Polska laureatka "medycznego Oscara" nie ma gdzie operować

Źródło:
tvn24.pl
Profesor Marzena Dębska: lekarze niestety są pod presją polityki
Profesor Marzena Dębska: lekarze niestety są pod presją polityki
TVN24
Profesor Marzena Dębska: lekarze niestety są pod presją polityki TVN24

Polska perinatolog doktor habilitowana Marzena Dębska została wyróżniona "Oscarem medycyny płodowej" – nagrodą niemieckiej Holm Schneider Foundation for Prenatal Therapy przyznawaną za wybitne osiągnięcia w tej dziedzinie. Lekarka stworzyła trzeci ośrodek na świecie, w którym operowane są wady serca u płodu. Niemiecka fundacja doceniła nie tylko doskonałe wyniki operacji, ale także znacznie mniejszą niż w innych ośrodkach liczbę powikłań. Kłopot w tym, że po odejściu z Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka w Warszawie profesor Dębska nie ma gdzie operować.

Profesor Dębska odebrała nagrodę 4 listopada w Erlangen koło Norymbergi. Kapituła nagrody Holm Schneider Foundation for Prenatal Therapy (Fundacji Medycyny Płodowej Holma Schneidera) określiła jej pracę jako inspirującą. Operacje poważnej wady, tak zwanego serca jednokomorowego, przeprowadzane przez profesor i jej zespół, ratują życie około dwadzieściorgu dzieciom rocznie.

Zabieg jest też jedyną alternatywą dla przerwania ciąży – "serce jednokomorowe" przez wiele lat było w Polsce uzasadnieniem terminacji ciąży i wciąż jest nim w krajach zachodnich.

Nagroda - nazwana przez polskie media "medycznym Oscarem" - przyznawana jest co dwa lata. Jej kapituła, złożona z najwybitniejszych specjalistów perinatologii w Niemczech, analizuje prace naukowe z całego świata i wybiera te o najdonioślejszym znaczeniu dla medycyny płodowej. W tym roku jednogłośnie wybrała pracę Marzeny Dębskiej i jej zespołu "Fetal Cardiac Interventions – Polish Experience From ‘Zero’ to The Third Largest Program" ("Interwencje kardiologiczne u płodu – polskie doświadczenia od ‘zera’ do trzeciego największego programu na świecie"), opublikowaną we wrześniu 2020 roku w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Journal of Clinical Medicine".

Warszawa trzecim ośrodkiem na świecie

Artykuł opisuje wyniki 128 operacji plastyki zastawek wykonanych w ciągu 9 lat u 113 płodów – 94 zabiegi plastyki balonowej zastawki aortalnej (fBAV), 14 plastyk balonowych przegrody międzyprzedsionkowej (fBAS) z wykorzystaniem stentu (BAS+) i 5 bez wykorzystania stentów (BAS-) oraz 15 plastyk zastawki pnia płucnego u płodu.

Do dziś zespół profesor Marzeny Dębskiej wykonał 140 takich operacji.

Zabiegi zastawkowe u płodu to pionierskie operacje, wykonywane w wielu ośrodkach na świecie. Trzy największe, jeśli chodzi o liczbę pacjentów, to Children’s Hospital of Philadelphia w USA, Kinder-Herz-Zentrum w Linz oraz Warszawa.

- Niektóre wady zastawkowe poddają się leczeniu wewnątrzmacicznemu. Jest to o tyle istotne, że wady te ulegają progresji w czasie ciąży, a serce – systematycznej destrukcji. Przeprowadzona w odpowiednim czasie interwencja wewnątrzmaciczna jest w stanie powstrzymać proces i może nie zawsze wyleczyć, ale dać szansę na lepszą anatomię i funkcję serca po urodzeniu – mówi profesor Krzysztof Preis, pomorski konsultant wojewódzki położnictwa i ginekologii i autor wielu pionierskich zabiegów ratujących życie dzieci w łonach matek.

Zatrzymać destrukcję serca

- Wiele z tych wad prowadzi do tak zwanego serca jednokomorowego (hypoplastic left heart syndrome, HLHS). W zdrowym organizmie jedna komora serca pracuje, by krew dopłynęła do całego ciała, a druga pompuje krew do płuc dziecka. Operacja zastawkowa pozwala nie dopuścić do rozwoju wady i całkowitego bądź częściowego zniszczenia jednej z komór serca. Dzieci operowane tą metodą często wymagają później interwencji kardiologicznych, ale zwykle mogą żyć normalnie. Tymczasem do lat 80. XX wieku wiele dzieci z tą wadą albo umierało w łonie matki, albo tuż po przyjściu na świat. A jeśli udawało im się przeżyć, często wymagały wielu ciężkich operacji – mówi profesor Preis, który w 1998 roku podjął próbę takiej operacji w Gdańsku.

Pierwsze zabiegi wykonane przez profesor Marzenę Dębską w 2011 roku w Szpitalu Bielańskim w Warszawie się powiodły. – Profesor zaczęła je we wspaniałym momencie, jako trzeci ośrodek na świecie, i od razu z wielkim sukcesem. Wielkie znaczenie mają jej zdolności intelektualne i manualne. Jest wyjątkowo zdolnym perinatologiem – mówi profesor Preis.

Operacje zastawek u płodu wymagają niezwykłej precyzji i refleksu, ale także odwagi – przeprowadzane są na sercu bijącym 140 razy na minutę. Perinatolog musi wiedzieć nie tylko kiedy wbić igłę w malutkie serce, ale też jak i kiedy obrócić płód.

Profesor nie ma gdzie operować

Mimo imponujących osiągnięć i rozpoznawalności na całym świecie, zespół profesor Dębskiej nie ma gdzie operować. Po 10 latach w Szpitalu Bielańskim i po śmierci profesora Romualda Dębskiego, kierownika Kliniki Położnictwa i Ginekologii CMKP w Szpitalu Bielańskim, dyrekcja szpitala nie wyraziła zgody na kontynuację zabiegów, które były tam prowadzone w ramach rządowego programu oraz programu badawczego Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.

Rzeczywiście – formalnie zabiegi te nadal mają status eksperymentu medycznego. Wynika to jednak ze zbyt małej liczby przypadków, by mogły zyskać status wiedzy medycznej. Wada serca u płodu jest na tyle rzadka, a liczba zabiegów na tyle mała, że trudno na ich podstawie przeprowadzić randomizowane badanie. Jeżeli chodzi o terapię prenatalną, udało się tylko w przypadku trzech wad. Skuteczność leczenie przepukliny przeponowej u płodu wykazano dopiero w zeszłym roku. W badaniu wzięło udział kilkanaście ośrodków i trwało ono ponad 10 lat.

– Każda metoda na pewnym etapie jest eksperymentalna, a dopiero później zyskuje status uznanej procedury medycznej. Dopiero wówczas, gdy mamy wystarczające dane, by uznać, że zabieg X jest zawsze wskazany w sytuacji Y, wchodzi on do standardu postępowania – tłumaczy doktor habilitowany Radosław Tymiński, radca prawny specjalizujący się w prawie medycznym.

- Operacje wykonywane przez profesor Dębską można więc traktować jako eksperyment leczniczy ratujący życie. Nie ma bowiem innej możliwości, by uratować życie tych dzieci. Dlatego komisja bioetyczna wydała pozytywną opinię, a płatnik, czyli Narodowy Fundusz Zdrowia, refunduje te zabiegi – dodaje mecenas.

Profesor Andrzej Marszałek, konsultant krajowy patomorfologii i członek Komisji Bioetycznej przy Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, tłumaczy, że eksperyment medyczny dzieli się na dwie kategorie – eksperymentu badawczego, który rozszerza wiedzę, i leczniczego, który modyfikuje postępowanie z pacjentem na etapie profilaktyki, diagnostyki i leczenia.

- Operacje serca płodu zostaną uznane za standard postępowania, gdy ogłosi je odpowiednie gremium, na przykład towarzystwo naukowe, zostaną zawarte w obwieszczeniu ministra zdrowia czy przyjęte na podstawie opublikowanych standardów postępowania z innych państw – wyjaśnia Marszałek.

Po odejściu ze Szpitala Bielańskiego zespół profesor Dębskiej został zaproszony do współpracy przez profesora Mirosława Wielgosia, konsultanta krajowego perinatologii i ówczesnego kierownika Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (UCZKiN) Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Starynkiewicza w Warszawie, którego jednak w listopadzie zastąpił doktor habilitowany Artur Ludwin z Krakowa, który nie jest perinatologiem.

Profesor Dębska i kilkunastoosobowy zespół Kliniki Perinatologii, odeszli wraz z profesorem Wielgosiem. Perinatolog tłumaczyła, że tak skomplikowane operacje może wykonywać tylko z doświadczoną grupą ludzi.

Starynkiewicza: chcemy zatrzymać profesor Dębską

Nowy szef UCZKiN doktor habilitowany Artur Ludwin podkreśla, że zależy mu na zatrzymaniu profesor Dębskiej: - Pani profesor jest wybitnym perinatologiem i uważam, że w interesie wszystkich, a przede wszystkim pacjentów, jest, by mogła nadal przeprowadzać zabiegi w klinice przy Starynkiewicza.

- Jestem gotów umożliwić pani profesor Dębskiej przeprowadzanie takich operacji w UCZKiN, nawet gdyby nie zdecydowała się wrócić na stałe do kliniki - podkreśla. - Sala operacyjna czeka w stałej gotowości na panią profesor Marzenę Dębską, profesora Janusza Kochmana oraz doktor Beatę Rebizant. Ten zespół, który wcześniej wraz z profesor Joanną Szymkiewicz-Dangel, od lat w szpitalach warszawskich, począwszy od Szpitala Bielańskiego, Szpitala Medicover, po Szpital Orłowskiego przeprowadzał te zabiegi. Są to procedury eksperymentalne, dla których rozwijania i wykonywania jest program dedykowany i finansowany przez Ministerstwo Zdrowia. Z tego co mi przekazano, są również zgody Komisji Bioetycznej na programy badawcze związane z oceną tych zabiegów.

I deklaruje: - W Klinice przy placu Starynkiewicza pani profesor Dębska wykonała już kilka tych zabiegów w ciągu ostatniego półtora roku. Jestem przekonany, że gdy pojawi się u nas pacjentka, której płód ma tę rzadką wadę serca, pani profesor nie odmówi nam pomocy. Dołożę wszelkich starań, by zlikwidować jakiekolwiek bariery, które mogłyby się pojawić. Pacjent jest najważniejszy. Profesor Ludwin chciałby stworzyć w Klinice Perinatologii dwa zespoły zajmujące się operacjami krytycznej stenozy aortalnej u płodu: - Obecnie w całej Polsce zabieg ten przeprowadza tylko jedna osoba wraz z zespołem. Uważam, że program związany z finansowaniem publicznym procedur eksperymentalnych na sercu płodu powinien być powiązany z obligatoryjnym kształceniem więcej niż jednej osoby posiadającej kompetencje w przeprowadzaniu zabiegu. Przeszczep serca, który jest złożoną procedurą, potrafi przeprowadzić wielu kardiochirurgów w Polsce i na świecie. Nie jest dla mnie jasne, dlaczego nikt inny z zespołu utworzonego początkowo w Szpitalu Bielańskim, zgodnie z informacjami prasowymi, nie nabył w ciągu ponad 10 lat trwania programu umiejętności przeprowadzania tego zabiegu. Są również w Polsce eksperci, którzy mają odpowiednie kompetencje i certyfikację międzynarodową, by przeprowadzać te zabiegi. Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm co do ich skuteczności. Próbuję ich zachęcić. Zależy mi, by zespołów, które przeprowadzają operacje krytycznej stenozy aortalnej było przynajmniej dwa, a w tych zespołach trzech lub czterech lekarzy potrafiących samodzielnie wykonać zabieg, tak, by w razie nieobecności jednego lub drugiego, inni mogliby go zastąpić – tłumaczy.

Jednak zdaniem profesora Krzysztofa Preisa, pomorskiego konsultanta ginekologii i położnictwa, nie ma zapotrzebowania na wiele ośrodków wykonujących operacje zastawkowe u płodów w Polsce. – To zabiegi planowe, nie dyżurowe, w dodatku wymagające współpracy interdyscyplinarnej perinatologa, kardiologa prenatalnego, neonatologa i odpowiednio przeszkolonego personelu sali operacyjnej. To gra zespołowa – podkreśla Preis.

Część naszych rozmówców dodaje, że w przypadku tak skomplikowanych zabiegów trudno znaleźć chętnych do nauki. – Wykonuje je osoba najbardziej doświadczona, która nie popełni błędu. Nikt z zespołu profesor Dębskiej nie kwapi się do zastąpienia jej przy operacji, bo nie chce ryzykować błędu, który może spowodować śmierć dziecka – mówi nam jeden z lekarzy.

Na razie problem pozostaje nierozwiązany. Profesor Dębska deklaruje, że chce operować w klinice, którą pokieruje doświadczony perinatolog.

Profesor Preis: potrzebna interwencja ministerstwa

Profesor Preis jest jednak zdania, że sytuacja, w której osoba przeprowadzająca tak ważne i unikalne zabiegi nie ma gdzie operować, powinno zająć się Ministerstwo Zdrowia. - To sprawa kluczowa dla życia i zdrowia dzieci. Uważam, że kierownictwo resortu powinno w trybie pilnym spotkać się z panią profesor i zapytać, jak jej pomóc, by mogła komfortowo operować i leczyć swoje pacjentki. A potem zrobić wszystko, by jej to umożliwić - podkreśla.

Jak jednak tłumaczy Maria Kuźniar, starszy specjalista w Biurze Komunikacji Ministerstwa Zdrowia, resort nie dobiera zespołu specjalistów do podmiotów medycznych. - Od tego każdy ze szpitali i każdy z oddziałów szpitalnych ma swoje kierownictwo i autonomię w doborze kadry. Ministerstwo nigdy nie pośredniczyło i nie pośredniczy w zatrudnianiu personelu medycznego, choćby był to personel najwybitniejszy. Niewątpliwie tak wybitny specjalista jak profesor Dębska wkrótce znajdzie miejsce pracy, w którym będzie mogła wykorzystać swoje ogromne doświadczenie z korzyścią dla pacjentów - zapewnia Kuźniar.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę poznamy kandydata PiS na prezydenta. Zdaniem politologa dr Tomasza Słomki zapowiedź poparcia bezpartyjnego kandydata wskazuje na Karola Nawrockiego. - Nawrocki może wejść w swoistą legendę polityczną o swojej bezpartyjności - stwierdził. Dodał, że fakt jego małej rozpoznawalności może być z jednej strony słabością, a z drugiej atutem. - Można mu przypisać pewną nową narrację, nową historię - powiedział Słomka.

Dylemat PiS. "Negatywny elektorat jest równie problematyczny, co nierozpoznawalność"

Dylemat PiS. "Negatywny elektorat jest równie problematyczny, co nierozpoznawalność"

Źródło:
TVN24
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwie osoby mieszkały w kamienicy w Jezioranach, która w niedzielę rano stanęła w płomieniach. Jedna z nich sama wyszła z budynku. Drugą strażacy znaleźli na pogorzelisku. Nie żyje. Akcja jest trudna, ponieważ zawalił się dach, spłonęły drewniane schody i stropy.

Pożar kamienicy w Jezioranach. "Znaleźliśmy zwęglone zwłoki"

Pożar kamienicy w Jezioranach. "Znaleźliśmy zwęglone zwłoki"

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna zginął, gdy drzewo uderzyło w jego samochód na drodze w hrabstwie Hampshire w Wielkiej Brytanii. To trzecia ofiara śmiertelna burzy Bert niosącej intensywne opady śniegu, ulewy i wichury - poinformowała w niedzielę BBC. Zamknięto wiele dróg, są też utrudnienia w ruchu kolejowym. W sobotę wieczorem tysiące domów były bez prądu.

Trzy osoby nie żyją, domy bez prądu po śnieżycach i wichurach

Trzy osoby nie żyją, domy bez prądu po śnieżycach i wichurach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Kuba mierzy się z przerwami w dostawach energii elektrycznej. Dotyczą - jak podają tamtejsze media - nawet połowy terytorium kraju. W sobotę dopłynęły tam dwa tankowce z łącznym ładunkiem 126 tysięcy ton oleju napędowego - podały niezależne kubańskie media. Choć transport pochodzi z portów w Danii i Holandii, "przypuszcza się, że ten szacowany na 81 milionów dolarów transport został opłacony z kredytu udzielonego przez Rosję" - przekazał niezależny kubański portal 14ymedio.

Pół kraju bez prądu, mieszkańcy toną w ciemnościach. Przypłynęła pomoc

Pół kraju bez prądu, mieszkańcy toną w ciemnościach. Przypłynęła pomoc

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

W tym roku wartość fińskiego wywozu aluminium do Rosji zwiększyła się dwukrotnie, w porównaniu z 2023 rokiem. Za wzrost odpowiada rodzinna firma z Turku, światowy producent kolców do zimowych opon. Jej współwłaścicielem jest żona ministra edukacji – poinformował w sobotę fiński nadawca Yle.

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Źródło:
PAP

W Kazachstanie pojawiły się plany, by cyrylicę zamienić na alfabet łaciński. - Pod rządami sowieckiego reżimu narzucono nam rosyjski alfabet i zakazano zmieniać choćby jedną literę, chociaż połowa z tych liter w ogóle nie pasuje do języka kazachskiego - tłumaczy profesor Jerden Każybek. Problem w tym, że językoznawcy nie mogą dojść do porozumienia i wypracować jednej, kanonicznej wersji nowego alfabetu, w której litery odpowiadałyby dźwiękom tamtejszego języka.

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Źródło:
PAP

W niedzielę na drogach będzie ślisko. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią i oblodzeniem w różnych częściach kraju. Na terenie kilku województw może również niebezpiecznie silnie wiać.

Ostrzeżenia w ośmiu województwach

Ostrzeżenia w ośmiu województwach

Źródło:
IMGW
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W niedzielę po południu odbędzie się konwencja PiS z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Według zapowiedzi, partia ma ogłosić decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta. Według nieoficjalnych informacji będzie to szef IPN Karol Nawrocki.

PiS poprze "bezpartyjnego kandydata". Dziś konwencja i wystąpienie Kaczyńskiego

PiS poprze "bezpartyjnego kandydata". Dziś konwencja i wystąpienie Kaczyńskiego

Źródło:
PAP

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał. Ten wybór zostanie zaprezentowany w niedzielę.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Jeden z gości ogrodu zoologicznego w Kurytybie na południu Brazylii wskoczył do stawu z hipopotamami, a następnie przedostał się do miejsca, w którym przebywały małpy - poinformowały lokalne media. Strażnikom zoo udało się schwytać mężczyznę, po czym przekazali go służbom.

Mężczyzna wskoczył do stawu z hipopotamami

Mężczyzna wskoczył do stawu z hipopotamami

Źródło:
PAP

Kolumna króla Zygmunta III Wazy stanęła przed Zamkiem Królewskim w Warszawie 24 listopada 1644 roku. Jest jednym z najbardziej rozpoznawanych symboli stolicy.

Zygmunt patrzył w inną stronę. Burzliwe losy kolumny na  placu Zamkowym. Pomnik stanął 380 lat temu

Zygmunt patrzył w inną stronę. Burzliwe losy kolumny na placu Zamkowym. Pomnik stanął 380 lat temu

Źródło:
PAP

W stołecznym Muzeum Farmacji można oglądać wystawę "Ziółka, drzewka, y chróściki". Prace współczesnej artystki Agnieszki Brzeżańskiej zostały wkomponowane w obiekty wystawy stałej przybliżającej historię leków oraz aptekarstwa.

Aptekarskie utensylia, zapach bylicy i prace współczesnej artystki. "Ziółka, drzewka, y chróściki" w Muzeum Farmacji

Aptekarskie utensylia, zapach bylicy i prace współczesnej artystki. "Ziółka, drzewka, y chróściki" w Muzeum Farmacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl