W wielu miastach w Polsce odbyły się manifestacje w obronie niezależnego wymiaru sprawiedliwości. Protestowano też przeciwko zapowiedziom prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który w niedawnym wywiadzie mówił o kolejnych zmianach w sądownictwie.
Między innymi w Krakowie, Kielcach i Częstochowie odbyły się w poniedziałek manifestacje w obronie niezależnego wymiaru sprawiedliwości. - To jest ten moment, kiedy przychodzą po nas wszystkich, po wszystkich sędziów, żeby pełnia władzy była w jednym ręku – powiedział odsunięty od orzekania sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie Maciej Czajka.
Adwokat Paulina Bac stwierdziła, że zmiany, które zapowiedział między innymi Jarosław Kaczyński nie poprawią funkcjonowania sądów w Polsce. - Tak naprawdę robione są po to, żeby doprowadzić do wyciszenia niepokornych sędziów – oceniła.
Protesty w Kielcach i Częstochowie w obronie niezależnego wymiaru sprawiedliwości
- Trzeba ciągle powtarzać, że jesteśmy tutaj, zostajemy w Unii, ale też jesteśmy za praworządnością – powiedziała jedna z uczestniczek manifestacji w Kielcach. – Musimy uświadamiać ludziom, co się w kraju dzieje. To jest nasza robota, też jako opozycji, żeby tłumaczyć ludziom, że PiS to jest partia, która niszczy nasz kraj, która chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej – stwierdził mężczyzna, który wziął udział w proteście w Częstochowie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24