaz opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportów.
W dotychczasowym śledztwie zarzuty przedstawiono łącznie 30 osobom.
Resort nauki: złożyliśmy wniosek o kontrolę w Collegium Humanum
Natomiast rzeczniczka Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Natalia Żyto poinformowała, że szef resortu Dariusz Wieczorek złożył w piątek do Krajowej Administracji Skarbowej wniosek o kontrolę w Collegium Humanum.
Collegium Humanum powstało w 2018 roku w Warszawie. Dziennikarze m.in. "Newsweeka" ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy ułatwiają m.in. ścieżkę do rad nadzorczych spółek skarbu państwa.
Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek skarbu państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl