Przedstawiciele rządu spotkali się z rolnikami. Kołodziejczak: zaproponowałem, żeby usiąść jeszcze raz do rozmów

Źródło:
TVN24, PAP
Kołodziejczak po spotkaniu z rolnikami: mamy informacje do przekazania
Kołodziejczak po spotkaniu z rolnikami: mamy informacje do przekazaniaTVN24
wideo 2/6
Kołodziejczak po spotkaniu z rolnikami: mamy informacje do przekazaniaTVN24

W sobotę odbyło się spotkanie premiera Donalda Tuska z liderami protestujących grup w ramach Szczytu Rolniczego. - 15 marca będziemy mogli powiedzieć o tym, jakie będą zmiany w Zielonym Ładzie - oświadczył po rozmowach wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Przekazał, że zaproponował stronie rolniczej, by w poniedziałek usiąść wspólnie jeszcze raz do rozmowy. - Na pewno trzeba będzie patrzeć na ręce premierowi, ministerstwu i mówić: sprawdzam - skomentował spotkanie przedstawiciel rolników.

O godzinie 10 w sobotę w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie rozpoczęło się spotkanie premiera Donalda Tuska, ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego oraz wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka z rolnikami. Rozmowy trwały około trzech godzin.

- Mamy informacje do przekazania. Ustaliliśmy, że będziemy przekazywać konkrety - powiedział Kołodziejczak po spotkaniu z rolnikami. - Konkretem jest to, że dokładnie 15 marca będziemy mogli powiedzieć o tym, jakie będą zmiany w Zielonym Ładzie - dodał. 

Podkreślił, że "jest bardzo duże prawdopodobieństwo odejścia od tych najbardziej szkodliwych przepisów". Powiedział, że nie chce składać żadnych deklaracji, ale jest duże prawdopodobieństwo, że "będzie odejście od ugorowania, które wzbudza najwięcej emocji".

- Problemem są też przepisy prawne, które jasno wskazują, że wycofanie się dzisiaj z tych przepisów nie jest tak proste i oczywiste, nie należy też do jednego państwa, czy do jednego premiera - zaznaczył wiceminister rolnictwa. Dodał, że "jesteśmy rządem w całej Unii Europejskiej, który najgłośniej o tym mówi". - Mówimy o protestach rolniczych w całej Unii Europejskiej, ale mówimy też o odejściu od tych przepisów. I to premier Donald Tusk, minister Siekierski mówią na forum europejskim o tym najwięcej - przekonywał Kołodziejczak. 

- Mówimy też o konieczności ściągnięcia z rynku około 4-5 milionów ton zbóż, co jest potrzebne, żeby w nowy sezon wejść z czystą kartą. I jest tutaj deklaracja ze strony rządu o tym, że będą na to przeznaczone środki finansowe - zapowiedział.

Kołodziejczak: zaproponowałem, żeby w poniedziałek usiąść jeszcze raz do rozmowy

- Zaproponowałem stronie rolniczej, by w poniedziałek usiąść wspólnie jeszcze raz do rozmowy i żeby wspólnie wypracować schemat tego ściągnięcia zbóż czy formy wypłat pieniędzy, jak i w jakiej ilości trafią do rolników. I tutaj wiem, że to będzie bardzo trudne spotkanie, to będzie bardzo trudna rozmowa - mówił dalej Kołodziejczak.

- Mamy pewne ramy finansowe, w których musimy się trzymać i to jest tak naprawdę to, co ja chcę państwu przekazać. Podchodzimy do tych problemów obecnych bardzo poważnie i mamy do czynienia z naprawianiem rynku, który został rozwalony przez lata, też przez te ostatnie wydarzenia, które są na Ukrainie, po tym, co zrobiła Rosja - kontynuował wiceminister. - Do środy ma być wypracowany schemat wypłacania pieniędzy i pan premier powiedział jasno, że oczekuje tutaj propozycji ze strony resortu, które mają być przedstawione i muszą być przygotowane odpowiednie rozwiązania - przekazał.

Kołodziejczak był pytany przez dziennikarzy między innymi o to, jaka będzie strategia rządu, jeśli po 15 marca nie uda się wypełnić zobowiązań. - Mam nadzieję, że nie będziemy musieli tej strategii tworzyć oraz że 15 marca będą dobre informacje – podkreślił.

Kołodziejczak: zaproponowałem, żeby w poniedziałek usiąść jeszcze raz do rozmowy
Kołodziejczak: zaproponowałem, żeby w poniedziałek usiąść jeszcze raz do rozmowyTVN24

"Trzeba będzie patrzeć na ręce premierowi, ministerstwu i mówić: sprawdzam"

- Padły od premiera pewne deklaracje odnośnie Zielonego Ładu. 15 marca zapadnie decyzja. To Komisja Europejska będzie podejmować decyzję - powiedział dziennikarzom po spotkaniu z szefem rządu Andrzej Sobociński, rolnik z Żuław i jeden z liderów strajków rolniczych.

Jak przekazał, rozmawiano "o szczegółach, o małych sprawach, o ugorowaniu". - Ale to nie na tym nam zależy, to po prostu jest do resetu i trzeba od nowa to zrobić. Premier przyjął to i mówił, że będzie się starał przekonać Komisję Europejską co do Zielonego Ładu - relacjonował rolnik.

Jak dodał, premier podkreślił, że nie zamknie granicy z Ukrainą, a zamiast tego "będzie zdejmował nadwyżkę zboża z Polski i to z krajowych środków". Jak ocenił, "jest to jakieś rozwiązanie". 

Zaznaczył, że od razu było powiedziane, że na spotkaniu "porozumienia nie będzie". - To są pewne deklaracje premiera. My przyjęliśmy to do wiadomości. Z pewnymi rzeczami się mocno nie zgadzamy. Uważamy, że jeżeli będzie zdjęcie nadwyżki zboża, ale będzie ono płynęło dalej z Rosji i z krajów spoza Unii Europejskiej, to będzie problem, bo za rok będzie trzeba znowu dopłacać do zdjęcia go z rynku - mówił Sobociński.

Pytany, czy deklaracje premiera wpłyną w jakiś sposób na zawieszenie protestów rolniczych, odparł, że  "na pewno trzeba będzie patrzeć na ręce premierowi, ministerstwu i mówić: sprawdzam".

Szef OPZZ rolników po rozmowach z premierem: mały krok w dobrym kierunku

Uczestniczący w rozmowach przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski stwierdził, że padło 'trochę za mało konkretów." - Myślę, że to jest mały krok w dobrym kierunku, ale jeszcze długa droga przed nami – ocenił Izdebski.

Dopytywany o szczegóły, wskazał na trzy poruszone w czasie spotkania kwestie. - Premier powiedział, że na dzień dzisiejszy – jeżeli chodzi o ugorowanie – to w 2024 roku jest odstąpienie od ugorowania, a od 2025 roku nie będzie w ogóle. Będzie tak zwana dobrowolność, jeśli ktoś chce (…), to dostanie niewielkie pieniądze za to. Jest to jakiś niewielki konkret. W części jesteśmy z tego zadowoleni, bo był to jeden z warunków, który był w naszych postulatach - podkreślił.

Z informacji przekazanych przez Izdebskiego wynika, że premier zapowiedział wprowadzenie limitów na produkty wwożone z Ukrainy do Polski, podobnie, jak było przed wojną. - Kończą się rozmowy z Ukrainą w tej sprawie i prawdopodobnie Ukraina się na to zgodzi, (...), Oznacza to, że do Polski będzie można wwieźć tyle produktów, żeby nie zaszkodziło to naszemu rynkowi – wyjaśnił.

Podczas sobotniego spotkania – jak przekazał - była również rozmowa o tym, że "trzeba znaleźć pieniądze na to, żeby wywieźć zboże z Polski". - Czyli dokonać takiej dopłaty, aby można było to zboże wywieźć do portu, poza granicę naszego kraju, żeby uwolnić magazyny przed kolejnymi żniwami – sprecyzował szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

Według jego relacji premier zadeklarował, że pieniądze się na to na pewno znajdą; do ustalenia jest jeszcze kwestia, jaka będzie formuła tej pomocy. - Najważniejsze dla niego jest, aby ta bezpośrednia pomoc trafiła do rolników, a nie do pośredników - dodał.

Izdebski przekazał, że odbędą się konsultacje z rolnikami w terenie, aby przekazać im propozycje premiera. - Czy ich to zadowala, czy nie, i czy chcą dalej protestować – wyjaśnił.

"Mamy czarną teczkę, a w niej Chłopski Ład"

Szef rządu w czwartek mówił, że będzie miał ważny komunikat dla rolników dotyczący Zielonego Ładu. Wskazywał ponadto, że nie umówił się na negocjacje z rolnikami, tylko poinformuje ich o podjętych działaniach. Szef resortu rolnictwa wskazał z kolei, że na spotkaniu mają zostać przedstawione pewne propozycje dla rolników i potrzebny będzie kompromis z obu stron.

Tusk: na spotkaniu z rolnikami będę miał coś poważnego do zakomunikowania
Tusk: na spotkaniu z rolnikami będę miał coś poważnego do zakomunikowaniaTVN24

- Pierwsze spotkanie było informacyjne, a teraz zapadną jakieś konkrety. Jeśli nie padną ze strony rządowej, to z naszej strony mamy czarną teczkę i w tej teczce mamy Chłopski Ład. I resztę rzeczy, które muszą być spełnione, żeby w końcu skończyć te protesty - powiedział reporterowi TVN24 rolnik Wiesław Gryń przed rozpoczęciem rozmów z Tuskiem. - Mamy uproszczony Zielony Ład, bo jesteśmy świadomi, że się nie da go całkowicie wyrzucić do kosza. Tylko musimy to zrobić w jakiś sposób ewolucyjny - dodał.

Spotkanie Tuska z rolnikami. Relacja reportera TVN24
Spotkanie Tuska z rolnikami. Relacja reportera TVN24TVN24

Protesty rolników w Polsce i Europie

Od kilku tygodni w Polsce i innych krajach UE trwają protesty rolników. W Polsce ich postulaty to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.

Europejski Zielony Ład wprowadza wiele wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa, które mają umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcję użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 proc. areału ziemi pod uprawy ekologiczne.

Autorka/Autor:momo / prpb

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24