Prokuratura Rejonowa w Łodzi bada, czy nie doszło do fałszerstw na listach poparcia PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Chciałabym poczekać, aż to wszystko się wyjaśni. Gdyby wszystko było jasne, to prokuratura już by ogłosiła wynik - skomentował sprawę premier Ewa Kopacz.
Głos w tej sprawie zabrała w niedzielę podczas wizyty w Lublinie premier Ewa Kopacz. - Ja bym chciała poczekać, aż to wszystko się wyjaśni. Gdyby wszystko było jasne, to prokuratura już by ogłosiła wynik. Poczekajmy co powie prokuratura po tych wszystkich czynnościach, które jest zobowiązana wykonać - stwierdziła.
900 list zabezpieczonych
Prokuratura zabezpieczyła już około 900 list poparcia dla komitetu PO, które zostaną zweryfikowane pod kątem autentyczności podpisów. Choć postępowanie jest dopiero na wstępnym etapie, policja przesłuchała już kilkadziesiąt osób.
- Przesłuchania te realizują policjanci nie tylko w Łodzi, ale także w różnych innych miastach na terenie województwa łódzkiego. Dotychczas zdołano przesłuchać łącznie kilkadziesiąt osób. W zdecydowanej większości osoby te negują, by udostępniały swoje dane do wykorzystania w listach poparcia i autentyczność figurujących przy ich nazwiskach podpisów - poinformował Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Podkreślił, że postępowanie toczy się o przestępstwo polegające na podrabianiu dokumentów. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
"Wygląda to na prowokację"
Zdaniem szefa PO w woj. łódzkim sprawa "wygląda na prowokację". Minister sportu Andrzej Biernat w rozmowie z PAP powiedział, że o sprawie dowiedział się w sobotę od dziennikarzy. Jego zdaniem podejrzenie o fałszowanie podpisów wydaje się śmieszne.
- Nie mam żadnej wiedzy na temat tej sprawy. Oficjalnie nic o niej nie wiem. Nie przez przypadek pojawia się to jednak teraz, przed wyborami samorządowymi. Wygląda to na prowokację - powiedział Biernat dodając, że z komentarzami należy się wstrzymać do zakończenia postępowania.
Ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego odbyły się 25 maja 2014 roku. Z łódzkiej listy PO w wyborach do PE mandat uzyskał Jacek Saryusz-Wolski.
Autor: kło\mtom / Źródło: TVN24, PAP