Prezydent spotkał się w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami Związku Rolniczego "Orka", którzy przez prawie dwa tygodnie protestowali w Sejmie. Duda zdecydował, że przedstawiciel protestujących rolników wejdzie w skład Rady do spraw rolnictwa. Związek "Orka" został zarejestrowany na początku maja.
Prezydent spotkał się w poniedziałek około godziny 11 w Pałacu Prezydenckim z rolnikami ze Związku Rolniczego "Orka", którzy protestowali w Sejmie od 9 maja. W ubiegłą środę zakończyli protest. W rozmowach uczestniczy też wiceszef Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik oraz prezydencki minister Wojciech Kolarski.
Kolarski powiedział, że spotkanie było rezultatem rozmowy prezydenta z protestującymi, do której doszło w ubiegłą środę w Sejmie. - Tamta rozmowa miała jeden ważny skutek. Ten protest się skończył - stwierdził prezydencki minister. Dodał, że poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się od podziękowań dla Andrzeja Dudy za to, że okazał rolnikom szacunek i że "de facto doprowadził do tego, że po dwóch tygodniach ten dramatyczny protest się zakończył".
Poinformował też, że Andrzej Duda, na prośbę rolników, podjął decyzję, by przedstawiciel protestujących wszedł w skład działającej przy prezydencie Rady do spraw rolnictwa, działającej w ramach Narodowej Rady Rozwoju. Zapowiedział, że dojdzie do spotkania szerszej reprezentacji protestujących rolników z członkami Rady.
W Pałacu Prezydenckim rozpoczyna się spotkanie Prezydenta @AndrzejDuda z przedstawicielami protestujących rolników.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 27, 2024
W rozmowach uczestniczą Ministrowie @_piotrcwik i @wkolarski. pic.twitter.com/YiIMcXLVvV
Związek zarejestrowany na początku maja
9 maja grupa 11 rolników rozpoczęła protest w Sejmie, domagając się rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem o unijnym Zielonym Ładzie. Premier stwierdził natomiast, że nie planuje spotkania z tą grupą rolników. Według niego protestująca grupa nie jest reprezentatywna dla rolników. W środę 22 maja opuścili budynek Sejmu po rozmowie z Andrzejem Dudą, który zaprosił ich na spotkanie.
Jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej, rolnicy mieli wystąpić o wejściówki do wszystkich klubów, natomiast do Sejmu weszli dzięki posłom Konfederacji i PiS. Reporterka TVN24 Maja Wójcikowska relacjonowała, że związek protestujących rolników został zarejestrowany na początku maja.
Więcej o protestujących mówił wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. - Na czele tej grupy stoi człowiek, który w ostatnich wyborach samorządowych nie dostał się do rady powiatu. To jest też chęć odreagowania pewnych porażek politycznych i te działania, które widzimy, to faktycznie "Orka", (która - red.) może jedynie zaorać polskie rolnictwo - powiedział. Dodał, że "te działania szkodzą polskiemu rolnictwu".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marek Borawski/KPRP