Procesy z lat 2015-2016 mogą wrócić do prokuratury. "To nie może być stałe rozwiązanie"

Procesy z lat 2015-2016 mogą wrócić do prokuratury. Propozycje zmian resortu sprawiedliwości
Procesy z lat 2015-2016 mogą wrócić do prokuratury. Propozycje zmian resortu sprawiedliwości
TVN 24
Ministerstwo sprawiedliwości planuje zmiany w prawie. Materiał programu "Polska i Świat"TVN 24

Prokurator będzie mógł nakazać sądowi zwrot każdej sprawy do prokuratury, nawet po wyroku, co spowoduje, że zostanie uchylony? Taka teza pojawiła się w czwartek w mediach, opisujących nowelizację przepisów, które są już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Część środowiska prawniczego przewiduje "rewolucyjne zmiany" w procesie karnym. Tych obaw nie podzielają eksperci i profesorowie prawa, z którymi rozmawialiśmy.

O sprawie napisały w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna" i "Gazeta Wyborcza". Ta ostatnia zacytowała znanego sędziego Marka Celeja: "Prokurator będzie decydował o uchylaniu wyroków. To zamach na podstawowe zasady procesu". Zdaniem gazety, PiS przemyciło zmianę procedury karnej w nowelizacji ustawy o skardze na przewlekłość postępowania. Napisała, że chodzi o zmianę w kodeksie postępowania karnego. Okazuje się jednak, że nie chodzi o kpk.

- W pierwszym momencie, jak to przeczytałem, to przeżyłem szok. Jeżeli by faktycznie tak było, że sąd jest związany wnioskiem prokuratora, to byłoby niedopuszczalne. Ale okazuje się, że proponowane zmiany są przepisem epizodycznym, przejściowym, dotyczącym jedynie spraw, które trafiły do sądu aktem oskarżenia po 1 lipca 2015 roku, a przed 5 sierpnia 2016 roku. To zmienia postać rzeczy. Przy przepisach epizodycznych można się zgodzić ewentualnie z takim rozwiązaniem – mówi profesor Piotr Kruszyński z Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert z zakresu prawa karnego.

Jakie propozycje zmian trafiły do Sejmu?

Rząd skierował tam projekt ustawy o "zmianie ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki oraz niektórych innych ustaw".

Art. 8 tego projektu modyfikuje inną ustawę - z 10 czerwca 2016 roku, która nowelizowała kpk, ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta .

Modyfikacja polega na dodaniu do art. 5 ustawy z 10 czerwca ustępu 1a: "Jeżeli wniosek, o którym mowa w ust. 1, został złożony w postępowaniu odwoławczym, sąd odwoławczy, przekazując sprawę prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia, uchyla zaskarżany wyrok".

Jak było do tej pory? Jak tłumaczył reporter magazynu "Polska i Świat" Łukasz Frątczak, prokurator wysyłał akt oskarżenia do sądu I instancji, tam zapadał wyrok. Jeżeli którejś ze stron nie podobał się wyrok, mogła zaskarżyć go do sądu odwoławczego, który mógł go utrzymać, zmienić, bądź przekazać do ponownego rozpatrzenia. Jak ma być teraz? Po tym, jak wyrok trafia do sądu odwoławczego, prokurator może wnioskować o zwrot sprawy do uzupełnienia, jeśli pojawiły się nowe okoliczności lub dowody. Po uzupełnieniu sprawa wracałaby do sądu I instancji.

- Projekt zmian, który wpłynął do Sejmu nie dotyczy istoty procedury karnej czyli kodeksu postępowania karnego. To jedynie zmiany w szczególnym i epizodycznym przepisie art. 5 noweli z 10 czerwca 2016 roku. Proponowane zmiany dotyczą wąskiego grona spraw, której już toczą się przed sądem; takie, które trafiły do sądu od lipca 2015, a przed dniem 5 sierpnia 2016 roku – tłumaczy mecenas Dariusz Pluta.

Czy rzeczywiście prokurator będzie mógł kazać sądowi zwrócić sprawę, nawet jeżeli zapadł już wyrok w I instancji?

- Jeżeli propozycje te wejdą w życie, to prokurator będzie mógł złożyć wniosek o zwrot sprawy do prokuratury, nawet jeśli zapadł już wyrok w pierwszej instancji. Taki wniosek prokurator będzie mógł złożyć, jeżeli będzie dysponować nowymi dowodami w sprawie. W jednej sprawie toczącej się przed sądem prokurator tylko raz będzie mógł złożyć taki wniosek. Będzie miał sześć miesięcy na uzupełnienie sprawy i ponowne skierowanie aktu oskarżenia do sądu. Nie będzie mógł powtarzać tej procedury – odpowiada Pluta.

Sąd musi się zgodzić na uchylenie wyroku czy nie?

Na pytanie, czy sąd będzie musiał się bezwzględnie zgodzić z wnioskiem prokuratora, mecenas Pluta odpowiada, że jego zdaniem - nie. - Dlatego, że to sąd jest gospodarzem postępowania, a z tej zasady wynika fakt, że to od sądu zależeć będzie, czy zgadza się z wnioskiem prokuratora - wyjaśnia.

Z kolei prof. Kruszyński odpowiada, że nie jest entuzjastą rozwiązania, które wpłynęło do Sejmu. - Ale przy przepisach epizodycznych, przejściowych ostatecznie można się na nie zgodzić. Natomiast w żadnym przypadku rozwiązanie takie nie może być stałe. Nie można się godzić na to, by sąd był związany wnioskiem prokuratora we wszystkich sprawach – twierdzi karnista.

- Jeżeli sąd - według proponowanych zmian - zgodzi się na przekazanie do prokuratury sprawy po wyroku I instancji, będzie to oznaczać, że ów wyrok zostaje uchylony, a proces będzie musiał rozpocząć się od nowa, o ile prokurator ponownie wniesie akt oskarżenia - dodaje mecenas Pluta.

Jak resort sprawiedliwości tłumaczy potrzebę zmian?

- Proponowane zmiany dotyczą przepisu epizodycznego, który ma dotyczyć starych spraw toczących się przed sądem. Spraw niedorobionych, prowadzonych według modelu kontradyktoryjnego. Spraw, które zostały wniesione aktami oskarżenia przed 5 sierpnia 2016 roku. Liczba tych spraw jest zamknięta, obecnie większość w nich jest wciąż prowadzona w sądach I instancji. Przepisy te nie będą dotyczyć wszystkich spraw – tłumaczy Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. Wiceszef resortu sprawiedliwości przekonuje, że wprowadzenie tych przepisów jest konieczne, bo prokuratorzy po wprowadzeniu procedury kontradyktoryjnej (prokurator i obrońca oskarżonego na sali sądowej toczą pojedynek na dowody, a sędzia wybiera zwycięzcę) mieli bardzo mało czasu na dobre przygotowanie spraw pod względem dowodowym.

WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ

– Trzeba przypomnieć, że w modelu kontradyktoryjnym wykreślono możliwość zwrotu sprawy do prokuratury, co by dało możliwość prokuratorowi zdobycia nowych dowodów, ich lepszego przygotowania. Przez pośpiech z wprowadzaniem tego modelu prokuratorzy byli zmuszeni prowadzić procesy na notatkach, a nie pełnoprawnych dowodach – argumentuje Warchoł.

Czy na pewno nie będzie tak, że prokurator kolejne razy będzie wnosił nowy akt oskarżenia, rozpoczynając sprawę od początku?

- Należy wyraźnie podkreślić, że zwrot sprawy prokuratorowi jest sytuacją wyjątkową i jednorazową. Co więcej, ograniczoną w czasie przez termin sześciu miesięcy dla prokuratora. Nie ma zatem obawy, że prokurator będzie "grillował" oskarżonego, co rusz wnosząc nowy akt oskarżenia i cofając sprawę. I tak w kółko. Wniesienie nowego aktu oskarżenia będącego wynikiem uzupełnienia postępowania dowodowego w śledztwie powoduje, że jest to już nowe postępowanie sądowe, do którego nie ma zastosowania ten przepis - odpowiada wiceminister Warchoł. I dodaje: - Celem tych zmian jest danie prokuraturze możliwości by mogła uzupełnić materiał o nowe dowody. Prokurator – według propozycji zmian – będzie mógł wnioskować o zwrot sprawy do prokuratury jeżeli pojawią się nowe dowody. Ale będzie mógł złożyć taki wniosek nawet po wyroku sądu I instancji. Zwrot sprawy powoduje uchylenie tego, nieprawomocnego wyroku.

Czy nie jest to złamanie niezawisłości sędziowskiej?

- Nie. Zresztą przecież cofnięcie sprawy do postępowania przygotowawczego na wniosek prokuratora nawet po wyroku w I instancji jest możliwe na bazie przepisu obowiązującego od sierpnia wprowadzonego projektem poselskim - wyjaśnia wiceminister.

- Projekt rządowy tylko precyzuje formę prawną postępowania z orzeczeniem. Nawet jednak na bazie rozwiązań które obowiązywały przed 1 lipca 2015 r. sąd odwoławczy uchyliłby wyrok I instancji gdyby prokurator na rozprawie odwoławczej stwierdził, że pojawiły się takie dowody i chce cofnąć sprawę. Sąd wtedy automatycznie uchyliłby wyrok sądu I instancji i zwróciłby sprawę prokuratorowi do uzupełnienia. Wymagała tego zasada prawdy materialnej. Niezawisłość sędziowska byłaby łamana, gdyby to prokurator dyktował sądowi wyrok. A przecież tak nie jest i nie będzie. Chodzi o to, że to prokurator ma zbierać dowody, a nie sędzia bawić się w prokuratora. Jeżeli pojawią się nowe, zmieniające wymiar sprawy dowody, to należy mieć możliwość ich zebrania i potwierdzenia w śledztwie i przedstawienia uzupełnionej sprawy sądowi – tłumaczy Warchoł.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl),mart//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl