Dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie uznał, że należy wyciągnąć z celi mężczyznę skazanego za kradzież wafelka wartego 99 groszy. Teraz sam może zostać ukarany - pisze "Gazeta Wyborcza".
Chory na schizofrenię, ubezwłasnowolniony mężczyzna, prawdopodobnie w ogóle nie musiał znaleźć się w więzieniu. Dyrektor zakładu, do którego trafił, wpłacił więc za niego 40 zł zasądzonej grzywny i kazał wypuścić. Zaraz potem do Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynął donos na dyrektora od "zaniepokojonych funkcjonariuszy". Jak się bowiem okazuje, art. 57 kodeksu wykroczeń zabrania opłacania grzywny osobom niebędącym krewnymi skazanego. Ministerstwo złożyło zawiadomienie do komendanta policji w Koszalinie, a ten skierował do sądu wniosek o ukaranie ludzkiego dyrektora. Sprawa czeka na termin - czytamy w dzienniku.
Autor: mac//kdj / Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu