"Mamy prawo do zgromadzeń". Przesłuchania podejrzanych o blokowanie miesięcznicy

Pierwsze przesłuchania w sprawie zakłócania miesięcznicy smoleńskiej
Pierwsze przesłuchania w sprawie zakłócania miesięcznicy smoleńskiej
tvn24
10 czerwca policja wynosiła uczestników kontrmanifestacji na Krakowskim Przedmieściutvn24

Policja wnioskuje do sądu o nałożenie kar na manifestantów, którzy 10 czerwca blokowali obchody miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu. W poniedziałek kilkanaście osób zostało przesłuchanych przez policję w charakterze podejrzanych.

Przesłuchania odbyły się w warszawskiej komendzie przy ulicy Dzielnej. Zeznania w związku z tak zwanym siedzącym protestem i blokowaniem 10 czerwca obchodów miesięcznicy smoleńskiej złożyli działacze Komitetu Obrony Demokracji, członkowie Obywateli RP oraz przedstawicielki Strajku Kobiet.

Blisko 100 wniosków do sądu, 11 mandatów

Policja wnioskuje do sądu o ukaranie kontrmanifestantów. Przesłuchała ich w charakterze podejrzanych. Grozi im kara grzywny. Nie przyznają się do winy, niektórzy odmówili też składania zeznań.

- Odmawiamy zeznań. Część z nas składa oświadczenie, dlaczego się tam znalazła, powołując się na artykuły prawa międzynarodowego o zgromadzeniach, że mamy prawo do zgromadzeń - tłumaczył Tadeusz Zakrzewski z Obywateli RP.

Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, skierowano blisko sto wniosków do sądu za blokowanie jezdni na drodze marszu. 11 osób przyjęło mandaty. Nikt nie został zatrzymany.

"Stanie, siedzenie i głośne krzyczenie"

Osoby, które demonstrowały 10 czerwca, przekonywały, że nie złamały prawa. Wojciech Kinasiewicz z Obywateli RP wyjaśnił, że policja zarzuca przesłuchiwanym niepodporządkowanie się przewodniczącemu zgromadzenia, a także "opóźnienie przemarszu i zgromadzenia cyklicznego poprzez stanie, siedzenie i głośne krzyczenie".

Członkowie kontrdemonstracji nie chcieli podporządkować się także wezwaniom policji, która nakazywała im przerwanie blokady, dlatego funkcjonariusze wynosili ich z manifestacji. Tak między innymi potraktowany został Władysław Frasyniuk, działacz opozycji z czasów PRL.

Frasyniuk ma usłyszeć zarzut naruszenia nietykalności policjanta. Siedmiu osobom ma zostać postawiony zarzut zakłócania aktów religijnych.

"Złośliwe przeszkadzanie aktom religijnym"

- Wynoszenie tych ludzi i potem przetrzymywanie siłą jest bezprawne. Oni powinni po prostu przeprosić za to, co się stało, a nie wzywać w tej chwili ludzi i oskarżać ich - tak interwencję policji komentował Mariusz Malinowski z KOD.

Policjanci tłumaczą, że musieli usuwać protestujących z trasy przemarszu, bo taka kontrmanifestacja - zgodnie z nową ustawą o zgromadzeniach - była nielegalna.

Jak poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Michał Dziekański, w sprawie zajść z 10 czerwca prowadzone jest dochodzenie dotyczące ewentualnego "złośliwego przeszkadzania aktom religijnym". Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ. - Przesłuchiwani są uczestnicy tych wydarzeń, zabezpieczany jest też monitoring - wyjaśnił prokurator.

Dwa lata więzienia, trzy lata więzienia

Postępowanie - jak zastrzegł prokurator - jest "w sprawie" i dotychczas nikt nie usłyszał ewentualnych zarzutów. Dodał również, że prokuratura najpierw musi ustalić przebieg zdarzenia, a następnie ocenić, czy badane czyny można zakwalifikować jako "zakłócanie czynności religijnych".

Według kodeksu karnego "kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego Kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej", podlega karze do dwóch lat więzienia.

Kwestię ewentualnego naruszenia nietykalności cielesnej policjanta przez Władysława Frasyniuka również bada ta sama prokuratura. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania przez niego czynności służbowych grozi do trzech lat więzienia.

- To postępowanie również toczy się w sprawie, nie przedstawiono zarzutów - poinformował prokurator Dziekański.

Znów zjawią się Krakowskim Przedmieściu

Działacze KOD i Obywateli RP zapowiadają, że nie przestaną demonstrować przeciwko obchodom miesięcznic smoleńskich i kolejnego dziesiątego dnia miesiąca znów zjawią się na Krakowskim Przedmieściu.

Autor: azb//now / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium