33-letni radny Buska-Zdroju, Łukasz S., podejrzany o usiłowanie zabójstwa i napaść na policjanta, znalazł się w składzie jednej z obwodowych komisji wyborczych w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego - wynika z postanowienia komisarza wyborczego w Kielcach, dostępnego na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. Jest w nim napisane, że mężczyzna został zgłoszony na członka komisji przez Komitet Wyborczy Porozumienie Gowina.
Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju na wniosek miejscowej prokuratury aresztował w poniedziałek na trzy miesiące 33-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa i napaść na policjanta, a na dwa miesiące - 37-latka podejrzanego o kierowanie gróźb. Młodszy z mężczyzn, Łukasz S. zaatakował w sobotę w Busku-Zdroju nożem funkcjonariusza na służbie.
33-letni Łukasz S. to mieszkaniec Buska-Zdroju i tamtejszy radny, wybrany na to stanowisko w 2018 roku. Według informacji podawanych przez lokalne media Łukasz S. startował w ostatnich wyborach samorządowych z lokalnego komitetu.
"Nie jest i nie był nigdy członkiem Porozumienia"
Po ataku na policjanta w przestrzeni medialnej pojawiły się pytania o powiązania S. z partią Porozumienie Jarosława Gowina. W mediach społecznościowych S. fotografował się z niektórymi politykami obozu rządowego, między innymi z wicepremier Beatą Szydło, wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim i minister przedsiębiorczości i technologii oraz wiceprezes Porozumienia Jadwigą Emilewicz, która w wyborach samorządowych udzieliła mu poparcia. W niedzielę w mediach społecznościowych Emilewicz odniosła się do ewentualnych powiązań Łukasz S. z Porozumieniem.
"W wyborach samorz. udzieliłam poparcia kandydatom stowarzysz. Młode Busko. Tworzyło ono wraz z kilkoma innymi środowiskami komitet wyborczy, z którego startowali członkowie Porozumienia. Ten człowiek był jednym z kandydatów, ale nie jest i nie był nigdy członkiem Porozumienia" - napisała.
Również wicepremier Jarosław Gowin wykazywał, że "wbrew niektórym doniesieniom medialnym sprawca karygodnego ataku na funkcjonariusza policji w Busku nie jest ani nigdy nie był członkiem Porozumienia".
Wbrew niektórym doniesieniom medialnym sprawca karygodnego ataku na Funkcjonariusza Policji w Busku nie jest ani nigdy nie był członkiem @Porozumienie__. Jego czyn zasługuje na najwyższe potępienie. Poszkodowanemu Funkcjonariuszowi przekazuję wyrazy pełnej solidarności.
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) May 18, 2019
Podejrzany członkiem obwodowej komisji wyborczej?
W opublikowanym na stronie Państwowej Komisji Wyborczej postanowieniu komisarza wyborczego w Kielcach o powołaniu obwodowych komisji wyborczych, Łukasz S. figuruje jako osoba, która ma znaleźć się w jednej komisji wyborczej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 26 maja.
Jak wynika z dokumentu, Łukasz S. ma być jednym z dziewięciu członków obwodowej komisji nr 15 w gminie Busko-Zdrój.
Przy nazwisku Łukasza S. pojawia się informacja, że został on zgłoszony na członka komisji przez Komitet Wyborczy Porozumienie Gowina.
Rzecznik Porozumienia: pan S. wydawał się wówczas odpowiednim kandydatem do pełnienia funkcji
O te informacje tvn24.pl zapytał rzecznika Porozumienia, Kamila Bortniczuka.
Na pytanie, dlaczego radny Łukasz S. został zgłoszony do komisji, rzecznik odpowiedział, że ta osoba "wyraziła taką wolę upoważnionemu przez pełnomocnika wyborczego do zgłaszania kandydatów na członków OKW na terenie gminy Busko-Zdrój".
"Jako samorządowiec, posiadający mandat zaufania społecznego wyrażony w wyborach samorządowych w 2018 roku, pan S. wydawał się wówczas odpowiednim kandydatem do pełnienia funkcji członka OKW" - pisze dalej w odpowiedzi Bortniczuk.
Zaznacza, że Porozumienie nie argumentowało zgłoszenia S. do komisji, bo "zgodnie z obowiązującym prawem, a także praktyką w tym zakresie, przy zgłaszaniu kandydatów na członków OKW, nie podaje się argumentacji".
Na pytanie, kto konkretnie zgłosił Łukasza S., rzecznik Porozumienia stwierdził, że "zgłoszenia, o którym mowa, dokonał zgodnie z procedurami upoważniony przez pełnomocnika wyborczego, do zgłaszania kandydatów na członków OKW, na terenie gminy Busko-Zdrój".
"Ponadto po raz kolejny informuję, że pan S. nie jest, ani nigdy nie był członkiem naszej partii" - dodał Bortniczuk.
Jak czytamy na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, "zgłoszenia kandydatów na członków komisji dokonywane przez pełnomocników komitetów wyborczych przyjmują urzędnicy wyborczy właściwi dla gminy, w której siedzibę ma dana komisja, za pośrednictwem urzędu gminy".
Atak na policjantów
Do zdarzenia z udziałem Łukasz S. doszło w sobotę 18 maja.
Dwaj policjanci z Buska-Zdroju (Świętokrzyskie) zostali zaatakowani wówczas podczas interwencji przed jednym z miejscowych marketów. W trakcie szamotaniny jeden z policjantów dwukrotnie został dźgnięty nożem w plecy, a drugi doznał rozcięcia dłoni. Sobotnia interwencja policji była związana ze zgłoszeniem o tym, że w sklepie ktoś grozi nożem klientom. Jak wyjaśniał oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju Tomasz Piwowarski, na miejsce pojechał policyjny patrol. Przed sklepem dwaj funkcjonariusze zastali 37-latka.
- Podczas legitymowania tego mężczyzny ze sklepu wyszedł drugi, 33-latek. Najpierw zaatakował słownie policjantów, później zaczął ich przepychać. W trakcie akcji obezwładniania tego mężczyzny wyciągnął nóż i dwukrotnie dźgnął jednego z policjantów w plecy. Rany na szczęście były płytkie, uszkodziły jedynie skórę – relacjonował Piwowarski.
Autor: mjz/adso/kwoj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24