Protestujecie słusznie, protestujecie też dlatego, bo mój Kościół zrobił błędy i sprowokował pośrednio sytuację, w której musicie protestować, bo naruszono pewien dobrostan społeczny, delikatną równowagę społeczną - powiedział w poranku "Wstajesz i wiesz" ojciec Paweł Gużyński, który zwrócił się do protestujących na polskich ulicach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. - Mimo całego waszego słusznego gniewu, nie upoważnia to do tego, aby naruszać bezpieczeństwo i zdrowie swoje oraz innych - dodał.
22 października Trybunał Konstytucyjny, na czele którego stoi Julia Przyłębska, uznał, że niezgodne z konstytucją jest prawo do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Od tygodnia na ulicach wielu polskich miast i miasteczek trwają protesty osób, które sprzeciwiają się takiej decyzji trybunału.
W piątek w stolicy ma odbyć się marsz "Na Warszawę". "Strajk Kobiet" zapowiedział, że w stolicy zgromadzenia rozpoczną się w trzech miejscach, w tym m.in. pod KPRM.
Ojciec Gużyński: protestujecie słusznie, bo mój Kościół zrobił błędy
W poranku "Wstajesz i wiesz" w TVN24 do protestujących zaapelował dominikanin ojciec Paweł Gużyński. - Protestujecie słusznie, protestujecie też dlatego, bo mój Kościół zrobił błędy i sprowokował pośrednio sytuację, w której musicie protestować, bo naruszono pewien dobrostan społeczny, delikatną równowagę społeczną - powiedział. - Ale doprawdy, mimo całego waszego słusznego gniewu, nie upoważnia to do tego, aby naruszać bezpieczeństwo i zdrowie swoje oraz innych. Nie tylko w wymiarze pandemii, ale także w drugim wymiarze, który jest ogromnie ważny - dodał.
Ojciec Gużyński stwierdził, że "nie tylko COVID jako wirus nam zagraża, ale też wirus w postaci nienawiści, żądzy odwetu". - Wasz gniew jest słuszny, ale nie może przeradzać się w tego typu akty - zwrócił się do protestujących.
Zdaniem gościa TVN24, "filozofia rewolucji nie jest mądrą filozofią". - Rewolucja zżera swoje dzieci. Jeżeli ten gniew przeradza się w agresję wobec wiernych, kościołów, modlących się to jest zły pomysł. Ktokolwiek wam to podpowiada, nie jest mądry - dodał.
CZYTAJ TAKŻE: "Powinniśmy niezwłocznie skończyć z używaniem religii do celów politycznych". Apel 27 księży >>>
Ojciec Gużyński: biskupi nie mają w tej chwili wystarczającej odwagi, żeby się z tym zmierzyć
Ojciec Paweł Gużyński jeszcze raz podkreślił, że " Kościół zrobił błędy". - I ja za to was przepraszam - powiedział, choć dodał, że "to nie on powinien te słowa mówić". - Powinni wyjść biskupi i to powiedzieć, dokładnie te słowa - stwierdził.
W jego ocenie "oni (biskupi - red.) nie mają w tej chwili wystarczającej odwagi, żeby się z tym zmierzyć". - Żeby skrytykować rządzących za haniebną decyzję, która sprowokowała protesty pośrodku pandemii i zwiększyła zagrożenie dla zdrowia i życia, dla bezpieczeństwa ludzi - powiedział.
- Naruszono bardzo delikatną równowagę, na którą długo pracowano i długo to dobrze działało. W tej chwili to zepsuto i to jest bardzo zła sytuacja - dodał.
Dominikanin o dniu Wszystkich Świętych: naprawdę lepiej będzie, jeśli pozostaniemy w domach
Ojciec Gużyński odniósł się także do nadchodzącego dnia Wszystkich Świętych. - Światowa Organizacja Zdrowia definiuje zdrowie jako dobrostan fizyczny, ale także psychiczny i społeczny (...), więc patrząc w tej perspektywie warto przypomnieć, że ten dobrostan społeczny zdrowia zależy bardzo dzisiaj od nas, także od tego, jak się zachowamy właśnie w tę uroczystość - powiedział.
Według niego "naprawdę lepiej będzie, jeśli pozostaniemy w domach i poprzez osobistą modlitwę zadbamy o dobro naszych bliskich zmarłych".
- Trzeba wygrzebać książeczki do nabożeństwa z czasów dzieciństwa czy te babcine, posłużyć się nimi i wszystko będzie okej - dodał.
- Jakiekolwiek wątpliwości moralne należy odłożyć na bok - podkreślił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24