Łapanie pedofilów w prowokacjach, np. internetowych - nad takim rozwiązaniem zastanawia się MSWiA - donosi "Polska". Ale to nie jedyny pomysł na walkę z seksualnym wykorzystywaniem dzieci. SLD chce karać za tzw. "pozytywną pedofilię". Posłowie obiecują, że będą pracować w tej sprawie ponad podziałami.
Policja chce udoskonalić metody ochrony dzieci przed wykorzystaniem seksualnym. MSWiA na razie rozważa, czy zezwolić funkcjonariuszom na łapanie pedofilów w prowokacjach, np. internetowych.
Z kolei SLD przygotował dwa projekty zmian w prawie. Za kilka dni złoży je w Sejmie. Sojusz proponuje, żeby pedofile z wyrokami nie mogli pracować z dziećmi. Dotyczy to np. wychowawców na koloniach czy w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, ale też lekarzy pediatrów, psychologów dziecięcych czy wolontariuszy. Osoby takie przy zatrudnianiu musiałyby mieć zaświadczenie o niekaralności za pedofilię.
Ponadpartyjny zespół?
SLD zamierza przekonać posłów, by pozwolili karać za tzw. pedofilię pozytywną, czyli propagowanie kontaktów seksualnych dorosłych z dziećmi jako coś dobrego i normalnego.
– Ryszard Kalisz, szef sejmowej komisji sprawiedliwości, obiecał mi, że jedno z najbliższych posiedzeń komisji poświęci problemowi pedofilii i przeglądowi przepisów, które ją zwalczają – mówi Katarzyna Piekarska z SLD. Uważa, że w Sejmie powinien powstać ponadpartyjny zespół, który zająłby się oceną wszystkich propozycji uderzających w pedofilów.
By chronić dzieci, poprzemy rząd
Taka koordynacja przydałaby się, tym bardziej że niektóre z rządowych propozycji znajdują się już w projektach zgłoszonych przez PiS. – By chronić dzieci poprzemy dobre pomysły rządu – zaznacza Zbigniew Ziobro.
Wojciech Wilk z PO, zastępca szefa komisji sprawiedliwości, zapowiada, że na prezydium klubu partii przedstawi pomysł powołania ponadpartyjnego zespołu ds. zwalczania pedofilii.
Źródło: "Polska", APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24