Potrząsać dzieckiem nie wolno - o tym niby wiedzą wszyscy rodzice. Nie wszystkim jednak zawsze wystarcza cierpliwości. A zespół dziecka potrząsanego - bo tym grozi potrząsanie maluchem - może być niezwykle groźny.
Pani Krystyna jest mamą czterodniowego Huberta. Sama dba o swojego synka, jednak przyznaje, że czasem może być rodzicom trudno opanować emocje, kiedy potomek ciągle płacze. - Nie każda (mama) umie zapanować nad emocjami. Dziecko, które bez przerwy płacze, czasem faktycznie chce się potrząsnąć - przyznaje - mówi.
A dzieckiem potrząsać nie wolno. Wystarczy zaledwie kilka sekund, by wyrządzać mu krzywdę.
Zespół dziecka potrząsanego
Najgorszą konsekwencją Zespołu Dziecka Potrząsanego jest jego zgon. Dziecko nie musi umrzeć natychmiast, może się to stać po dwóch, trzech tygodniach czy miesiącach Izabella Kołecka
Szczególnie podatny na urazy jest mózg małego dziecka. - Kiedy dziecko jest potrząśnięte, to on może się zachować jak taka galaretka, która się posunie w stronę wstrząśnięcia i potem wróci obijając się o ściany czaszki - mówi prof. Jacek Rudnicki z Pomorskiej Akademii Medycznej. W rezultacie u niemowlęcia może nastąpić wylew krwi do mózgu. To tak zwany zespół dziecka potrząsanego.
Czym dokładnie jest taki zespół? - Chodzi o uszkodzenia naczyniowe, które mogą mieć bardzo poważny wpływ na dalszy rozwój dziecka - tłumaczy prof. Romuald Dębski ze Szpitala Bielańskiego w Warszawie.
Dziecko może mieć problemy ze wzrokiem, słuchem i może być sparaliżowane.
Jednak to nie wszystko. Potrząsany maluch może nawet umrzeć. - Najgorszą konsekwencją zespołu dziecka potrząsanego jest jego zgon. Dziecko nie musi umrzeć natychmiast, może się to stać po dwóch, trzech tygodniach czy miesiącach - mówi Izabella Kołecka z Fundacji Pomocy Rodzinie "Opoka".
Nieświadomi ojcowie
Lekarze wyjaśniają, że na Zespół narażone są przede wszystkim niemowlęta do 11 miesiąca życia. Jednak jest on niezwykle trudny do zdiagnozowania. Objawy często mylone są z innymi chorobami.
Medycy podkreślają, że bardzo ważne jest informowanie rodziców o tym, że nie należy potrząsać dzieckiem. Szczególnie dotyczy to ojców. - Najczęściej potrząsają młodzi rodzice, zwłaszcza młodzi ojcowie i przyjaciele matek - tłumaczy prof. Rudnicki.
Co z kobietami? Te twierdzą, że wiedzą doskonale jak opiekować się dzieckiem. - Kobieta ma to we krwi. Poza tym w szkole rodzenia byłam informowana, jak obchodzić się z dzieckiem - mówi pani Karolina, która właśnie czeka na narodziny dziecka.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. sxc.hu