Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.
To kolejna odsłona sporu toczącego się między innymi przed sądami administracyjnymi od jesieni 2022 roku. Chodzi o wyłonienie sędziów do powstałej wówczas Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym. Izba ta powstała w połowie lipca 2022 roku, po wejściu w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z czerwca 2022. Wówczas została zlikwidowana Izba Dyscyplinarna SN. W pierwszej połowie sierpnia 2022 roku - zgodnie z zapisami znowelizowanych przepisów - Kolegium SN wylosowało 33 kandydatów do orzekania w nowej izbie. Kandydatury trafiły na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent we wrześniu 2022 roku z tej grupy wyznaczył 11 sędziów SN do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej - w tym Pawła Grzegorczyka z Izby Cywilnej. Część pozostałych sędziów wyznaczonych przez prezydenta była powołana przez Krajową Radę Sądownictwa po 2017 roku.
W październiku 2022 roku Grzegorczyk wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta. Argumentował, że "organy władzy wykonawczej, które wydały zaskarżony akt, nie przedstawiły motywów swojej decyzji, a skarżącego nawet o niej indywidualnie nie zawiadomiły". Jak dodał, to postanowienie oznacza także pozbawienie go "prawa i obowiązku orzekania w Izbie Cywilnej w zakresie wynoszącym do 50 proc.". Jak oceniał Grzegorczyk, "skutkiem wykonania zaskarżonego aktu jest także ingerencja w niezawisłość skarżącego jako sędziego".
Wniosek sędziego Grzegorczyka
Jednocześnie Grzegorczyk zawnioskował o wstrzymanie wykonania zaskarżonego postanowienia prezydenta. W lutym 2023 roku - po rozpoznaniu wniosku sędziego Grzegorczyka - wstrzymane zostało przez WSA wykonanie zaskarżonego postanowienia prezydenta do czasu rozpoznania skargi.
W marcu 2023 roku WSA informował o wyznaczeniu na 5 kwietnia ubiegłego roku posiedzenia w sprawie skargi sędziego Grzegorczyka. Jednak w początkach kwietnia ubiegłego roku sąd ten przekazał, że ponieważ prezydent wniósł zażalenie na wstrzymanie postanowienia o wyznaczeniu Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, to termin rozpoznania skargi tego sędziego będzie wyznaczony po rozpoznaniu tego zażalenia.
Później jednak Naczelny Sąd Administracyjny - do którego trafiło zażalenie prezydenta na to postanowienie - rozpatrywał wnioski dotyczące wyłączeń sędziów administracyjnych wyznaczonych do rozpatrzenia tego zażalenia i sprawa się przeciągała.
"Prawnie doniosłe okoliczności"
Postanowienie NSA w sprawie zażalenia zapadło więc - jak wynika z zamieszczonego w czwartek na stronie NSA postanowienia wraz z uzasadnieniem - w środę, 20 listopada. NSA w składzie trojga sędziów pod przewodnictwem Małgorzaty Korycińskiej orzekł o oddaleniu zażalenia prezydenta.
Jak wskazano w uzasadnieniu postanowienia "o wyznaczeniu do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej nie decydował los, lecz wybór (wskazanie) Prezydenta RP, który nie dość, że był dokonywany za zgodą Prezesa Rady Ministrów - co prowadzi do wniosku, że był to akt kontrasygnowany, nie zaś akt prerogatywy głowy państwa - to ponadto był podejmowany bez jakichkolwiek kryteriów oraz uzasadnienia tego wyboru, a co więcej, bez uwzględnienia zgody sędziego - co nie jest bez znaczenia z punktu widzenia ustawy zasadniczej - oraz bez braku możliwości rezygnacji sędziego z orzekania we wskazanej Izbie".
"Rozpoznając wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonego aktu sąd I instancji nie bez uzasadnionych podstaw eksponował znaczenie tych prawnie doniosłych okoliczności, które wobec istoty oraz przedmiotu zaskarżonego aktu aktualizowały przesłanki,(...) udzielenia ochrony tymczasowej" - dodano w tym uzasadnieniu.
NSA zastrzegł jednocześnie, że tymczasowe wstrzymanie postanowienia prezydenta nie przesądza całej sprawy skargi Grzegorczyka oraz kwestii dopuszczalności tej skargi na postanowienie prezydenta.
Tymczasem jeszcze w zeszłym roku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła skarga sędziego Grzegorczyka w sprawie wyznaczenia go do IOZ. W czerwcu tego roku informowano o opinii przekazanej w tej sprawie do ETPC przez Rzecznika Praw Obywatelskich. "Sędzia nie może zostać zmuszony do orzekania wspólnie z sędziami wyznaczonymi do składu z naruszeniem prawa potwierdzonym w orzeczeniach sądów krajowych oraz trybunałów europejskich" - wskazywał w tej opinii RPO.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Łukasz Gągulski