165 km/h - tak szybko jechał 55-letni kierowca w miejscu, gdzie maksymalna prędkość to 90 km/h. Mężczyzna przejechał też przez przejazd kolejowy w Kowalowie (lubuskie), gdy zapory nie zostały jeszcze podniesione. Po jego zatrzymaniu okazało się, że złamał także sądowy zakaz jazdy samochodem.
Brawurową jazdę kierowcy BMW po drogach powiatu słubickiego (lubuskie) policyjna kamera zarejestrowała we wtorek. 55-latek nie dość, że przekroczył prędkość aż o 75 km/h to jeszcze po jego zatrzymaniu okazało się, że na mężczyźnie ciąży sądowy zakaz kierowania pojazdami za jazdę po pijanemu.
Zakaz ten obowiązuje kierowcę do kwietnia przyszłego roku.
Mężczyzna za dwa pierwsze występki został ukarany 10 punktami oraz mandatem w wysokości 800 zł. Dodatkowo za niezastosowanie się do zakazu kierowania pojazdami mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24