Poszukiwany w Irlandii Północnej, wpadł w ręce polskich "łowców głów"

Jedna z akcji "łowców głów" - zatrzymanie mężczyzny, który ukrywał się od 13 lat (wideo archiwalne z 13.06.2018 r.)
Mężczyzna wiele lat ukrywał się na terenie Europy
Źródło: Dolnośląska Policja

Poznańscy "łowcy głów" zatrzymali w Łodzi mężczyznę, na którym w Irlandii Północnej ciąży ponad 80 zarzutów dotyczących między innymi przestępstw seksualnych na szkodę dzieci. Był poszukiwany dwoma Europejskimi Nakazami Aresztowania. Teraz w łódzkim areszcie czeka na decyzję sądu o ewentualnej ekstradycji.

Jak poinformowano we wtorek, do zatrzymania poszukiwanego mężczyzny doszło w poniedziałek w Łodzi. Na jego trop wpadli policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, tak zwani "łowcy głów".

Miał ponad 80 zarzutów, zniknął

Rzecznik wielkopolskiej policji młodszy inspektor Andrzej Borowiak przekazał, że o pomoc w znalezieniu podejrzanego zwrócił się podinspektor Bartosz Furgała, oficer łącznikowy polskiej policji i radca ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie.

Borowiak opowiedział, że "policja z Irlandii Północnej od jakiegoś czasu prowadziła dwa śledztwa w sprawie przestępstw seksualnych na szkodę dzieci oraz osób starszych i nieporadnych". - Podejrzanym okazał się Polak mieszkający na stałe od kilkunastu lat w Irlandii Północnej - dodał.Rzecznik przekazał, że mężczyźnie postawionych zostało łącznie ponad 80 zarzutów. Po opuszczeniu irlandzkiego policyjnego aresztu podejrzany zniknął. Borowiak poinformował, że w związku z tym 4 i 26 września zostały za nim wydane dwa Europejskie Nakazy Aresztowania (ENA).

"Coś, co wydawało się mało prawdopodobne, okazało się prawdą"

- Policjanci z Poznania, którzy zajęli się sprawą, ustalili, że podejrzany sprzedał swoje mieszkanie w Irlandii Północnej za dość dużą sumę pieniędzy. Kilkanaście lat wcześniej służył jako najemnik w Legii Cudzoziemskiej. To mogło wskazywać, że mógł zaszyć się w jakimś zakątku na świecie i odszukanie go nie będzie proste - podkreślił Borowiak.Dodał, że mimo iż policyjni "łowcy głów" na co dzień rezydują w Poznaniu, pojechali sprawdzić posiadane informacje do Łodzi. - Coś, co wydawało się mało prawdopodobne, okazało się prawdą. Uciekinier jakiś czas temu poznał kobietę z tego miasta i dwa miesiące temu wprowadził się do jej mieszkania. Tam został zatrzymany – powiedział policjant.Zaznaczył, że wiadomość o zatrzymaniu przekazana została do Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji, które koordynowało akcję oraz oficerowi łącznikowemu, który był w stałym kontakcie z policją Irlandii Północnej.

Zatrzymany trafił do aresztu śledczego w Łodzi, gdzie oczekuje na decyzję sądu o przekazaniu go do Irlandii Północnej.

"Łowcy głów"

Poznańscy "łowcy głów" z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji to policyjna grupa istniejąca od kilkunastu lat.

Jej funkcjonariusze zajmują się poszukiwaniami ukrywających się, najbardziej niebezpiecznych przestępców. Poznańska grupa brała udział m.in. w poszukiwaniach "króla mafii wnuczkowej" Arkadiusza Ł. ps. Hoss. Udało im się także wytropić na Malcie Kajetana P., podejrzanego o brutalne zabójstwo bibliotekarki w Warszawie.

Autor: akr//rzw / Źródło: PAP

Czytaj także: