Kilkaset osób, głównie polityków i samorządowców, w tym lider KOD Mateusz Kijowski, wzięło udział w Łodzi w marszu pod hasłem "Ratujmy samorząd". Uczestnicy protestu przeszli z pl. Wolności przed siedzibę łódzkiego PiS.
Protestujący w wystąpieniach odnosili się przede wszystkim do proponowanych przez PiS zmian w ordynacji wyborczej, według których już w przyszłorocznych wyborach samorządowych nie mogliby startować wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast, którzy swoje funkcje sprawowali co najmniej przez dwie kadencje.
"Łamanie konstytucji"
Jak mówili uczestnicy marszu, nie godzą się na kolejne - ich zdaniem - "łamanie konstytucji poprzez wprowadzanie prawa działającego wstecz", bo odbierającego możliwość powtórnego kandydowania w najbliższych wyborach samorządowych tym, którzy obecnie są gospodarzami wsi, miasteczek i miast. Marsz - z inicjatywy wydawanego w Łodzi pisma "Liberte!" - zorganizowały: Komitet Obrony Demokracji Region Łódzki, Platforma Obywatelska, Nowoczesna, SLD.
Protest ruszył o godz. 12 z placu Wolności. Następnie demonstrujący przeszli ulicą Piotrkowską przed siedzibę PiS.
Jak relacjonował reporter TVN24, w proteście wzięło udział kilkaset osób.
Autor: KB//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24