W czwartek w MSZ nominacje odebrali polscy członkowie Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych. - Podejmujemy działania na rzecz przełamania impasu, w którym się znaleźliśmy - powiedział podczas uroczystości szef MSZ Witold Waszczykowski.
Polski minister spraw zagranicznych podkreślał potrzebę dialogu, rozwoju kontaktów międzyludzkich, kulturalnych i odbudowy dwustronnych relacji gospodarczych z Rosją. - Temu celowi ma służyć wznowienie pracy Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych - zaznaczył szef MSZ. Zadeklarował otwartość na konstruktywną współpracę ze stroną rosyjską. - Podejmujemy działania na rzecz przełamania impasu, w którym się znaleźliśmy - powiedział Waszczykowski.
Przekonywał, że dialog leży w interesie obu państw. Wyraził pogląd, że prace Grupy ds. Trudnych zostały wznowione w sytuacji, w której polityka zagraniczna Rosji "została podporządkowana działaniom mającym w swoim założeniu doprowadzić do przebudowy światowego porządku". - Wspólnym mianownikiem rosyjskich działań pozostaje osłabienie wspólnoty zachodniej i podważenie wiary w trwałość zobowiązań transatlantyckich - mówił szef MSZ. Waszczykowski podkreślał konieczność "poszanowania podstawowych faktów" ze wspólnej, polsko-rosyjskiej historii. - Wymagamy również poszanowania legalnych decyzji władz samorządowych odnoszących się do tzw. pomników symbolicznych, których nie obejmuje polsko-rosyjska umowa o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z 1994 roku - oświadczył minister, dodając że "w związku z odmienną interpretacją tych zagadnień przez stronę rosyjską", również ta tematyka mogłaby zostać podjęta w ramach prac Grupy.
Waszczykowski wyraził nadzieję na pierwsze wspólne spotkanie części polskiej i rosyjskiej Grupy, zaznaczając przy tym Grupa powinna mieć program, który zyska akceptacje obu stron. - Naszym życzeniem, tu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych jest aby wzajemne stosunki były przewidywalne i opierały się na przejrzystych zasadach współpracy z uwzględnieniem poszanowania prawa międzynarodowego i podpisanych umów dwustronnych. Polska dołoży wszelkich starań, by tak się stało - zapewnił Waszczykowski.
"Szukać sposobów rozmowy"
Przewodniczący Grupie ze strony polskiej, prof. Mirosław Filipowicz, wyraził pogląd, że Rosja "była i jest nadal jednym z polskich kłopotów".
- Dziś jesteśmy w sytuacji głębokiego kryzysu między obu państwami i bardzo ograniczonych kontaktów międzypaństwowych, w tym międzyludzkich, a przecież Rosja jest i nie zniknie jako jeden z sąsiadów Polski. Trzeba więc szukać jakichś sposobów rozmowy wolnej od stereotypowych oskarżeń i opartej na wzajemnej empatii - podkreślił. Polska część grupa liczy 15 ekspertów. W czwartek nominacje odebrali m.in.: dr Adam Eberhardt, ks. Leszek Kryża, prof. Jerzy Menkes, prof. Grzegorz Motyka i ks. prof. Henryk Paprocki.
Czym jest Grupa?
Powołana w styczniu 2002 roku Polsko-Rosyjska Grupa do Spraw Trudnych jest zespołem polskich i rosyjskich ekspertów i naukowców wyznaczonych przez oba państwa do omawiania najtrudniejszych kwestii w relacjach polsko-rosyjskich, które wynikają z zaszłości historycznych. Grupa ma charakter doradczy wobec rządów Polski i Rosji. W ostatnich latach Polsko-Rosyjska Grupa do Spraw Trudnych nie zbierała się. W grudniu 2015 roku z przewodniczenia Grupie zrezygnował prof. Adam Rotfeld, który był współprzewodniczącym ze strony polskiej od 2008 r.
Autor: rzw/jb / Źródło: PAP