Prezydent Joe Biden w dniach 20-22 lutego odbędzie wizytę w Warszawie. To druga jego podróż do Polski w ciągu roku. O jakich zabezpieczeniach w trakcie podróży wiemy? Jakich ograniczeń w stolicy można się spodziewać? Podsumowujemy.
Ważnym punktem wizyty będzie przyjazd prezydenta USA do Pałacu Prezydenckiego, gdzie Joe Biden spotka się z Andrzejem Dudą. Innym z punktów wizyty będzie udział w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki w środę, gdzie mowa będzie o dalszym wsparciu Ukrainy.
Kolejnym z punktów wizyty Joe Bidena w naszym kraju będzie wtorkowe przemówienie w Arkadach Kubickiego, w ogrodach Zamku Królewskiego, które - jak zapowiadał w TVN24 ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, zaplanowane jest na godzinę 17.30. - To jest historyczny moment. Nigdy wcześniej prezydent USA nie był w Polsce dwa razy w ciągu jednego roku. To jest ogromny zaszczyt - mówił ambasador.
Każdy, kto chce posłuchać przemówienia prezydenta USA na żywo, może zarejestrować się na wydarzenie na stronie ambasady USA w Polsce. Tam zaznaczono, że będzie trzeba przestrzegać protokołu bezpieczeństwa. "Duże torby, plecaki, parasole, jak również transparenty, plakaty, czy flagi nie będą dozwolone" - napisano na stronie placówki.
Ograniczeń można będzie spodziewać się także na drodze. Reporter TVN24 Jan Piotrowski relacjonował, że zamknięta może być pobliska Wisłostrada. Prognozował, że istnieje także możliwość zamknięcia trasy W-Z, której odcinek przebiega na trasie plac Zamkowy-Wisła. Ruch ograniczony może zostać także na Moście Śląsko-Dąbrowskim.
Ambasador Brzezinski sygnalizował w TVN24, że poza oficjalnymi rozmowami możliwe jest także spotkanie Joe Bidena z personelem amerykańskiej ambasady.
Amerykański prezydent - podobnie jak jego poprzednicy w przeszłości - będzie nocował w hotelu Mariott. Ze względów bezpieczeństwa nie będą podane trasy przejazdu Joe Bidena ulicami Warszawy. Można się spodziewać zamkniętych ulic szczególnie na trasie z lotniska do centrum miasta oraz utrudnień zarówno dla kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.
Samolot amerykańskiej delegacji wyląduje na stołecznym lotnisku Okęcie. To miejsce, gdzie mieszkańcy będą mogli zobaczyć samolot Air Force One. Od połowy XX wieku zadanie to pełnią specjalnie przystosowane do tego maszyny, Boeingi 747-200B. Stany Zjednoczone mają kilka takich samolotów. Przed wylotem w gotowości do startu zawsze są dwie maszyny. Do ostatniej chwili tajemnicą jest, do której wsiądzie prezydent.
Słowo "bezpieczeństwo" jest tu kluczowe. Samolot naszpikowany jest systemami, które mają uchronić przed każdym atakiem. Dysponuje między innymi specjalnymi urządzeniami mającymi zmylić tor rakiety. Na pokładzie do dyspozycji jest sala operacyjna, biuro, miejsce dla dziennikarzy i ochrony, kuchnia, sala konferencyjna oraz gabinet. Zasięg samolotu jest nieograniczony, bowiem maszyna jest wyposażona w system do tankowania w powietrzu.
Biden w Warszawie będzie poruszał się limuzyną Cadillac One, nazywaną "bestią". Auto transportowane jest specjalnym samolotem, który najczęściej przywozi je kilka dni przed wizytą prezydenta. Często przywożone są dwie limuzyny, tak aby nie było wiadomo, którym pojazdem porusza się prezydent.
Konstrukcja i wyposażenie pancernej limuzyny jest efektem bardzo szczegółowej specyfikacji przygotowanej przez Secret Service. Caddilac One jest kuloodporny, gazoodporny, zdolny wytrzymać eksplozje. Drzwi prezydenckiej limuzyny mają grubość 20 centymetrów i są wykonane z kombinacji stopu tytanu uzbrojonego w płytki ceramiczne, stali, kevlaru, aluminium i betonu.
Źródło: tvn24.pl