Poseł Konfederacji Grzegorz Braun nie odpowie ze zwrócenie się do ministra zdrowa Adama Niedzielskiego słowami "będziesz pan wisiał". Radio Zet podało, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała o umorzeniu postępowania. - Mówimy tu o grożeniu pozbawienia życia w momencie, kiedy minister zdrowia jest nachodzony przez antyszczepionkowców. Prokurator nie widzi w tym nic złego - skomentował tę decyzję rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
16 września ubiegłego roku w Sejmie, w trakcie wysłuchania informacji bieżącej "w sprawie stanu wyjątkowego w służbie zdrowia", głos zabrał poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Po dwuminutowej wypowiedzi Braun zwrócił się do szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego słowami: - Będziesz pan wisiał.
Po tym zachowaniu Braun został wykluczony z obrad. Niedzielski zachowanie posła Konfederacji ocenił jako "skandal". - Ostatnio tylko potakujemy głową, że dzieją się rzeczy skandaliczne, a nie ma podejmowanych żadnych wymiernych kroków wobec tego, co zrobił pan Braun. Jego usunięcie na piętnaście minut z debaty to nie jest odpowiednia kara - mówił wówczas.
Następnego dnia złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Organy ścigania zawiadomiła także marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Pod koniec września 2021 roku śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Prokuratura umarza postępowanie w sprawie gróźb karalnych
W poniedziałek portal Radia Zet poinformował, że prokuratura umorzyła dochodzenie dotyczące gróźb karalnych wypowiedzianych przez Brauna.
- Postanowieniem z dnia 31 grudnia 2021 roku dochodzenie w sprawie zostało umorzone wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego - poinformowała dziennikarzy Radia Zet rzeczniczka prasowa stołecznej Prokuratury Okręgowej Aleksandra Skrzyniarz.
Rzecznik MZ: skandaliczna decyzja
O komentarz do tej decyzji pytany był we wtorek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Wyrażę swój komentarz jako rzecznik ministra zdrowia, po drugie jako obywatel. Uważam że to skandaliczna decyzja, która nie powinna mieć miejsca - odpowiedział.
- Po pierwsze, wydaje się, że z mównicy sejmowej można powiedzieć więcej niż przeciętnemu obywatelowi w tym kraju. Po drugie, pani prokurator w swoim uzasadnieniu, które przeczytałem, wydaje się usprawiedliwiać ten czyn, a nie go piętnować i penalizować - ocenił.
Przypomniał, że "mówimy tu o grożeniu pozbawienia życia w momencie, kiedy minister zdrowia jest nachodzony przez antyszczepionkowców". - Pani prokurator nie widzi w tym nic złego. Więc jest to skandaliczna decyzja - skwitował. Rzecznik przekazał, że resort zaskarżył decyzję prokuratury.
CZYTAJ WIĘCEJ: Minister zdrowia po incydencie przed jego blokiem: zostałem objęty ochroną, będą kroki prawne
Zapytaliśmy Wojciecha Andrusiewicza o szczegóły wspomnianego zaskarżenia. Czekamy na odpowiedź.
Kodeks karny za wygłaszanie gróźb karalnych wobec innej osoby przewiduje do dwóch lat pozbawienia wolności.
§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Niedzielski pisał do prokuratury w sprawie Brauna
Kilka tygodni temu minister Niedzielski skierował skargę do prokuratury, w której uznał za "niezasadne" przedłużenie okresu dochodzenia w sprawie słów Brauna do 17 lutego 2022 roku. Przekonywał, że "czynność ta jest nieuzasadniona wobec zebranego w sprawie pełnego materiału dowodowego". Jego zdaniem "brak zdecydowanej reakcji organów ścigania będzie zachęcał do popełniania podobnych Iub poważniejszych przestępstw".
CZYTAJ WIĘCEJ: "Naruszono zasadę szybkości postępowania". Niedzielski pisze do prokuratury w sprawie Brauna
W październiku Komisja Etyki Poselskiej ukarała karą nagany posła Brauna za groźby pod adresem Niedzielskiego.
Źródło: Radio Zet, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24