Dym, słaba widoczność i utrudnienia w ruchu na "Zakopiance" z powodu pożaru zajazdu "Krakowiacy i górale" w Krzyszkowicach k. Myślenic. Według straży, akcja jest bardzo trudna, ale nie ma ofiar w ludziach.
-Akcja trwa od kilku godzin - powiedział rzecznik małopolskiej straży pożarnej, Andrzej Siekanka - Strażacy gaszą płonący dach zajazdu "Krakowiacy i górale".
Według niego, płomień nie stanowi zagrożenia dla innych budynków. Jednak silne zadymienie ogranicza widoczność na pobliskiej "zakopiance", ruch na drodze tamują także uczestniczące w akcji samochody strażackie dowożące wodę do pożaru. Pożar gasi ponad 30 jednostek straży.
-Akcja jest utrudniona, bo ogień trawi od środka dach pokryty trzcinową strzechą - dodaje Siekanka - Środki gaśnicze nie dochodzą do ognia, tylko spływają po strzesze. Jak powiedział, utrudnione jest także rozcinanie pokrycia dachowego, bo jest ono zszyte drutem. Zapewniał jednak, że nikomu nic się nie stało.
jk
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24