Posłowie z sejmowej komisji zdrowia zamierzają zwrócić się do stacji telewizyjnych, by ich gwiazdy kulinarne - np. Pascal Brodnicki, Robert Makłowicz czy Karol Okrasa - promowali kuchnię zdrową i niskokaloryczną, a nie jak do tej pory "tłustą i niezdrową". Kucharze już mówią, że to "cudaczny pomysł" - donosi "Dziennik".
Okazją do wystąpienia z apelem do telewizji o promowanie zdrowego gotowania, stało się spotkanie posłów z prof. Barbarą Zahorską-Markiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Według niej, telewizje powinny nie tylko promować zdrowe jedzenie, ale też "scenarzyści popularnych seriali powinni umieścić w nich bohaterów, którzy walczą z otyłością" - informuje "Dziennik". - Należy zachęcać ludzi do jedzenia jarzyn i pokazywać atrakcyjne przepisy na ich bazie - twierdzi prof. Zahorska-Markiewicz.
Makłowicz: Cudaczny pomysł
Posłowie podchwycili pomysł. Szef komisji Aleksander Sopliński z PSL uważa, że posłowie powinni rozesłać apel do telewizji, szczególnie ośrodków regionalnych, które prezentują tłustą kuchnię etniczną. - W ramach misji publicznej powinny lansować np. zdrową zupę ogórkową i żurek zamiast tuczących pieczeni i klusek z sosem - uważa poseł.
- Cudaczny pomysł - komentuje ten zamiar Robert Makłowicz. Makłowicz wyjaśnia, że nie wyobraża sobie, by np. smakowitej zupy ziemniaczanej nie zabielić śmietaną, a prezentując przysmaki kuchni węgierskiej, zapomnieć o słoninie. Według niego, to, że na wizji pojawi się słonina, nie oznacza, iż trzeba ją jeść pięć razy dziennie.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: tvn