- Chcę z całego serca podziękować naszym żołnierzom, ale także naszym sojusznikom - żołnierzom z Niemiec oraz żołnierzom z Turcji - mówił prezydent Andrzej Duda, który w środę odwiedził tereny zniszczone przez wrześniową powódź.
Prezydent Andrzej Duda pojechał w środę na tereny zniszczone podczas wrześniowej powodzi. Odwiedził Głuchołazy oraz Nysę, gdzie spotkał się z przedstawicielami służb mundurowych, wojska i władz samorządowych.
Prezydent podziękował żołnierzom
Przed godziną 19 prezydent Duda wystąpił na konferencji prasowej w Nysie.
Duda poinformował, że w Głuchołazach spotkał się z oficerami odpowiedzialnymi odbudowę zerwanego mostu, a także z dowódcami wojsk inżynieryjnych, które od września są obecni na miejscu. - Przede wszystkim chcę z całego serca podziękować naszym żołnierzom, żołnierzom Wojsk Inżynieryjnych, żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej, ale także naszym sojusznikom, żołnierzom wojsk z Republiki Federalnej Niemiec oraz żołnierzom z Turcji, którzy w ramach wojsk inżynieryjnych w tej chwili przystępują do realizacji przeprawy mostowej - mówił prezydent. Podkreślił, że niemieccy żołnierze "przez ponad miesiąc pomagali w usuwaniu skutków powodzi".
Prezydent przypomniał, że polscy żołnierze, zarówno z Wojsk Obrony Terytorialnej, jak i z wojsk inżynieryjnych, byli obecni na miejscu, jeszcze zanim do miasta nadeszła fala powodziowa. - Już wtedy pomagali, potem pomagali w obronie przed wodą, a w tej chwili nieprzerwanie uczestniczą w akcji usuwania skutków powodzi. To oni właśnie zbudowali most w Głuchołazach, dwujezdniowy, tymczasowy, ale most, który będzie służył mieszkańcom (...) aż do momentu, dopóki właściwy most nie zostanie zbudowany - przekazał Duda.
Duda zaznaczył, że na terenach dotkniętych powodzią pracuje 3,5 tysiąca żołnierzy z całej Polski. - Niezwykle wysoko oceniana jest służba wykonywana przez tych żołnierzy, ich zaangażowanie, ich profesjonalizm, ich oddanie. Ta wdzięczność ze strony wszystkich, zarówno mieszkańców, jak i władz samorządowych, jest tutaj ogromna. Wszyscy doceniają - mówił prezydent.
Podziękował także strażakom oraz wszystkim wolontariuszom, którzy przyjeżdżali na tereny dotknięte kataklizmem z całego kraju.
- Przedstawiciele samorządu, którzy pamiętają czasy powodzi z 2007 roku, mówią, jak wielka jest różnica w jakości pomocy, która była wtedy, a która jest teraz, jak bardzo zwiększyła się ofiarność w naszym społeczeństwie, zrozumienie dla drugiego człowieka, taka zwykła nasza międzyludzka solidarność. Dziękuję za to ogromnie i z całego serca - oświadczył prezydent.
Poinformował, że w środę wieczorem spotkał się z przedstawicielami władz samorządowych Nysy oraz okolicznych miast i gmin, m.in. Lądka-Zdroju czy Wlenia. - Dyskutowałem z samorządowcami, poprosiłem także o przekazanie różnego rodzaju uwag i tego, co jeszcze jest potrzebne. Wysłuchałem tego, zapisaliśmy sobie to, będę na ten temat rozmawiał także z przedstawicielami rządu, z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, z ministrem obrony narodowej - zapowiedział.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Marek Borawski/KPRP