Tak wygląda podział głosów w poszczególnych powiatach
Licząca ok. 3,5 tys. osób gmina Chrzanów w województwie lubelskim - to tam Andrzej Duda uzyskał największe poparcie w drugiej turze wyborów prezydenckich. Kandydata PiS poparło aż 95,08 proc. wyborców. Bronisław Komorowski najwięcej zwolenników miał zaś w podlaskiej gminie Orla - 84,60 proc. W jednej z gmin obaj kandydaci uzyskali jednakowe poparcie. Jak rozkładały się głosy Polaków w pozostałych powiatach i gminach?
W niedzielnych wyborach prezydenckich Bronisław Komorowski zwyciężył w 181 powiatach (w tym 41 miastach na prawach powiatu). Andrzej Duda uzyskał przewagę nad urzędującym prezydentem w 199 powiatach (w tym w 25 miastach na prawach powiatu).
Polska podzielona, ale są wyjątki
Po drugiej turze wyborów prezydenckich wyraźnie widać, że Polska została podzielona na dwie części.
Wyborcy ze wschodnich województw opowiedzieli się za Andrzejem Dudą, zaś mieszkańcy zachodnich regionów wyraźnie poparli Bronisława Komorowskiego.
Są jednak wyjątki. Okazuje się bowiem, że Bronisław Komorowski największe poparcie uzyskał właśnie we wschodniej części kraju - w powiecie hajnowskim w woj. podlaskim. Poparło go tam 70,25 proc. wyborców. Gmina, w której Komorowski miał najwięcej zwolenników znajduje się właśnie na Podlasiu. To Orla w powiecie bielskim. Prezydenta poparło tam 84,60 proc. wyborców.
Identyczne poparcie
Największe poparcie Andrzej Duda uzyskał w powiecie janowskim (woj. lubelskie) - 84,59 proc. W jednej z tamtejszych gmin - Chrzanów - Duda zdobył aż 95,08 proc. poparcia.
Kandydat PiS, która "zgarnął" głównie wschodnie województwa miał sporo zwolenników w woj. dolnośląskim. W powiecie polkowickim w gminie Chocianów poparło go 70.43 proc. wyborców.
Z kolei w gminie Drzycim (powiat świecki, woj. kujawsko-pomorskie), liczącej nieco ponad 5 tys. mieszkańców, obaj kandydaci zdobyli identyczne poparcie. Zagłosowało na nich po 938 osób.