Prezydent: niczym niesprowokowany atak Rosji na niepodległą Ukrainę zszokował świat

Źródło:
PAP
Duda: wolny świat ma dzisiaj twarz prezydenta Wołodymyra Zełenskiego
Duda: wolny świat ma dzisiaj twarz prezydenta Wołodymyra ZełenskiegoTVN24
wideo 2/35
Duda: wolny świat ma dzisiaj twarz prezydenta Wołodymyra ZełenskiegoTVN24

Prezydent Andrzej Duda wystąpił w piątek w Sejmie na uroczystym zgromadzeniu posłów i senatorów. Mówił o rocznicy przystąpienia Polski do NATO, a także o sytuacji w Ukrainie. - Spotykamy się dzisiaj w dramatycznym czasie. W chwili największego kryzysu światowego bezpieczeństwa od zakończenia drugiej wojny światowej - zaznaczył.

W piątek po godz. 16 w Sejmie rozpoczęło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów z okazji 23. rocznicy przystąpienia Polski do NATO, podczas którego orędzie wygłosił prezydent Andrzej Duda. Zdalne z Sejmem połączył się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Całe przemówienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego
Całe przemówienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra ZełenskiegoTVN24

Prezydent Andrzej Duda mówił, że piątkowe zgromadzenie posłów i senatorów odbywa się w przededniu rocznicy przystąpienia przez Polskę, Czechy i Węgry do Sojuszu Północnoatlantyckiego. - 12 marca 1999 roku ostatecznie zakończył się pojałtański porządek świata i wywołany przez niego podział na strefy wpływów. Wstępując do NATO, w pełni dołączyliśmy do zachodniej wspólnoty, zawsze byliśmy w niej kulturowo, dołączyliśmy politycznie i militarnie. To wielkie wydarzenie dla Polski, Europy i świata - powiedział.

Duda: atak Rosji na niepodległą Ukrainę zszokował świat

- Niestety, nie jest to chwila na radosne świętowanie. Spotykamy się dzisiaj w dramatycznym czasie. W chwili największego kryzysu światowego bezpieczeństwa od zakończenia drugiej wojny światowej. Niczym niesprowokowany atak Rosji na niepodległą Ukrainę zszokował świat - powiedział prezydent.

Wskazywał, że od ponad dwóch tygodni armia i naród ukraiński stawiają bohaterski opór najeźdźcom. Podkreślił, że nasi sąsiedzi dają całemu światu przykład, czym jest prawdziwa odwaga i umiłowanie naszych wspólnych wartości – wolności, suwerenności i demokracji. - Płacą za to najwyższą możliwą cenę. Ukraińskie miasta są bombardowane, atakowane są domy mieszkalne, bloki, szkoły i szpitale. Ataki ze strony rosyjskich najeźdźców mają znamiona ludobójstwa - oświadczył Duda.

- Musimy zrobić wszystko, żeby odpowiedzieli za to przed międzynarodowymi trybunałami. To kwestia być albo i nie być, to kwestia godności wspólnoty międzynarodowej - dodał.

Duda: ataki ze strony rosyjskich najeźdźców mają znamiona ludobójstwa
Duda: ataki ze strony rosyjskich najeźdźców mają znamiona ludobójstwaTVN24

Prezydent mówił, że Władimir Putin, wywołując tę okrutną wojnę, odwołał się wprost do dziedzictwa Związku Sowieckiego. - Do tego "Imperium zła" jak kiedyś nazwał je amerykański prezydent i wielki przyjaciel Polski Ronald Reagan. To, co Rosja robi w Ukrainie, pokazuje, że to "Imperium zła" nigdy nie odeszło do historii i dzisiaj kolejny raz pokazuje swoje najgorsze oblicze - stwierdził.

Duda przypomniał też słowa prof. Zbigniewa Brzezińskiego: "Bez Ukrainy Rosja przestaje być imperium, ale z Ukrainą podporządkowaną i obezwładnioną automatycznie staje się imperium. Rosja może być albo imperium, albo demokracją, ale nie może być jednym i drugim". - Widzimy, co wybrała Rosja, i widzimy, co wybrała i czego broni Ukraina. Wolności, demokracji i uczciwego świata - mówił prezydent.

Zdaniem Dudy nikt lepiej nie zrozumie bólu i cierpienia narodu ukraińskiego od Polaków, tak ciężko doświadczanych w trakcie naszej historii, zwłaszcza tej w XX wieku. - Dlatego właśnie stąd, z Polski, z Warszawy nieustająco płynie do całego wolnego świata apel: nie możemy dopuścić, by Rosja podbiła wolną, niepodległą i demokratyczną Ukrainę. Musimy zwiększyć wysiłki i wsparcie dla walczącego narodu ukraińskiego. Niech Kijów i inne ukraińskie miasta nie podzielą losu zburzonej Warszawy. Zatrzymajmy zło. To jest wyzwanie dla całego wolnego świata - oświadczył.

Duda: z Polski płynie apel do wolnego świata w sprawie Ukrainy
Duda: z Polski płynie apel do wolnego świata w sprawie UkrainyTVN24

Prezydent o drodze Polski do NATO

Prezydent mówił o drodze Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Kiedy premier Jan Olszewski dokładnie z tego miejsca jako pierwszy zapowiedział starania Polski o wejście do NATO, wielu uważało to za wyzwanie nie do zrealizowania (...). A jednak dzięki wspólnemu wysiłkowi całej klasy politycznej wejście Polski do NATO udało się wyłączyć z politycznego sporu i to wielkie dzieło skutecznie przeprowadzić. Symbolem niech będzie fakt, że rozmowy o naszym uczestnictwie w Sojuszu zaczynał prezydent Lecha Wałęsa, a kończył jego rywal z wyborów, prezydent Aleksander Kwaśniewski - mówił Duda.

Wskazywał, że to także olbrzymi wysiłek wszystkich kolejnych polskich rządów od prawicy po lewicę, ogromny wkład polskiej dyplomacji oraz polskiego wojska. - Za tę jedność w dążeniu do tego wielkiego celu chciałem wszystkim, którzy się do tego przyczynili, z całego serca podziękować. Wasze postępowanie jest dla nas wzorem - oświadczył. - Kiedy 12 marca 1999 roku w amerykańskim Independence polski minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazywał akt przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego, wszyscy mogliśmy mieć poczucie wielkiej satysfakcji - powiedział prezydent.

Duda mówił, że kluczowe było także silne wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych. Przypominał, że Polska zaczynała rozmowy z administracją republikańską prezydenta George'a Busha seniora, a cały proces wejścia do NATO dokonał się za czasów demokratycznej administracji prezydenta Billa Clintona, który w Warszawie, na placu Zamkowym mówił: "Dzisiaj Polska przystępuje do NATO. Polska zajmuje swoje miejsce we wspólnocie demokracji. Już nigdy o waszym losie nie będą decydować inni. Już nigdy prawo do wolności nie zostanie wam odmówione. Polska powraca do domu". - Tak. Powróciliśmy do domu. Bo suwerenna i niepodległa Polska jest i zawsze będzie domem wolności i demokracji. I my będziemy tego domu wszystkimi siłami bronić - zapewnił prezydent.

Duda mówił też o wsparciu, jakiego wtedy udzielił obecny prezydent USA Joe Biden, wówczas senator i wpływowy członek senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, który był jednym z liderów poparcia dla wejścia Polski do NATO w amerykańskim Kongresie. - Panie prezydencie, Polska panu dziękuje - dodał.

Duda wspominał pierwszego polskiego oficera w NATO, pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, pośmiertnie, od 2016 r. generała brygady. - Spotkał mnie ten zaszczyt, że mogłem panu pułkownikowi ten stopień generała brygady pośmiertnie nadać, ale chcę w tym miejscu dzisiaj podziękować za inicjatywę w tej sprawie ówczesnemu ministrowi obrony narodowej panu Antoniemu Macierewiczowi - powiedział.

Prezydent wspominał też Polaków, którzy niezwykle przysłużyli się sprawie akcesji Polski do NATO m.in. Jana Nowaka-Jeziorańskiego oraz prof. Zbigniewa Brzezińskiego. - Jan Nowak-Jeziorański i Zbigniew Brzeziński byli najlepszymi ambasadorami naszych spraw w Stanach Zjednoczonych - powiedział Duda. - Jakże symboliczny jest fakt, że dzisiaj w momencie znów poważnego zagrożenia bezpieczeństwa, nie tylko Europy, ale i świata, ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce jest właśnie syn pana profesora – Mark Brzeziński. Panie ambasadorze, cieszę się, że jest Pan z nami - oświadczył prezydent.

Duda o architekturze bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej

- Aby jeszcze wzmocnić współpracę w Europie Środkowo-Wschodniej, powołaliśmy do życia Bukaresztańską Dziewiątkę, stworzyliśmy inicjatywę Trójmorza. Dzięki temu nasz głos, głos krajów Europy środkowej jest coraz wyraźniej słyszalny na forum zarówno NATO, jak i Unii Europejskiej - powiedział Duda.

Jak mówił, te wszystkie elementy składają się na architekturę bezpieczeństwa. - Każdy z nich jest niesłychanie istotny, nad każdym musimy wspólnie pracować. Dla bezpieczeństwa Polski i całego regionu - mówił Duda.

Stwierdził, że potrzebę wzmocnienia wschodniej flanki NATO doskonale rozumie sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg. -Także dzięki jego pracy, olbrzymiej determinacji i zrozumieniu zagrożeń jesteśmy dzisiaj znacznie lepiej przygotowani do zmierzenia się z wyzwaniem, jakim jest agresja Rosji na wolną i niepodległą Ukrainę i grożenie przez Rosję wolnemu światu - powiedział. - Chciałbym mu za to serdecznie podziękować. Będziemy o tym w Polsce i w całej Europie Środkowo-Wschodniej zawsze pamiętać - powiedział prezydent.

Duda: 24 lutego obudziliśmy się w zupełnie innym świecie

Prezydent mówił, że 24 lutego obudziliśmy się w zupełnie innym świecie, w nowej rzeczywistości. Jak mówił, "wiele tez głoszonych na forum międzynarodowym zostało tego dnia brutalnie obalonych, także tych odnoszących się do Sojuszu Północnoatlantyckiego". - Mówiono, że sojusz stracił w obecnych czasach rację bytu, wszyscy widzą dziś, że to nieprawda, dzisiaj widać wyraźnie, jak bardzo głoszący te tezy się mylili - powiedział Duda.

- To my, Polacy i przedstawiciele innych państw naszego regionu, mieliśmy rację, ostrzegając Zachód przed rosyjskim imperializmem, przed uzależnianiem się od rosyjskich surowców, które będą wykorzystane jako broń w ewentualnym konflikcie, przed ograniczaniem roli Stanów Zjednoczonych w Europie, przed próbami przeciwstawiania sobie NATO i Unii Europejskiej - powiedział prezydent.

Mówił, że "nie czas jednak na gorzką satysfakcję i tryumfalizm, bo dzisiaj najważniejsza jest jedność, jedność i jeszcze raz jedność, zarówno w ramach sojuszu, jak i w Unii Europejskiej". - Dlatego jeszcze raz powtórzę: dla Polski równie ważna jest obecność w NATO, jak i Unii Europejskiej. To fundamenty naszego bezpieczeństwa. To polska racja stanu - podkreślił prezydent.

Jak mówił, doskonale rozumiał to prezydent Lech Kaczyński, dlatego zabiegał o to również dla państw naszego regionu. Dodał, że wszyscy pamiętamy, jak walczył o to, by Ukraina i Gruzja otrzymały prawo do członkostwa w NATO i w Unii Europejskiej, a przed szczytem Sojuszu w 2008 roku skierował do przywódców specjalny list, w którym przypomniał okoliczności przyjęcia do NATO Republiki Federalnej Niemiec w 1955 roku, zaledwie 10 lat po drugiej wojnie światowej.

Prezydent przypomniał, że Lech Kaczyński pisał wówczas, że "sytuacja RFN była daleko bardziej skomplikowana niż obecnie Ukrainy czy Gruzji". - Niektóre kraje nie uznawały jeszcze granic państw niemieckich wytyczonych po drugiej wojnie światowej. NATO potrafiło jednak podjąć wtedy odważną decyzję o przyjęciu Zachodnich Niemiec. Najważniejszą decyzję o rozszerzeniu w historii sojuszu - ocenił.

Duda o Ukrainie w NATO

Jak mówił Duda, gdyby wówczas posłuchano prezydenta Kaczyńskiego, podjęto odważne decyzje, gdyby nie zwyciężyła postawa, żeby nie drażnić Rosji - postawa naiwna – Ukraina byłaby dzisiaj w NATO. Prawdopodobnie - jak mówił Duda - nigdy nie doszłoby do agresji w 2014 roku, nie byłoby obecnej wojny, historia potoczyłaby się inaczej.

Dziś - jak mówił Duda - każdego dnia armia i naród ukraiński toczy nierówną walkę z rosyjskim agresorem, wykazuje się wielkim bohaterstwem, udowadnia, że w pełni zasługuje na członkostwo w sojuszu. - Odważne przywództwo prezydenta Wołodymyra Zełenskiego uosabia wszystkie wartości, na których ufundowana jest zachodnia wspólnota. Wolny świat ma dziś twarz prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - powiedział Duda.

Stwierdził, że decyzja o tym, czy Ukraina znajdzie się w NATO, musi należeć do ukraińskiego narodu i jej przywódców. - To oni - Ukraińcy - muszą mieć prawo do decyzji, czy po zakończeniu wojny chcą być częścią sojuszu, czy wybiorą inną drogę do zapewnienia swojego bezpieczeństwa. Nikt nie ma prawa podjąć tej decyzji za nich. Nie ma i nie będzie nigdy naszej zgody na nową Jałtę - mówił prezydent.

Duda: jesteśmy zawsze gotowi wypełniać swoje zobowiązania

- Polska jest bezpieczna, wstępując do NATO, staliśmy się częścią największego sojuszu obronnego w historii świata. Sojuszu, który opiera się na obronie wspólnych wartości i od ponad 70 lat zapewnia bezpieczeństwo swoim członkom. Zapewnia je w sposób niezachwiany w myśl zasady, wynikającej wprost z artykułu 5 Traktatu waszyngtońskiego – "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - powiedział prezydent. - I jako Polska jesteśmy zawsze gotowi wypełniać swoje zobowiązania. Wielokrotnie udowadnialiśmy, że można na nas liczyć, walcząc ramię w ramię z armią amerykańską i pozostałymi armiami sojuszu czy to w Iraku czy Afganistanie. Członkostwo Polski w NATO jest symbolem naszej narodowej jedności. Poparcie dla członkostwa w polskim społeczeństwie jest dziś jednym z najwyższych w całym Sojuszu Północnoatlantyckim - mówił Duda.

Duda w Sejmie: Polska jest bezpieczna. Wstępując do NATO staliśmy się częścią największego sojuszu obronnego w historii
Duda: Polska jest bezpieczna. Wstępując do NATO staliśmy się częścią największego sojuszu obronnego w historiiTVN24

Stwierdził przy tym, że bezpieczeństwo zapewnia się siłą sojuszy, ale przede wszystkim siłą własnej armii. Dlatego - jak mówił - od lat modernizujemy i rozwijajmy polskie wojsko oraz wzmacniamy zdolności obronne i umacniamy naszą armię.

Duda powiedział, że obecna sytuacja wymaga jednak od nas wszystkich zwiększonych wysiłków i dlatego w parlamencie trwają właśnie prace nad ustawą o obronie ojczyzny, która zakłada rozbudowę, a także istotne zwiększenie wydatków na rozwój i modernizację polskiej armii do 3 proc. PKB już w przyszłego roku. - To dla naszego państwa i społeczeństwa sprawa absolutnie priorytetowa - przekonywał.

Duda: współpraca ze Stanami Zjednoczonymi nigdy nie była tak dobra

Prezydent podziękował posłom i senatorom ze wszystkich stron sceny politycznej za deklaracje i poparcie ustawy o obronie ojczyzny. - Mam nadzieję, że sprawy związane z bezpieczeństwem Polski, z rozwojem naszych sił zbrojnych, będą właśnie tymi, wokół których uda się zbudować ponadpartyjne porozumienie, wyłączyć je z politycznego sporu. Podobnie jak udało się to uczynić przed ponad 20 laty, kiedy Polska starała się o przyjęcie do NATO - powiedział.

Jak mówił, polska armia musi być nie tylko liczniejsza, ale też doskonale uzbrojona i wyposażona, tak aby polski żołnierz mógł służyć efektywnie i bezpiecznie. - Rozmawiałem o tym ostatnio z prezydentem (USA, Joe) Bidenem, a także wczoraj w trakcie wizyty w Warszawie z panią wiceprezydent USA Kamalą Harris - przypomniał.

Duda: dziękuję posłom i senatorom za deklaracje poparcia ustawy o obronie ojczyzny
Duda: dziękuję posłom i senatorom za deklaracje poparcia ustawy o obronie ojczyznyTVN24

- Współpraca ze Stanami Zjednoczonymi nigdy nie była tak dobra. Sukces szczytu NATO w 2016 roku w Warszawie sprawił, że wschodnia flanka sojuszu została istotnie wzmocniona, a w Polsce na stałe pojawili się amerykańscy żołnierze. Polska jest dzisiaj w NATO, a wojska NATO nareszcie są obecne w naszej ojczyźnie. To jest niezwykle ważna dziejowa dla nas zmiana, to oczywisty znak tego, że nie jesteśmy już sowiecką strefą wpływów i wierzę w to głęboko nigdy nie będziemy - powiedział Duda.

Jak mówił, strategiczne relacje polsko-amerykańskie rozwijają się niezależnie od tego, kto zasiada w Białym Domu. Przypomniał, że decyzję o obecności wojsk amerykańskich w Polsce podjęła administracja prezydenta Baracka Obamy, za prezydentury Donalda Trumpa istotnie zwiększyła się ich liczebność i dzisiaj ten proces jest kontynuowany przez administrację prezydenta Joe Bidena. - To niezwykle ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego kraju i całego regionu - ocenił Duda.

Duda: wierzę, że Ukraina obroni się przed rosyjską agresją

Duda powiedział, że "Władimir Putin bestialsko atakując Ukrainę, chciał doprowadzić do ustanowienia nowego światowego porządku". - Chciał odwrócić bieg historii. Jak sam mówi – przywrócić czas sprzed 1997 roku. Sprzed decyzji o rozszerzeniu NATO na wschód. Tak naprawdę chciałby powrotu do czasów Związku Sowieckiego i podziału na strefy wpływów w Europie - powiedział.

Jednak - jak mówił - rosyjska agresja na Ukrainę przyniosła dokładnie odwrotny skutek - ponieważ zjednoczyła ponownie całą wspólnotę transatlantycką. - Pokazała, jak istotna jest rola NATO i znaczenie amerykańskiej obecności w Europie. Potwierdziła przywództwo Stanów Zjednoczonych w kwestii bezpieczeństwa na świecie. Doprowadziła do zmiany polityki Unii Europejskiej, a także jej największych państw wobec Rosji. Zjednoczyła opinię publiczną w Europie, a także społeczeństwa krajów zachodnich - stwierdził Duda.

- Odpowiedzią na to wielkie zło, jakie Putin i Rosja przyniosły Ukrainie i Europie stało się wielkie dobro. Od pierwszych godzin Polacy otworzyli swoje serca i pospieszyli z pomocą swoim ukraińskim braciom w potrzebie. Chylę czoła przed milionami naszych rodaków, którzy każdego dnia starają się to zło wymazać – przyjmując uchodźców do swoich domów, pomagając w transporcie, organizując zbiórki, akcje charytatywne, jak i przekazując dary i wpłacając środki na pomoc dla Ukrainy - powiedział prezydent. - Widząc bohaterstwo narodu ukraińskiego, walczącego o wolność swojej ojczyzny, o swoje domy, o bezpieczeństwo i przyszłość swoich dzieci. Ale widząc też wielką solidarność Polaków i innych narodów, głęboko wierzę, że dobro zwycięży. Dobro musi zwyciężyć - dodał.

Prezydent stwierdził, że "wierzy, że Ukraina obroni się przed rosyjską agresją, że miliony jej obywateli będą mogły wrócić do swoich domów, które wspólnie jako Zachód pomożemy odbudować, że Ukraina dołączy do Unii Europejskiej". - Będziemy jako Polska ją w tym zawsze i wszędzie wspierać. Wierzę, że zwyciężą wartości, które wspólnie wyznajemy. Wartości, na których zbudowana jest cała zachodnia wspólnota, a których bronić ma Sojusz Północnoatlantycki - oświadczył Duda.

- Niech żyje Sojusz Północnoatlantycki! Niech żyje wolna Ukraina! Niech żyje Polska! Boże, błogosław naszą ojczyznę! - wezwał na zakończenie prezydent.

Uchwała Sejmu i Senatu

Po wystąpieniach marszałek Senatu Tomasz Grodzki odczytał jednobrzmiącą uchwałę Sejmu oraz Senatu RP, podjętą z okazji przypadającej w sobotę 23 rocznicy przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oraz Senat Rzeczypospolitej Polskiej, doceniając historyczne znaczenie aktu przystąpienia przez Rzeczpospolitą Polską do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego i formalnego stania się pełnoprawnym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, wraz z Republiką Czeską oraz Republiką Węgierską w dniu 12 marca 1999 r., upamiętniają to doniosłe wydarzenie w przededniu 23. rocznicy tej decyzji" - głosi uchwała.

W uchwale podkreślono, że "Polska, będąc boleśnie doświadczona tragiczną historią XX wieku, walką z dwoma zbrodniczymi totalitaryzmami: nazistowskim i komunistycznym, podjęła w politycznym konsensusie wysiłek trwałego zakotwiczenia w strukturach zachodniego świata opartego o zasady demokracji i samostanowienia narodów". "Wyrazem tego jest obecność Rzeczypospolitej Polskiej w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, którego członkostwo uznaje się za priorytet polskiej polityki zagranicznej" - czytamy.

"Doceniając zaangażowanie i prace wszystkich osób, które przyczyniły się do skutecznej realizacji tego celu oraz spełnienia marzenia polskiego społeczeństwa o członkostwie w Sojuszu Północnoatlantyckim, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa im wyrazy wdzięczności i szacunku" - głosi uchwała.

Jak napisano, Sejm oraz Senat popierają "utrzymanie polityki otwartych drzwi Sojuszu Północnoatlantyckiego, która przyczyniła się do historycznego sukcesu Paktu, poszerzając strefę wolności i bezpieczeństwa w całej Europie". "Bronimy prawa każdego suwerennego państwa do decydowania o swojej przyszłości i wyboru sojuszy, odrzucając wszelkie próby tworzenia stref wpływu w Europie. Gwarancje bezpieczeństwa i pokoju zapewniane przez NATO, w tym w szczególności art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, który zakłada kolektywną obronę, 'łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego', stanowią fundament ładu światowego i ochrony demokratycznych wartości" - czytamy w uchwale.

Według uchwały Sejm oraz Senat "nie mogą przejść obojętnie wobec bieżących wydarzeń związanych z agresją zbrojną Federacji Rosyjskiej na suwerenne państwo ukraińskie i naród ukraiński". "Zbrodniczy reżim rosyjski, łamiąc wszelkie normy prawne i zobowiązania międzynarodowe, zaatakował Ukrainę i wywołał niespotykany od czasu II wojny światowej kryzys polityczny, gospodarczy a przede wszystkim humanitarny" - stwierdzono.

W uchwale zaapelowano także "do rządów i parlamentów państw członkowskich NATO oraz państw stowarzyszonych o kontynuowanie solidarnych działań służących zapewnieniu bezpieczeństwa światowego oraz zdecydowanego przeciwdziałania rosyjskiej agresji i łamaniu podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym humanitarnego". Sejm oraz Senat wezwały też do "konsekwentnego wzmacniania więzi transatlantyckich oraz kontynuowania solidarnego przeciwdziałania agresji rosyjskiej i udzielania Ukrainie wszechstronnego wsparcia, które mogą skutecznie przyczynić się do zakończenia działań zbrojnych".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:

Autorka/Autor:mart

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium