Przemytnicy atakują wschodnią granicę

O zdarzeniach, które miały miejsce w poniedziałek późnym popołudniem, poinformowała Kontakt TVN24 rzeczniczka prasowa Podlaskiej Straży Granicznej, mjr Anna Wójcik.

Funkcjonariusze pełniący służbę w Wojciuliszkach próbowali zatrzymać kierowcę mercedesa, który ominął patrol i odjechał w kierunku miejscowości Romaniuki. Samochód skręcił w polną drogę i zaraz potem wpadł do rowu. Po przeszukaniu auta okazało się, że w jego bagażniku znajduje się 1,5 tys. paczek papierosów o wartości 12 tys. zł.

Odsłona druga: fałszywe tablice

Kilkanaście minut później na tej samej drodze pojawiło się rozpędzone audi, które również nie zatrzymało się na sygnał Straży Granicznej. Kierowca nie zważając na znaki dawane przez kolejny patrol jechał dalej. Pościg zakończył się w momencie, kiedy kierowca stracił panowanie nad autem i wpadł w bagno. Kierowca nie chciał poddać się bez walki - próbował uciec, ale udaremniono jego zamiary.

Audi było wypchane papierosami bez polskiej akcyzy. W kabinie i bagażniku znaleziono 10,3 tys. paczek papierosów, które wyceniono na ok. 83 tys. zł. Samochód jechał na fałszywych, suwalskich tablicach rejestracyjnych, a w samochodzie znaleziono jeszcze litewskie numery.

Byle dalej

Niemal w tym samym czasie na drodze Tromple - Puńsk nieopodal Wolicjuszek kolejne audi próbowało zlekceważyć kontrolę graniczną. Kilkaset metrów dalej stał już patrol, powiadomiony o uciekającym samochodzie. Kierowca próbował wydostać się z pułapki zastawionej przez Straż Graniczną. Zawrócił i przejechał przez kolczatkę, którą zdążył rozstawić pierwszy z patroli.

Nawet przebite przednie opony nie zniechęciły kierowcy do ucieczki na Litwę. Podlaska Służba graniczna szybko powiadomiła litewskie służby graniczne o zbliżającym się przemytniku.

O początku 2009 roku odnotowano 43 przypadki nie zatrzymania się do kontroli przy granicy polsko-litewskiej. Podlaska Straż Graniczna ma na swoim koncie 34 skuteczne pościgi.

Źródło: Podlaski Oddział Straży Granicznej