Po powrocie uczniów do szkół minister Przemysław Czarnek zapowiada walkę z otyłością, główny nacisk chce położyć na figurę dziewczynek. "Tu jest większy problem" - ocenił. - Większy kłopot mamy nie z wagą, a z samooceną dziewcząt - mówi dr Iwona Chmura-Rutkowska, pedagożka. To fakt, że chłopcy chętniej ćwiczą w szkole, ale powody, dla których tak się dzieje, wcale nie są oczywiste.Artykuł dostępny w subskrypcji
Wciąż nie wiadomo, kiedy dzieci wrócą do szkół. Minister zdrowia Adam Niedzielski sugerował, że decyzja w tej kwestii zapadnie dopiero po 14 lutego i po serii testów na obecność koronawirusa wśród nauczycieli wczesnoszkolnych. Wśród rozważanych terminów rządzący wskazują też marzec.