Chcemy odbudować wspólnotę między uczniami i nauczycielami, a najlepiej się to robi na różnego rodzaju wyjazdach. A jeśli są to wyjazdy edukacyjne, tym lepiej - twierdzi minister Przemysław Czarnek. W nowym roku szkolnym dzieci i młodzież będą mogły skorzystać z dofinansowania wycieczek. Minister wybrał cztery obszary, które zamierza wspierać. Przyjmowanie wniosków zakończyło się 16 września.
W czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (głosował "za" ustawą anty-TVN) poinformował o uruchomieniu programu "Poznaj Polskę". Nowa inicjatywa, która na razie jest programem pilotażowym, zakłada dofinansowanie do wycieczek szkolnych do 80 procent ich kosztów. - Chcemy, by młodzież jeździła do miejsc pamięci narodowej, miejsc związanych z kulturą, nauką, z naszymi wybitnymi przodkami i bohaterami - wyliczał Czarnek.
Kto pierwszy, ten lepszy
Całkowity koszt programu w 2021 roku to 15 mln złotych. 16 września ministerstwo przekazało, że wartość wniosków przekroczyła zapowiedzianą kwotę. Resort, "z uwagi na wyczerpanie środków finansowych" zakończył przyjmowanie wniosków na 2021 rok.
O przyznaniu pieniędzy decydowała kolejność zgłoszeń.
Już wiadomo, że wycieczki jednodniowe będą mogły otrzymać wsparcie do 5 tysięcy złotych (na grupę), dwudniowe do 10 tysięcy złotych, a trzydniowe do 15 tysięcy złotych. - Kwota będzie taka sama niezależne od liczby uczestników, ministerstwo nie będzie rozliczać organizatorów z tego, jakie grupy stworzą - mówił Czarnek.
Z wyliczeń resortu wynika, że z programu będzie mogło skorzystać nawet kilkaset tysięcy uczniów.
- Wycieczki w tym roku to właściwie dwa miesiące, czyli październik i część listopada. Liczymy, że szkoły wykorzystają te pieniądze w tym czasie - mówił minister.
Dokąd pojadą uczniowie?
Ministerstwo opracowało cztery obszary, w których będzie można dostać dofinansowanie. To wycieczki śladami polskiego państwa podziemnego (na liście promowanych punktów mają znaleźć się m.in. Muzeum Postania Warszawskiego i Muzeum Żołnierzy Wyklętych), poświęcone życiu kardynała Stefana Wyszyńskiego (obchodzimy jego rok), wycieczki poświęcone kulturze i dziedzictwu narodowemu (w tym kulturze ludowej i kulturze wsi) oraz największym osiągnięciom naukowym - będzie można dostać dofinansowanie m.in. wycieczki do Centrum Nauki Kopernik.
Żeby taki wyjazd został zaliczony i dofinansowany, będzie musiał uwzględniać stosowną liczbę punktów z ministerialnej listy - różną w zależności od czasu trwania. - Te punkty będą dopasowane do wieku uczniów - zapewnia minister. Ich pełną listę mamy poznać w przyszłym tygodniu.
- Chcemy odbudować wspólnotę między uczniami i nauczycielami, a najlepiej robić to na tego rodzaju wyjazdach. Jeśli są to wyjazdy edukacyjne, tym lepiej - podkreślał Czarnek. I zaznaczył, że nowy program ma wesprzeć nauczycieli w realizacji podstawy programowej oraz budowaniu nowoczesnego patriotyzmu. - Szkoły będą korzystały z wielkiego potencjałem naszych muzeów - mówił.
Fundusz Czarnka
Szef MEiN przypomniał, że takie rozwiązanie umożliwili mu kilka tygodni temu posłowie, którzy wprowadzili je projektem poselskim. Wcześniej możliwość tworzenia programów i przedsięwzięć miał minister nauki, dzięki zmianom w prawie Czarnek, który kieruje teraz połączonymi resortami, może je tworzyć również na poziomie szkół, a nie tylko uczelni.
Opozycja krytykowała ten pomysł, nazywając go "Funduszem Czarnka" i zgłaszając obawy, że minister będzie dofinansowywał jedynie bliskie mu inicjatywy i organizacje. Przemysław Czarnek zapewniał, że zamierza wspierać dzieci, a politycy opozycji powinni być wdzięczni za ten projekt.
Źródło: tvn24.pl