"Martwimy się gdzie dostawić krzesła, ławki, gdzie znaleźć miejsce dla tych młodych ludzi"

[object Object]
Dorota Łoboda z ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji" o problemie z rekrutacją do szkółtvn24
wideo 2/29

Cały czas liczba kandydatów przewyższa liczbę miejsc, którą przygotowaliśmy. To nie jest tak, że szkoły są z gumy, że my jesteśmy w stanie w ciągu dwóch lat przygotować je na podwojony napływ uczniów - mówiła we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Dorota Łoboda z ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji", stołeczna radna Koalicji Obywatelskiej odnosząc się do problemów z rekrutacją do szkół. - W 2010 roku było 530 tysięcy kandydatów do szkół średnich, w tym roku jest 730 tysięcy. To oznacza, że do tych najlepszych liceów jest się dużo trudniej dostać niż w latach ubiegłych - dodała.

W tym roku do szkół ponadpodstawowych pójdą uczniowie z dwóch roczników - tego, który skończył ostatnią klasę gimnazjum, oraz o rok młodszego, który skończył ósmą klasę szkoły podstawowej. W związku z tym pojawiają się problemy z rekrutacją i miejscem w wybranych przez uczniów szkołach.

Minister edukacji Dariusz Piontkowski w czwartek w "Faktach po Faktach" w TVN24 podkreślał, że "to samorządy organizują nabór", a niektóre z nich "próbują wprowadzić chaos, zwłaszcza chaos medialny".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH" NA TVN24 GO >

"Nagle okazało się, że mamy w Warszawie zamiast 19 tysięcy młodych ludzi, 43 tysiące"

Do tych słów odniosła się w piątek w rozmowie z porankiem "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Dorota Łoboda z ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji" i radna Warszawy z klubu Koalicji Obywatelskiej.

- Tak konsekwentnie mówi ministerstwo. Tak mówiła pani minister Anna Zalewska i tę linię kontynuuje pan minister Dariusz Piontkowski. Samorządy stanęły przed zadaniem nie do wykonania. Nie dostały też na to wystarczających środków. Nagle okazało się, że mamy przyjąć chociażby w Warszawie zamiast 19 tysięcy młodych ludzi, 43 tysiące - tłumaczyła.

- Tyle przygotowaliśmy miejsc, ale okazało się, że ściągają do Warszawy również uczniowie i uczennice z innych miejscowości w skali większej niż to było w ubiegłych latach. W tej chwili mamy 47 tysięcy kandydatów na te 43 tysiące miejsc, które przygotowaliśmy olbrzymim kosztem - dodała.

Podkreśliła jednak, że "ten koszt to nie jest koszt finansowy, choć on jest bardzo ważny". - To jest koszt, który poniosą uczniowie i uczennice, którzy będą się uczyli w przepełnionych klasach. My w tej chwili martwimy się gdzie dostawić krzesła, ławki, gdzie znaleźć miejsce dla tych młodych ludzi, którzy mają 14, 15, 16 lat i chcą uczyć się przede wszystkim w liceach ogólnokształcących. Mają dobre wyniki, dobrze napisali egzamin, mają do tego prawo i powinni mieć równe szanse, jak ich rówieśnicy mieli w latach ubiegłych - wyjaśniała.

- Niestety ministerstwo, wprowadzając nieprzemyślaną reformę, pozbawiło części z tych młodych ludzi szans na dobrą edukację - oceniła.

"To nie jest tak, że szkoły są z gumy"

Minister edukacji w "Faktach po Faktach" ocenił w czwartek, że prezydenci dużych miast zamiast płakać, powinni uspokajać.

Dorota Łoboda pytana, dlaczego zatem samorząd w Warszawie nie uspokaja, odparła: - Dlatego, że cały czas liczba kandydatów przewyższa liczbę miejsc, którą przygotowaliśmy. To nie jest tak, że szkoły są z gumy, że my jesteśmy w stanie w ciągu dwóch lat przygotować je na podwojony napływ uczniów.

- Jeżeli szkoła do tej pory przyjmowała sześć klas pierwszych to teraz, żeby równe szanse zapewnić i ósmoklasistom i gimnazjalistom taka szkoła musiałaby otworzyć 12 klas pierwszych. W tej przykładowej szkole nie ma tylu pomieszczeń. My już adaptujemy stołówki, korytarze, gabinety dyrektorów po to, żeby pomieścić dzieci - tłumaczyła.

- Dobra sytuacja jest tylko w takich szkołach, które do tej pory funkcjonowały w zespołach z gimnazjami i nie bez przyczyny pan minister Piontkowski podaje jako przykład warszawskie liceum imienia Staszica, ponieważ tam funkcjonowało wcześniej gimnazjum. Po jego likwidacji dysponujemy i bazą lokalową i nauczycielami, żeby otworzyć podwojoną liczbę klas - powiedziała.

- Nie podaje pan minister na przykład warszawskiego liceum imienia Mikołaja Reja, które nie pomieści dwukrotnej liczby uczniów. Tam część młodych ludzi z dobrymi wynikami nie znajdzie miejsca, będzie musiało szukać miejsca w szkole pierwszego, drugiego, czy trzeciego naboru. Być może jest to pomysł na zapełnienie szkół branżowych, ale tego się nie robi w ten sposób. Nie może być tak, że dzieci zostają zmuszone do zmiany swoich preferencji i do wybrania szkoły, która nie odpowiada ich zainteresowaniom, nie odpowiada ich aspiracjom i możliwościom - mówiła Łoboda.

"W 2010 roku było 530 tysięcy kandydatów do szkół średnich, w tym roku jest 730 tysięcy"

Na uwagę, że minister Dariusz Piontkowski powiedział, że "w poprzednim latach też bywało tak, że nie każdy uczeń dostawał się do szkoły, którą sobie wybierał", radna przyznała, że "nigdy nie było takiej sytuacji, że każdy młody człowiek trafiał do szkoły pierwszego wyboru, ale w tym roku sytuacja jest zdecydowanie gorsza".

- Nie było takich roczników. Ja wiem, że pan minister mówi, że chociażby w 2010 też było dużo kandydatów. W 2010 roku było 530 tysięcy kandydatów do szkół średnich, w tym roku jest 730 tysięcy. To jest naprawdę duża różnica. To oznacza, że do tych najlepszych liceów jest się dużo trudniej dostać niż w latach ubiegłych - zaznaczyła.

- Te szanse nie są równe wobec dzieci, które kandydowały do szkół w ubiegłych latach. Uczeń czy uczennica, którzy uczą się dobrze, którzy mają świadectwo z wyróżnieniem, którzy w ubiegłym roku dostaliby się z powodzeniem ze swoimi wynikami do szkoły, do której aspirują w tym roku, nie dostaną się do niej, dlatego że mamy kulminację roczników. W tym jest problem, a nie w tym, że każdy ma się dostać do wymarzonej szkoły. Nigdy tak nie było, ale w tym roku skala jest porażająca - podkreśliła.

Przyznała jednak, że "wszyscy uczniowie znajdą w szkołach średnich, dlatego że w Polsce mamy obowiązek nauki do 18 roku życia". - Ale dobrze by było, żeby ci młodzi ludzie swojej drogi życiowej nie rozpoczynali od niepowodzenia i wielkiego rozczarowania, które nie jest ich winą, bo oni ciężko pracowali przez ostatnie lata na to, żeby mieć dobre wyniki. A teraz okazuje się, że te dobre wyniki nie wystarczają, żeby dostać się do liceum ogólnokształcącego - mówiła.

Wciąż brakuje kilku tysięcy miejsc

Pytana, ile na dziś brakuje miejsc, odpowiedziała, że około trzech tysięcy. - Ale wszystko będzie wiadomo po 16 lipca, kiedy zakończy się wstępny etap rekrutacji. Potem jest czas dla młodych ludzi na doniesienie dokumentów i potwierdzenie woli kontynuowania edukacji w danej szkole - zaznaczyła.

- Wtedy będziemy wiedzieć, gdzie nam tych miejsc brakuje, gdzie będziemy musieli je dodatkowo tworzyć. Niestety wiąże się to z pogorszeniem warunków, w jakich te dzieci się będą uczyły. Tłok w klasach, tłok na korytarzach, tłok w szatniach to nie są warunki dobre i sprzyjające - skomentowała.

Podkreśliła, że samorząd w Warszawie zrobi wszystko, żeby "każdy warszawski uczeń i uczennica znaleźli miejsce w szkole". - To obiecuję - podsumowała.

Autor: KB/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Decyzja nastąpiła z inicjatywy prokuratury, za zmianą aresztu tymczasowego na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddy" i "Grażynki", tuż przed świętami

Uchylono areszt "Buddy" i "Grażynki", tuż przed świętami

Źródło:
tvn24.pl

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Do Sejmu trafił w poniedziałek projekt ustawy dotyczący rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw związanych z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Złożenie tego projektu tak zwanej "ustawy incydentalnej" zapowiadał wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Spotkał się też w tej sprawie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Tak Hołownia chce "zapewnić stabilność". Jest projekt w sprawie wyborów

Tak Hołownia chce "zapewnić stabilność". Jest projekt w sprawie wyborów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek otworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem jest kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że na granicę polsko-białoruską "ściągane było bydło" w celu "zdestabilizowania sytuacji". Te słowa skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Ludzi z zasady nie powinno nazywać się bydłem. Jeżeli się ludzi odczłowiecza, to przesuwa się ich do innej kategorii - powiedział. Ocenił, że Zgorzelski "się zagalopował".

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Źródło:
TVN24

Olsztyn, Leszno, Turek, Golina - władze tych samorządów, nie czekając na ustawę o wolnej Wigilii, dały urzędnikom wolne już w te święta. Z jakich rozwiązań skorzystały, by tak się stało?

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

Źródło:
PAP, TVN24

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Do zakopiańskiej policji zgłaszają się właściciele obiektów noclegowych, którzy zauważyli, że oszuści wykorzystują i publikują na popularnych portalach fotografie i opisy ich kwater, pensjonatów czy domków na wynajem. Podejrzane ogłoszenia dotyczą głównie okresu sylwestrowego.

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

91 proc. Polaków podzieli się w Wigilię opłatkiem - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Jakie jeszcze świąteczne zwyczaje pielęgnujemy w naszych domach?

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Źródło:
Opinia24

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci uderzyli w narkotykowy biznes przy Inżynierskiej na Pradze Północ. Zatrzymali kilka osób, z czego dwie usłyszały zarzuty za handel nielegalnymi środkami. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, podają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z szóstego Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi szukają mężczyzny, który nagrał nagą kobietę w jednym z solariów telefonem komórkowym. - Mężczyzna nie miał zamiaru się opalać, tylko wszedł do kabiny obok i nagrywał z premedytacją - informuje rzeczniczka policji.

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Podczas pokazu dronów na Florydzie jedna z maszyn spadła na siedmioletniego chłopca, który stracił przytomność i został zabrany do szpitala. - Krew spływała mu po twarzy - opowiada matka chłopca. Dziecko przeszło operację.

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Źródło:
Sky News, ABC News