"Postanowiliśmy sprostować nieprawdziwe informacje". Lasek o "wędrujących wybuchach" Macierewicza

"Rocznica katastrofy nie jest czasem do organizowania takiej konferencji"
"Rocznica katastrofy nie jest czasem do organizowania takiej konferencji"
TVN24 Kraków
Zespół Laska: Nie było wybuchu w rejonie salonki prezydenckiejTVN24 Kraków

- Rocznica katastrofy nie jest czasem do organizowania takiej konferencji. Powinien to być dzień zadumy. Ale po przedstawieniu nieprawdziwych teorii przez Antoniego Macierewicza, postanowiliśmy sprostować nieprawdziwe informacje - powiedział dr Maciej Lasek. Jego zespół zorganizował konferencję prasową niedługo po zakończeniu posiedzenia zespołu Macierewicza.

Maciej Lasek na czwartkowej konferencji odniósł się do tez przedstawionych dzisiaj przez Antoniego Macierewicza w nowym raporcie zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Według raportu Macierewicza w Tu-154M doszło do wybuchu i samolot rozpadł się w powietrzu. Świadczyć ma o tym układ szczątków salonki rozrzuconych na obszarze o promieniu 30–50 metrów i ich stan, m.in. nadpalenia od wewnątrz.

Teoria "wędrujących wybuchów"

- Byliśmy świadkami wielu politycznych deklaracji, ale nie została przedstawiona ani jedna teoria poparta materiałem dowodowym - powiedział Lasek, przypominając, że wczoraj zostało przedstawione roczne podsumowanie pracy jego zespołu oraz teorii alternatywnych, wraz z opisem, dlaczego nie mają one poparcia w materiale dowodowym.

- Nie mogło dojść do rzekomego wybuchu w rejonie salonki prezydenckiej. Prokuratura podała ostateczny komunikat, że na wraku nie ma śladów materiałów wybuchowych - stanowczo podkreślił Lasek.

Krążące wybuchy

Edward Łojek z zespołu smoleńskiego przy Kancelarii Premiera, odwołując się do słów Antoniego Macierewicza, przypomniał, jak z czasem zmienia się "teoria wybuchów", a rzekome wybuchy zmieniają pozycje. - Te wybuchy wędrują przez kolejne miesiące. Były już pojedyncze, wielokrotne, przestrzenne, na skrzydle, pod skrzydłem, obok skrzydła, w kokpicie, w zbiornikach. Teraz wybuchy zostały umiejscowione jeden na skrzydle, drugi w rejonie salonki - mówił.

Przywołując badania innych katastrof lotniczych, których przyczyną był wybuch, stanowczo stwierdził: - W każdym przypadku rejestratory dźwięku zapisywały bardzo głośny dźwięk przed końcem zapisu. W przypadku Tu-154 takiego śladu nie ma. Wszystkie ekspertyzy nie podlegają jakimkolwiek podejrzeniom. Na taśmach zarejestrowano dźwięk uderzenia w brzozę i reakcję załogi, a nie wybuchu.

Obalanie teorii Macierewicza

Lasek: Nic nie potwierdza tezy o wybuchu
Lasek: Nic nie potwierdza tezy o wybuchutvn24

Maciej Lasek wymieniał po kolei elementy wraku tupolewa, które obalają teorię komisji Antoniego Macierewicza, jakoby w salonce prezydenckiej doszło do wybuchu, zanim samolot zderzył się z brzozą. - Włazy są wepchnięte do środka. Gdyby doszło do wybuchu, te włazy zostałyby wypchnięte na zewnątrz. Rama drzwi awaryjnych zostałaby zdeformowana, a nie uszkodzona - mówił Lasek. Wskazywał na fragmenty wraku, na których widać okna salonki. Powiedział, że jeśli w pomieszczeniu doszłoby do wybuchu, to wszystkie okna zostałyby zniszczone, a tymczasem pięć z nich jest całych. Zwrócił uwagę, że również stan podłogi wykonanej ze sklejki wskazuje, że na pokładzie nie doszło do wybuchu.

Lasek powiedział też, że, gdyby jednak doszło do wybuchu ślad tego na pewno zostałby w nagraniach rejestratorów. - Rejestrator parametrów lotu w zapisie nie ma wskazań wzrostu ciśnienia różnicowego - oświadczył ekspert. Piotr Lipiec uzupełnił, że czujnik ciśnienia różnicowego znajduje się dwa metry od salonki, więc gdyby w niej doszło do wybuchu, to urządzenie na pewno by je wskazało. Uprzedzając pytania powiedział, że kilkanaście miesięcy pracy ekspertów, w tym zespołów policji i prokuratury, wykazało, że taśmy nie zostały w jakikolwiek sposób zmanipulowane. - Nie ma żadnych śladów ingerencji w ten zapis - powiedział Lipiec. Zespół zwrócił też uwagę, że elementy samolotu leżące daleko od głównej części kadłuba, mogły odpaść, gdy tupolew uderzał w inne przeszkody, zanim zderzył się z brzozą.

Podsumowując efekt badań, przedstawiciele zespołu Laska podkreślili, że szczątki nie noszą śladów eksplozji, dźwięk wybuchu nie został zapisany przez rejestrator rozmów, a rejestratory ciśnienia nie wykazały skoku parametrów. Ponadto przed miejscem, w którym samolot zderzył się z ziemią, nie było szczątków z wnętrza kadłuba, a na skrzydle brak jest osmaleń charakterystycznych dla wybuchu w tym miejscu. Rozrzut szczątków samolotu jest zaś typowy dla zderzenia z ziemią.

"Sławna brzoza"

Maciej Lasek odniósł się również do teorii przedstawionych przez specjalnego gościa na posiedzeniu zespołu Macierewicza, Glenna Joergensena. Duński ekspert techniczny współpracujący z zespołem ds. zbadania przyczyn katastrofy, powiedział, że "sławna brzoza nigdy nie była przyczyną katastrofy".

- To, co przedstawił Glenn Joergensen, nie jest zgodne z moją wiedzą na temat aerodynamiki lotu - skwitował i odesłał do badań, które przeprowadził, niezależnie od wszystkich komisji, prof. Grzegorz Kowaleczko.

- Wiem, że profesor Kowaleczko kontaktował się z panem Joergensenem. Wymiana poglądów była bardzo długa. W jej wyniku, pomimo nadal znacznego uproszczenia badań, duński naukowiec zmienił niektóre obliczenia - powiedział Lasek, zalecając porównanie tych dwóch opinii.

Maciej Lasek poinformował również, że biegli z prokuratury wyjeżdżają do Smoleńska. - Polska grupa przebadała ponad 700 próbek. Ma dostęp do dodatkowej kopii zapisu rejestratora głosu. Czyli, dostęp do materiału dowodowego jest, ale to, czy postępowanie zostanie zakończone przed, czy po powrocie wraku do Polski, zależy od decyzji prokuratury - skwitował.

Autor: jl, ktom//gak/kka/kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W nocy doszło do pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania. Podczas przeszukiwania piwnicy budynku doszło do wybuchu butli z gazem. Pięciu strażaków zostało rannych. Czterech wyszło z piwnicy o własnych siłach, jeden jest poszukiwany.

Duży pożar i wybuch w kamienicy. Kilku strażaków rannych, jeden poszukiwany

Duży pożar i wybuch w kamienicy. Kilku strażaków rannych, jeden poszukiwany

Źródło:
tvn24.pl

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna sam się zgłosił. Tymczasem wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch innych osób. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl