- Nie mamy już Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma organu, który w sposób niezależny od władz politycznych kontroluje działalność parlamentu - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 prof. Andrzej Zoll. Były prezes Trybunału Konstytucyjnego skomentował także skargę Prokuratora Generalnego na uchwałę o wyborze w 2010 roku trzech sędziów TK.
Zbigniew Ziobro zwrócił się z wnioskiem do TK, by ten zbadał konstytucyjność wyboru w 2010 roku trzech sędziów Trybunału: Marka Zubika, Stanisława Rymara i Piotra Tulei. Według Prokuratora Generalnego miała zostać wówczas naruszona zasada "indywidualnego wyboru" przez Sejm każdego z kandydatów.
Prof. Zoll ocenił wniosek Ziobry jako "nieporozumienie". Jego zdaniem ten, kto go sporządzał, nie czytał stenogramu z posiedzenia Sejmu, na którym odbywały się wspomniane głosowania.
- Jeżeli zajrzy się do stenogramów, to można łatwo stwierdzić, że tak przebiegały wybory: Sejm głosował indywidualnie nad każdą kandydaturą - podkreślił w "Tak jest" prof. Zoll. - Konstytucja nie wymaga w ogóle żadnej specjalnej uchwały Sejmu w tym zakresie. Miał być przeprowadzony wybór i ten wybór został dokonany - dodał.
Wskazał przy tym na możliwą motywację, którą jego zdaniem kieruje się Prokurator Generalny. - Władzę bardzo uwiera wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 3 i 9 grudnia (2015 roku - red.). Przypomnę, że są to wyroki, które zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw - mówił Zoll.
We wspomnianych orzeczeniach (wydanych m.in. z udziałem sędziów Zubika, Rymara i Tulei) uznano, że trzej sędziowie wybrani do Trybunału przez obecny Sejm głosami PiS zostali wyłonieni nieprawidłowo, na już zajęte miejsca.
- Z tych wyroków wynika jednoznacznie, że tzw. dublerzy nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Chodziłoby o to, ażeby te wyroki uznać za nieważne - tak złożenie wniosku przez Ziobrę tłumaczył prof. Zoll.
"Nie mamy już Trybunału"
Gość "Tak jest" dodał, że może w konsekwencji chodzić także o trwałe wyłączenie sędziów Zubika, Rymara i Tulei z orzekania.
- Ale jest to działanie absolutnie poza konstytucją i poza prawem - mówił prof. Zoll. Przypomniał też, że inny ze "starych" sędziów, wiceprezes TK Stanisław Biernat, został niedawno wysłany na przymusowy, studniowy urlop.
Dodał, że jego zdaniem w Polsce nie ma już Trybunału Konstytucyjnego, który kontrolowałby ustawy uchwalane przez parlament. - (PiS - red.) chce właśnie tego, żeby tego organu nie było. Obawiam się, że w takim razie ma w planie tworzenie ustaw, które będą jawnie sprzeczne z konstytucją - mówił były prezes TK.
Jego zdaniem to nie koniec działań wymierzonych w wymiar sprawiedliwości. - Ten atak na sądy (powszechne - red.) jest już przygotowywany i takie pierwsze kroki przeciwko sądom można już zauważyć - mówił Zoll.
Autor: ts/ib / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24