Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przyjechał w sobotę wieczorem na Wawel, gdzie złoży kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskich. Grupa osób protestujących przeciwko tej wizycie i "upartyjnieniu Wawelu" zgromadzona u stóp wzgórza, wznosiła okrzyki "Będziesz siedział".
Każdego 18. dnia miesiąca - w miesięcznicę pogrzebu pary prezydenckiej - Jarosław Kaczyński odwiedza grób brata i bratowej. W sobotę towarzyszyli mu między innymi marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Protesty na Wawelu
Pod Wawelem zebrało się kilkadziesiąt osób. Przynieśli ze sobą transparent "Stop upartyjnieniu Wawelu". Gdy politycy PiS wjeżdżali na wzgórze, protestujący gwizdali i wznosili okrzyki: "Hańba", "Wawel królów, nie prezesów", "Będziesz siedział". - Każdy z nas protestuje przeciwko różnym rzeczom, która robi obecna władza. Ten protest ma na celu sprzeciwienie się upartyjnianiu Wzgórza Wawelskiego, (jest - red.) przeciwko organizacji eventu partyjnego w miejscu, które ważnym dla każdej Polki i każdego Polaka - powiedział Tomasz Puła, jeden z organizatorów demonstracji. Tuż po wjeździe na Wawel polityków PiS zebrani się rozeszli.
Autor: mb/adso / Źródło: PAP