"Prezydent został wystawiony"

"Prezydent został wystawiony"
"Prezydent został wystawiony"
Źródło: TVN24
- Na pewno na dwa dni wcześniej, zanim bym pojechał, zażądałbym aktywności rządu (ws. tablicy - red.). Bo prezydent został wystawiony na tę wizytę - stwierdził w "Rozmowie Rymanowskiego" Witold Waszczykowski, który mówił, co by zrobił na miejscu Bronisława Komorowskiego przed poniedziałkową wizytą w Smoleńsku. Według Jarosława Gowina Rosjanie mieli trzy powody, żeby zamienić pamiątkową tablicę.
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Witold Waszczykowski odnosząc się do zamieszania wokół smoleńskiej tablicy upamiętniającej wydarzenie z 10 kwietnia ubiegłego roku stwierdził, że rząd "wystawił" prezydenta. Zdaniem polityka PiS to nie Bronisław Komorowski powinien dyskutować na temat zamiany tablicy z Dmitrijem Miedwiediewem, tylko rząd.

"Gdzie reakcja MSZ, gdzie reakcja premiera?"

- Przecież to jest ten rząd, który chciał rozwiązania w Trybunale Konstytucyjnym "kto tu prowadzi, kto tu rządzi". A teraz wystawiono prezydenta, żeby on się tam tłumaczył za tablicę - powiedział Waszczykowski. - Gdzie jest reakcja MSZ, gdzie jest wypowiedź premiera, który rządzi przecież polityką zagraniczną? Zanim prezydent pojechał, może nawet trzeba było przesunąć wizytę, powinna być zdecydowana interwencja rządu - oświadczył były wiceminister spraw zagranicznych.

Według niego trzeba było wysłać do Rosji silną delegację, by wyjaśnić tę sytuację. - Prezydent nie zajmuje się negocjowaniem. Prezydent przypieczętowuje porozumienie - podsumował Waszczykowski.

Jarosław Gowin o trzech powodach "prowokacji" Rosji (TVN24)

Jarosław Gowin o trzech powodach "prowokacji" Rosji (TVN24)

Trzy cele Rosjan

Natomiast zdaniem Jarosława Gowina prowadzenie sporów na temat tego, kto i kiedy powinien zareagować na zamianę tablicy jest "realizowaniem rosyjskiego scenariusza".

Według polityka PO usunięcie polskiej wersji upamiętnienia jest "działaniem z zimną krwią" Rosjan i "prowokacją", o czym wie każdy interesujący się naszym sąsiadem. Gowin zwraca uwagę, że bardziej powinno nas interesować dlaczego Rosjanie postąpili w ten sposób?

- Po pierwsze oni konsekwentnie wobec wszystkich sąsiadów, wobec Polski zwłaszcza, stosują taktykę dzielenia. Chcieli nas skłócić jeszcze bardziej w przededniu tej niezwykłej rocznicy. Po drugie koncentrując uwagę na tablicy, sprawach symbolicznych, Rosjanie osiągają to, że my przestajemy poświęcać uwagę temu, co np. dzieje się w relacjach rosyjsko-ukraińskich. A widać wyraźnie, że polityka rosyjska jest nastawiona na odciągnięcie Ukrainy od współpracy z UE i Polską. Trzecim celem jest sprowokowanie radykalnych reakcji ze strony polskiej, czyli przyklejenie nam, w przededniu polskiej prezydencji UE, łatki rzekomej rusofobii - wymieniał Gowin.

Według niego ten ostatni powód szczególnie źle wpływa na skuteczność polskiej dyplomacji. Ze względu na nią nie powinniśmy dać się prowokować, bo zły wizerunek utrudnia działanie.

CZYTAJ WIĘCEJ O WIZYCIE PREZYDENTA POLSKI W ROSJI

ZOBACZ: KALENDARIUM OBCHODÓW W CAŁYM KRAJU Tak obchodziliśmy rocznicę - www.tvn24.pl/smolensk

Źródło: tvn24

Czytaj także: